pomozcie ułozyc rymowankę o szkole

radio Maryja w glosniku a wy sie dup cz y cie bez liku. Kultury w was nie ma i klasy durne plebsowskie kutasy.

katechetka sie zgorszyła jak mnie z w kiblu zobaczyła tam ruchałem Anie z klasy miała w buzi dwa kutasy katechetce było szkoda zaproponowała loda zgodziłem sie bez wahania bo miałem dość roochania Anie z kibla wyjebałem i katechetke ujeżdżałem

ujezdzalem ja bez liku, narobila duzo krzyku. Jaja moje dziko ssala, i o chuju zapomniala. Wzialem szybko ja za wlosy az krzyknela wnieboglosy. Ruchaj preznie mnie i smialo, tak by z ci p y mej kapalo. W buzie ch u j a se wsadzila, zwinnie palcem dogodzila.

ja pierdole taka dole 8 godzin jebac w szkole;d

aż usiadła na mnie wreszcie wciąz wołała jeszcze! jeszcze! i tak żeśmy się ruchali całą lekcje przejebali w klasie wtenczas orgia była cała klasa sie waliła

Cala klasa sie jebala az mnie juz bolala pala. Zejsc jej za to, wiec kazalem i cipeczke wylizalem. Zabrzmial dzwonek i po chwili wszyscy sie juz rozproszyli.

potem przyszedł dyrek goły wypierdolił nas ze szkoły katechetke zruchał równo potem z dupy zlizał gówno bardzo mu to smakowało załadował ją w kakało zwieracze sie poluzowały trzymać kupy już nie chciały więc na dyra prysła kupa z mordy dyra wyszła dupa

polonistka sie wkurwila, tyle razy dochodzila No i zawsze w tym momencie, Jas obracal sie na piecie w strone Zosi i jej szpary, bo go tak kusily wary. A dyrektor, wylizany zaczal chyba miec omamy. Zruchal Macka, zruchal Grzesia i do Tomka wlasnie zmierza. Juz wystawial, juz masowal a tu Tomek dupe schowal.

Wiec dyrektor smutny wielce zaladowal w dupe Elce. Elka miala dziure wielka, nazywano ja Patelka. Lizac dobrze wszak umiala juz niejednej dogadzala.

dyrek poczuł się zdradzony i już nie chciał takiej żony Elka liże wszystkim rowy a ten dyrek honorowy chce by Elka była jego chociaż on ma tak małego że utonie w dziurze Elki musi se przywiązać belki

jaki numer ma twoja szkoła sklece ci cos fajnego :)

Szkoła Licealna nr 13 w Pcimiu Dolnym im Dyrektora Analnego

Do trzynastki se chodzimy i tam wszystkich pierdolilmy. Fajki, ziolo i wodeczke obalimy na laweczce. Bo dyrektor ciemna masa pizde ma a nie kutasa.

dawajcie plissss

tym kutasem wymachuje wszystkich wkoło nawołuje na dywanik zwołał Anie i zapewnił jej jebanie

Dyro swoją pałą straszy powyganiał uczniów z klasy zostawił tylko woźnego Jurka po czym wyjął mu ogórka załadował se do gęby aż wypadły mu dwa zęby teraz dyrek jest szczerbaty chce sie ruchać na dwa baty

I bez zebow, juz szczerbaty tak se ciagnie na dwa baty. Szkola go juz nie obchodzi poki kutas w dupe wchodzi. Rozjebalo mu juz srake i zaliczyl dyr padake. Rozruchalo go pol miasta, i hemorojd mu wyrasta. Dlugi, lepki i cieknacy wcale nie jest tak pachnacy. Hemorojda lyka w paszcze i do tego bardzo mlaszcze.

hahaha

Z dyrektora juz szydzono, juz mu fotel obsadzono. Hemorojda zjadl w pospiechu i planuje jak wyjsc z grzechu. Jedna reke w tylku grzebie i juz sam sie ladnie jebie. Reka rusza w gore, w dol az wytrysnal tak na stol. A w bufecie cala rada Mowi, ze tak nie wypada.

hemorojdów cała masa a on dalej pcha kutasa chce by wszyscy go ruchali otwór w dupie rozpychali zębów nie ma , sraka leci a on dalej rucha dzieci

W murach mej szkoly odkrywam swiat Misterna siec tajemnic peka Tu dojrzalosci zakwita kwiat Tu rosnie mej wiedzy potega Do przodu gnam, rozwijam sie Rozum wskazuje mi droge I nie zatrzyma nic w tym biegu mnie Gdyz tu piac w góre sie moge. Poznalem tutaj przyjaciól mych Tych, których to kocham jak braci Nauczycieli wspanialych tych co nie przestaja mej wiedzy bogacic. Za pare lat, wiem to juz dzis Zateskie za klasa i szkola Lecz poki co, taka mam mysl, przezyje ten czas na wesolo.

Nie wypada grzebac w rowie kazdy zdrowy ci to powie. W rowie mnostwo jest fekalii nie doswiadczysz tam konwalii. Zapach kupy juz sie niesie moc jebania dzis przyniesie.

i na dyra nic nie działa jemu dalej stoi pała groźby, skargi nic go nie rusza nawet woźną do seksu zmusza woźna mopem go przepchała aż ją kupa ochlapała dyro w dupie kilko kupy miał bo od tygodnia nie srał woźna kupe tą zważyła i na aukcje wystawiła

Wyciagnela dwa tysiace i juz lezy se na lace. Dyro znalazl dziwke stara i wruchal ja w kakao. Teraz jej chlupalo z dupy tyle bylo rzadkiej kupy.

w murach mej szkoły jest seks grupowy wszyscy sie gwałcą, liżą soie rowy tu dowiedziałam sie co znaczy jebanie kiedy obciągałam dyrowi na kolanie w jego pokoju na dywaniku zrobiłam to szybko i o co tyle krzyku to przecież jest łatwe i nic nie boli i tak każdy sie w szkole pierdoli

lubię seks jak kuń owies i siano lubię też wstawać do szkoły rano bo szkoła dzieci degeneruje więzi nas, drażni, dać luzu nie umie. gdy wracam z budy idąc przez pole patrzę jak krowy czynią swawole ruchają się w dupę gdzie kupa im leci i na tym zakoncze ten wiersz moje dzieci.

lubię jeść kupę, bo mam fajną dupę

do dyra gnam, rozbieram się pożądanie wskazuje drogę i nie zatrzyma nic mnie gdyż z dyrem seksić się chcę poznałam tutaj kochanków mych tych których rucham jak braci nauczycieli seksu tych co nie przestają zdejmować gaci

Juz dyrektora pale obciagam juz szybkim ruchem swe nachy sciagam. Juz tylko chwila i on wytryska i zleje mi sie wprost do pizdziska. Uczniowie potem wroca i zliza i juz nikomu tu nie ubliza.