Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutno mi ...........

mam 28lat,nie mam faceta a chce miec rodzine i dziecko

Polecane posty

Gość tak to prawda
znam chłopaka 26 lat, skończone studia, studia podyplomowe, teraz praktyka na egzamin państwowy z.. . ( nie mogę powiedzieć) Jego priorytety: -dobra praca - mieszkanie - żona Zaznaczam, że nie jest gejem.... też jest sam... a może dziewczyny mają dziś za duże wymagania? A tam gdzieś jest ten Adam, który na nie czeka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmzx
mam taki sam problem tylko ze ja mam lat 30, ale czytac mi sie nie chce tych durnych zacofanych tekstow o staropanienstiwe itp, takie cos mozliwe jest tylko w Polsce, taka mentalnosc ludzi, przeciez zycie sie uklada w roznym wieku, a dziecko mozna urodzic nawet w wieku 40 lat, a jesli bedzie na to za pozno to mozna pomyslec o adopcji, do autorki: nie przejmuj sie takimi glupi gadkami kolezanek ktore juz sa matkami i zonami, ok 25 roku zycia jest jedna wielka fala slubow a za 10 lat bedzie jedna wielka fala rozwodow, wiem co mowie bo mam znajomych grubo po 30 ciesz sie zyciem, ze nie jestes jeszcze uwiazana obowiazkami pozdrawiam i wiecek optymizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksennnaaaaa
niestety, tak wygladaja polskie reallia, jesli przed 30-tka nie wyszlas za maz, jestest stara panna, boze co za zascianek :o. Ja wlasnie w wieku 28 lat, zakonczylam swoj 6 letni zwiazek, bo czulam, ze to jednak nie to. Wolalam byc sama, niz meczyc sie w zwiazku, ktory sie wypalil. Przez 4 lata bawilam sie, imprezowalam, romansowalam :P, doksztalcalam, az w koncu w wieku 32 lat poznalam mojego przyszlego meza. Dzis mam 33 lata, jestesmy ze soba ponad rok i planujemy slub. Czuje, ze to jest mezczyzna na ktorego czekalam i ktory byl mi przeznaczony. Nie zaluje niczego, i ciesze sie, ze przed laty mialam tyle odwagi by zakonczyc moj dlugi zwiazek. Nie poddawaj sie autorko, wszystko jeszcze przed Toba. Najgorsze, co mozesz zrobic, to szukac na sile!!!! Zyj swoim zyciem i sprobouj sie wyluzowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traz szczęśliwa i zadowolona
ehhh te baby w pracy :D chyba z nudów uwielbiają wścibskie pytania i dogadywanie. ale co mi tam...mam mojego kochanego, na myśl o nim od razu się uśmiecham :) autorko nie popadaj w marazm. najgorszy jest taki ciąg - praca dom, praca dom. zwłaszcza jak nadchodzi jesień, zima i jakiś taki smutek za minionym latem :) ja na szczęście długo nie szukałam ale widocznie byliśmy sobie przeznaczeni :P :) :) teraz mam miłość, mojego faceta, a w głowie wspomnienia z fajnie spędzonej młodości. dużo jeżdziłam, zwiedzałam, często nawet sama. "wyszumiałam się" i może dlatego tak naturalnie przyjmuję nasz plany na przyszłość. ehhh :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dobrze...
mmzx i ksenna- potwierdzają tylko moją :D ( nie moją) teorię- Miłość sama cię znajdzie, tylko.... otwórz oczy!!! :P Brawo LASKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość god_is_nowhereeeeee
A co ma zrobić facet , który ma 28 lat i nigdy nie był w żadnym związku ? Ale ja już się nie przejmuję i nie szukam nikogo bo nie ma po co. Gdybym miał z kimś być to już dawno bym był , dlatego ja planuję życie w pojedynkę. Właśnie stoję przed taką jedną decyzją , ale mój wybór jest już oczywisty. Autorkę w końcu ktoś znajdzie. W tym wieku na 100 kobiet przypada 105 facetów , więc nie powinno być problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dobrze...
god- nie martw się ciebie to też dotyczy... MIŁOŚĆ cię znajdzie! Nie miałeś dziewczyny... to nie koniec świata! Znajdzie się SAMA! 🌻... tylko się rozglądaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to prawda
DZIECI- trochę optymizmu i....UŚMIECHAJCIE SIĘ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dobrze...
jedno uzupełnia drugie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hukui
W takich momentach doceniam fakt mieszkania za granica, gdzie nazwanie 28latki stara panna wywolaloby salwe smiechu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkoiklo
To dobrze, wejdź na topik "Samotność po 30-tce" i powiedz kobietom 40-sto letnim, żeby się nie przejmowały, bo " Miłość znajdzie się sama " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkoiklo
