Właśnie wróciłam z podróży po chinach...

... i powiem wam tak - Europa to wieś, a polska zabita dechą ziemianka na tle pogardzanymi przez wszystkich Chin, które rozwijają się technologicznie i urbanistycznie z szybkością światła. Więcej pisać mi się nie chce. Powiem tylko tyle, że Chińczycy opanują świat

Chiny rosną w siłę, ale kosztem ludzi którzy się zapracowują na śmierć (w sumie w polsce tez tak jest :D) Chiny już dawno technologicznie były przed nami

Czy możesz wskazać mi kraj który osiągnął swój dobrobyt bez ciężkiej pracy poprzednich poprzednich pokoleń? Chińczycy zapierdalają jak głupi ale przyszłość przed nimi świetlana... a przed nami? :-O

tam sa rowni i rowniejsi. ostatnio kumpel mowil mi o chinczykach, bo on sie tym bardzo interesuje poniewaz chce tam jechac, ze chinczycy to jest takie spoleczenstwo, ktore nie ma wlasnej inicjatywy, ze oni sa jak te mroweczki, zapierdalaja az sie kurzy, ale jak pozostawisz go samego sobie to ni chuja nie bedzie wiedzial co robic, trzeba mu pokazac droge

no wiesz, gdyby nie wojna :( wiesz jak PL sie rozwijala?!

w międzywojniu oczywiście

Jaka wojna? Stara bajka dla bydła aby można je było okradać. Chińczycy przeżyli wyniszczającą wojnę domową oraz znacznie dłuższą i morderczą wojnę z Japończykami... potem czasy Moa i jego rewolucji kulturalnej oraz planów gospodarczych, które cofnęły kraj do wczesnego feudalizmu... To chiny zaczynały od zera! My stoimy w miejscu a chiny w tym czasie zamiast wszystko zwalać na zaszłości historii dokonały skoku z kraju rolniczego do 2 gospodarki świata.

Nigdy nie byłam w Chinach a to co ty tu napisałaś to wiem już od dawna, ponieważ jestem oczytana i zorientowana w sprawach gospodarczych i międzynarodowych. Zresztą moja matka już w latach siedemdziesiątych głosiła takie teorie jak ty teraz, Pozdrawia wszystkowiedząca germanotta

Masz może na imię Elżbieta? ;) (pytanie do autorki)

I oczywiście wszyscy zazdrościmy że stać Cię ( lub Twojego męża ) na takie drogie podróże.

oj wiesz, germanotta, w sumie kazdą z nas pewnie stać wziąć np. kredyt na te 6 tys i spłacać go ze 3 lata i polecieć do Chin

święte słowa

Bo w Polsce tylko potrafią zrzucać całą winę na przeszłość :o Tylko kłócić się potrafią co kto zrobił, banda pojebańców na wiejkiej robi z polaków debili i odwraca uwagę od prawdziwych problemów (rosnące bezrobocie, niski wzrost pkb -mimo dużych mo zliwości) itd.

Polacy też zapierdalają jak głupki tylko przed nami przyszłość jest gówniana

http://allegro.pl/biala-bluza-w-nuty-z-kangurem-nowa-rozm-s-m-i1278474689.html

bumbumshoko a gdzie spoleczenstwo? gdzie te rewolucje? gdzie strajki i manifestacje W SLUSZNEJ SPRAWIE, BY SIE TEMU PRZECIWSTAWIC???????? spoleczenstwo nie potrafi wspolpracowac, jak dla mnie tu lezy problem, bo niestety ciagle wielu mysli tylko jak wyciagnac dla siebie, wychodza z zalozenia ze wszyscy kradna to i oni moga, tu problem lezy w mentalnosci jak dla mnie

zapierdalaja jak glupki bo sa glupkami :O

Odpowiesz mi autorko, na pytanie, czy e tam?

oni nie mają tyle świąt co my, my za niedługo nie będziemy pracować, bo co dzień to święto

sillyofme wiem, też tak uważam dajemy sobą pomiatać, polak polakowi wilkiem, żadnego porozumienia w tym chorym społeczeństwie, ludzie są jak marionetki tylko garstka ma swój rozum, który nie jest przepałniony nienawiścią, zazdrością do drugiego rodaka.

Chinczyk też kiedyś będzie chciał więcej zarabiać , a nie całe życie za....lać za miskę ryżu

jak to mowi moj brat, chinczyk robi jeden t-shirt za jeden ryżyk :P bumbumshoko na to trzeba lat... albo rewolucji :P w historii najnowszej bylo pare wydarzen, ktore teoretycznie mogly laczyc ludzi, a suma summarum dzielily

Za miskę ryżu to zapierdalają na prowincji. W miastach zarobki zbliżają się do tych polskich. Zresztą znajomy mi opowiadał jak parę lat temu chińscy celnicy złapali go na lotnisku. Po załatwieniu sprawy spytali się go ile zarabia się w Polsce - on odpowiedział i tak znacznie zawyżając prawdę, że 600$... na co oni zareagowali uśmiechem politowania.