Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co sądzicie o człowieku który

Co sądzicie o człowieku, ktory nigdy w życiu nie miał tel. komórkowego?

Polecane posty

Gość Co sądzicie o człowieku który

Z wyboru. Ma 25 lat. nie chce mieć. Nigdy nie wysłał esemesa. Twierdzi, że nie lubi komórek Dziwak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANULETTA
Sądzę, że to normalny, młody człowiek. Widocznie nie jest mu potrzebny. Ale znam dziwaków z tel. komórkowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia Basia
to jest prawiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cool babka
Dlaczego dziwak? Nie każdego rajcują telefony, smsy i te wszystkie bajery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale przyznajcie, że w dzisiejszych czasach bez komórki jak bez ręki. Jak pójdzie do jakiejś porządnej pracy zapewne dostanie telefon służbowy i co? Nie będzie umiał go ogarnąć :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadze ze to dziwak i pozer
normalne to jest korzystanie ze zdobyczy techniki a nie pozowanie na idacego pod prad, w stylu "patrzcie jaki jestem oryginalny". rownie dobrze moglby nie uzywac zarowek i siedziec przy swieczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bardzo dlugi czas
nie miałem tel. Pierwszy tel dostalem od kumpla bo wisiał mi kase a nie miał z czego oddać to dał mi tel. Pobawilem sie nim z 2 tyg i sprzedalem. Pózniej przez długi czas nie mialem.. Tego co mam teraz kupiłem jakies dwa lata temu tylko dlatego bo leżałem w szpitalu 2 mies i chcialem mieć swobodny kontakt z domem :) i tak już ze mną został :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rzeczywiście, to może być typ człowieka "Jestem tak alternatywny, że prawie sram bursztynem" a ja bardzo nie lubię takich oryginalnych na siłę :-O I utrudniających sobie życie dla pokazania "jaki to ja jestem inny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam telefon,ale w porównaniu do innych rzadko używam :P jeśli już to rzeczywiście do dzwonienia :D jakoś nie uważam,żeby posiadanie telefonu to było coś nadzwyczajnego i sie non stop bawić nim :P można słuchąc z niego muzyke,pograć czasem w coś,zrobić zdjęcie ale no z umiarem :P a ja to bez przerwy widze jak ktos sie bawi telefonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w dodatku są uzależnieni i nie mogą bez telefonu żyć :P ja tam wole kafe :classic_cool: ale nie żebym nie mogła bez tegożyć :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MłoddaaaJeszczzeeee
a ja za to nigdy nie korzystałam z bankomatu tez mam 25 lat, jestem dziwak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, ludzie. Jak wy sobie radzicie w życiu, kiedy nie korzystacie z telefonów, bankomatów itp.? Nie wyobrażam sobie tego :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszka kaszka
Dla mnie to trochę nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihi
sugar weź nie przesadzaj, świat się nie kończy na komórkach. Poza tym to, że ktoś nigdy nie miał telefonu nie oznacza, że jak będzie go miał to nie poradzi sobie z intrukcją obsługi. Wszystko jest napisane czarne na białym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihi
A z bankomatu to i ja nie korzystam. Nie mam konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia ,córka Ignaca i Hanki
a ja jestem zadowolona z komórki ,to bardzo fajna sprawa i przydatna :) mam w niej dwa rowery ,półkę ze słoikami mamy a kiedyś tata gołębie sobie w niej trzymał :) tyle rzeczy można w niej trzymać łohoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie, to poza. nie wyobrażam sobie życia bez komórki i bankomatu :P btw- w zeszłym roku byłam w miasteczku, gdzie kartą płaciło się tylko w jednym (!) sklepie, a bankomat był gdzieś w "centrum" tej dziury :D masakra- zupełnie nie wiem, jak sobie ludzie tam radzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihi
Ale dlaczego poza? Jeżeli człowiek czegoś nie potrzebuje to ma to mieć tylko po to, żeby ludzie nie gadali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie dlatego :o tylko wyobraź sobie,że rzeczywiście nie potrzebujesz tel :o poza tym, ja mam takich nadzwyczajnych znajomych z czasów studiów, którzy nigdy nie mieli tv, bo brzydziło ich wieczne oglądanie telewizji, mass media i ogólnie ten cały chłam (ich słowa, sprzed ok. 8 lat). teraz szanowni państwo mają 50 calową plazmę, która jak tam jestem- jest włączona non stop 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o komórkę, korzystam tylko z rozmów, SMS-ów i Internetu. Nie "bawię się" komórką, rzadko robię nią zdjęcia (mam porządny aparat) i wcale nie słucham na niej muzyki (do tego służy mi iPod). Mój świat nie kończy się na komórce :-D ale jest to tak pomocne narzędzie, że nie wyobrażam sobie z niego zrezygnować ;-) patty diphusa - brak możliwości płacenia kartą w wieeelu polskich sklepach doprowadza mnie do szału :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia ,córka Ignaca i Hanki
o i karty też mamy ,często gram z tatą w tysiąca albo makao moim zdaniem trzeba iść postępem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihi
Ja nie muszę sobie tego wyobrażać. Był taki czas, że miałam tel, zepsuł się i przez dłuższy czas go nie miałam. Dopiero jak mamie skończyła się umowa i zaproponowali jej nowy aparat dostałam jeden z jej telefonów. Inaczej pewnie do dziś bym nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sugar- to polecam lądek zdrój :D myślałam,że dostanę pierdolca :D najlepszą akcję zaliczyliśmy w knajpie- zamówiliśmy jaką kawę, ciacha, soki- zżarliśmy i przychodzi do płacenia :P mąż wyciąga kartę, panienka oczy w słup i tekst, że u nich tylko za cash :D myślałam,że padnę :D koniec końców ja zostałam w zastaw, a mąż przy -15 zapierdalał 3 km :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi - a ile ty masz lat? bo wydaje mi się,że może być między nami, coś koło dekady różnicy :D jak miałam 22, czy 23 lata też obywałam się bez komórki (notorycznie zostawiałam ją w domu), a konto wiecznie świeciło pustkami (zaraz po stypie tylko była na nim kasa :P ). ale teraz nie wiem gdzie miałaby wpływać wypłata, w jaki sposób bym robiła stałe opłaty itp :o chyba,że jesteś jak prezes jarosław i pieniądze idą na konto mamusi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihi
Mam 24 lata. A pieniądze dostaję do ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia ,córka Ignaca i Hanki
my pieniądze i dukaty trzymamy w poszewkach w szafie u babci ,ale strasznie śmierdzi tam kulkami na mole aa i dobrze przynajmniej nikt tam nie zagląda to i nie ukradnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×