No właśnie one żyły w myśl zasady, że " Miłość znajdzie się sama " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sama :O fajne jest te powiedzenie "umawiaj sie na randki" tylko pytam z kim? :P podejsc do faceta na ulicy i zaproponowac spotkanie? :P a jak jest zajęty? :P ja niestety darze uczuciem kogos dla kogo jestem totalnie obojetna :( a mnie ktos do kogo ja nic nie czuje :( beznadzieja :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość god_is_nowhereeeeee
Dla autorki jest nadzieją ;) hehe dobre. W tym wieku to może jedynie trafić na takiego "zielonego nooba" jak ja , albo na jakiegoś rozwodnika albo dzieciatego. Tylko , że takich jak ja to kobiety unikają jak ognia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkoiklo
W dzisiejszych czasach, to kobiety w ogóle unikają mężczyzn ... nie tylko prawiczków ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dobrze...
mmkoiklo nie miłość znajdzie się sama a..... Miłość znajdzie cię sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie jak ty
poznałam chłopaka, bardzo inteligentny, oczytany, i co najważniejsze naprawdę mu na mnie zależało :) od początku wiedziałam, że skończył on tylko szkołę zawodową (ja po studiach) ale zupełnie mi to nie przeszkadzało. ale tylko mi :O gdy o tym fakcie dowiedzieli się "przyjaciele" to zaczął się horror: dogadywania, wyśmiewania, żarty Olałam ich- wybrałam miłość :) dziś ja jestem szczęśliwą mężatką, spodziewam się dziecka, mój mąż skończył średnią szkołę i poszedł na zaoczne studia. a ci moi dawni przyjaciele- po studiach, robiący karierę- no cóż po rozwodach lub w ich trakcie, samotni, nieszczęśliwi i zgorzkniali :) Ty też na pewno znajdziesz miłość! Tylko nie kieruj się stereotypami! ;) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 live 2 die
no tak, miłość ją znajdzie, gorzej z facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie jak ty
ups pomyliłam tematy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to samo niestety
Za miesiac kończe 27 lat i jestem sama. Wciaz zakochana w facecie, który zostawił mnie dla 5 lat młodszej ode mnie. Rozglądam się i co widzę? Normalni faceci już zajęci, często żonaci i z dziećmi. A tych, którzy są wolni to bym nie chciała, nawet w wielkiej desperacji :o W mojej rodzinie tylko jeszcze ja jestem sama. I jak na razie nie zapowiada się na zmianę. Przespałam zycie? Czy co do cholery? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkoiklo
Dokładna/y, nie strasz jej czerwoną lampką, bo jak się zatrzyma, to już nie ruszy ... a ma napierać do przodu ;-) " mmkoiklo nie miłość znajdzie się sama a..... Miłość znajdzie cię sama! " Z pozycji szukającego miłości, pierwsza i druga pozycja nie napawa optymizmem ;-) " Nie miałeś dziewczyny... to nie koniec świata! Znajdzie się SAMA! " Pragnę zauważyć, iż masz tu na myśli dziewczynę, w której chłopak ma się zakochać, a zatem dla niego będzie to synonim miłości, więc więcej chyba nie muszę tłumaczyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to samo niestety
I to już nie chodzi o rodzinę i dziecko. Na razie jeszcze tego nie chcę. Ale chciałabym zacząć już z kims o tym mysleć. Koleżanki nie maja już czasu, w ogóle znajomi ze studiów się porozjeżdżali. A ja siedzę w domu i ryczę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość god_is_nowhereeeeee
ja mam to samo niestety ---> tak przespałaś życie , podobnie jak ja. W tym wieku trzeba zacząć planować życie w pojedynkę , bo tego nie da się zmienić. Napisałaś , że wolnych w swoim wieku byś nie chciała i masz rację.Ja jestem w podobnym wieku i wiem o czym mówisz. Nie nadaję się do związków chociaż w żadnym nigdy nie byłem. Nie każdy musi mieć rodzinę etc. Trzeba się z tym pogodzić i nie szarpać się z życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to samo niestety
Ale ja zawsze byłam w związku. Od 17 roku życia. Z jednym facetem 8 lat (Tak, przespałam życie :o). A w drugim zakochałam się 2 lata temu. Pierwszy raz w zyciu się zakochałam i kocham dalej :o Ta miłość przyszła tak niespodziewanie. I niespodziewanie odeszła. Od roku jestem sama i nie potrafię się w tym odnaleźć. A nie chcę być z kimś po to tylko by być :o Boję się, że w końcu nie wytrzymam i się zwiąże z kims starym i dzieciatym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam to samo niestety
I ja się nadaję do związków i chciałabym mieć w przyszłości rodzinę - tylko ksiięcia brak :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×