Zaprosiłem dziewczyne do siebie a ona sie zdziwiła

że mam wychodek, a nie łazienke i chyba sie na mnie obraziła bo mało sie potem odzywała i po godzinie mówiła, że coś jej wypadło i musi isć, Spytałem jej czy to przez to, że jestem wieśniakiem i mam wychodek zamiast łazienki, a ona powiedziała "no coś ty", ale od paru dni sie nie odzywa i nie odbiera telefonu, ani nie odpisuje na smsy...tak strasznie mi smutno nie wiem co robić bardzo ją polubiłem i chyba sie zakochałem :o

ta dziewczyna ma na imię Azor:(

spadaj podszywie ja tu mam powożny problem !

na nazwisko ma Rączkowska

Rąćżkowska to sie nazywa twoja dziewczyna widze tu same hamy piszą na tym forum nic nie można sie poradzić :(

to dama z wysokich progów musi być jak się wychodka przestraszyła... pozatym chyba to ty się dla niej powinieneś liczyć a nie twój wychodek? tylko, że wszystkie lecą na kase... kobiety to zazwyczaj blachary...

no dobra - moja laska nazywa się Graba