Nie chce poznawac znajomych mojego chlopaka:-(

On jest kilka lat starszy ode mnie, jego znajomi tez, dziewczyny ich kolegow tez sa starsze ode mnie, widzialam je na zdjeciach na n-k, ladne, kobiece. Ja jestem przy nich szara mycha i nie wynika to z mojego niskiego poczucia wartosci tylko potrafie obiektywnie porownac. W dodatku wydaje mi sie ze oni wszyscy sa ciekawsi, ze maja cos do powiedzenia, ze sie skompromituje i palne cos glupiego. O ile w ogole cos z siebie wydusze bo w nowym towarzystwie jestem zagubiona i niesmiala, tym bardziej ze juz na starcie czuje ze odstaje bo to zgrana paczka ktora zna sie od wielu lat, a dziewczyny tez sa po 2-3 lata z tymi kolegami wiec juz sie wkrecily:-(

To szukaj faceta który jest samotnikiem ;) Mój taki jest, ma słownie JEDNEGO kolegę, z którym i tak rzadko się spotyka :D To idealna sytuacja dla mnie, bo ja też jestem dzika ;)