Co robić????

Nie wytrzymuję już nerwowo z moim 4 letnim synem jest kochanym dzieckiem ale po urodzeniu córki stał się nie do wytrzymania...nie wiem co się dzieje może to zazdrość.Mnie nie słucha praktycznie wcale,jest nieznośny,jego odpowiedzi na moje prośby to:NIE!Zachowuje się okropnie najlepszy argument to:Ja chce!Są momenty,że już nie mam siły dodam,że nie rozpieszczałam go jakoś bardzo owszem zazwyczaj ma to co chce ale są zasady i pomimo,że wie co i jak buntuje się niemożliwie.Może jakieś sposoby dodam,że ignorowanie nic nie daje będzie histeryzował dopóki nie padnie albo nie sprowokuje mnie do klapsa....brak sił....nie chcę go bić ale kary też nic nie dają....braknie mi rozwiązania...macie jakieś rady

up

a ile ma córcia?

Córcia ma 3 miesiące

to zazdrośc, ile czasu dziennie poświęcasz jemu i TYLKO i wyłącznie jemu ? daj mu odczuc, że go kochasz pomimo pojawienia się "konkurencji", częściej chwal i nagradzaj, zamiast karcic, niech czuje się potrzebny, niech pomaga przy malej np. poda pieluszkę i w nagrodę pochwała i np wieczorne czytanie bajki tylko i wyłącznie z mamą on musi miec czas w ciągu dnia, kiedy jesteś tylko dla niego

prowokuje cię, bo wie, że wtedy jesteś tylko dla niego... to jeszcze male dziecko, bardzo potrzebuje mamy dla siebie niech chociaż godzinę dziennie ktoś inny się zajmie małą, a ty poświęc ten czas tylko dla synka ( nie na sprzątanie ! )

a może spróbuj odwrotnej biegunowości, dzieci tak mają, czasmi działa np. dziecko sie z tobą sprzecza: dziecko: mamo, nie bede jeść kaszki!! mama: masz racje nie jedz tej kaszki, dziecko: a właśnie, że zjem!!

po co ma byc grzeczny skoro i tak mama nie zwraca na niego uwagi ? i tylko krzyczy i karci ? nagradzaj , chwal za dobre zachowanie i niech nagrody nie będą kupione ze sklepu, ale np wyprawa do kina, na plac zabaw, spacer, wspólna zabawa, czas z mama i tatą kiedy ostatnio pochwaliłaś i nagrodziłaś synka ?

Dziękuję pięknie za wszystkie rady postaram się poświęcać mu więcej czasu:-)