Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tede mede

U mnie w klasie jest chłopak taki nietypowy, wręcz dziwny!!!

Polecane posty

Gość tede mede

To znaczy nie jest glupi ale ma troche dziwne zachowanie, w szkole jest bardzo malo rozmowny. Dogaduje sie tylko tam z kilkoma osobami ze szkoly. W szkole praktycznie nie zamienilam z nim ani jednego zdania, natomiast ostatnio jezdzimy razem busem i do szkole i ze szkoly i wtedy ma jakas wieksza ochote na podejmowanie dialogu. Natomiast w szkole wiele osob z klasy z niego nie zartuje, zauwazylam ze on sie tym zawsze bardzo przejmuje. Oj ale tez potrafi swoje zrobic i sie odgryzc. Co sadzicie na temat takiego czlowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jest niesmialy, nie potrafi sie wkrecic w towarzystwo, a moze nie ma takiej potrzeby. Warto sie z nim zakolegowac, to pewnie wartosciowy czlowiek. Tez mialam takiego w klasie, zrobili z niego kozla ofiarnego, bo sie nie odzywal, rzadko ubrania przebieral, bardzo byl nerwowy, ciagle sie trzasl. Ale inteligentny byl i nie mialam problemy nawiazania z nim rozmowy. Takich ludzi trzeba ratowac przed opinia u innych - jesli zobacza, ze ktos z nim rozmawia, to dadza mu spokoj. Najgorzej to przerwac te bariere wstydu. Pomysl, jak on musi sie czuc codziennie rano, idac do tej znienawidzonej budy, gdzie jest wysmiewany. Jesli widzisz problem, to staraj sie mu zaradzic i go rozwiazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tede mede
Nie, nie podoba mi sie ale ciekawi mnie dlaczego w klasie czy w szkole jakas wogole nie prowadzi dialogow, jest malo rozmowny a poza szkola ma zupelnie inny charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theodor z villaundsieger
tylko nie pożyczaj mu broni palnej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tede mede
On mowi ze sie nie przejmuje tym ze nie ktore osoby sie z niego wysmiewaja, powiedzial ze sie przyzwyczail do ich zartow ale widze po jego minie ze jest inaczej. Czasami jednak jak rozmawia z kims, to koledzy z klasy przychodza i zaczyna mu dopowiadac swoje. Wiec wiele razy widzialam na korytarzu-na przerwie ze siedzi sam i zazwyczaj malo co mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tede mede
Tylko wiesz w szkole to sie jednak inaczej z nim rozmawia niz poza terenem szkoly.. Sama widze ze on starsznie gdy ktos do niego z klasy pod chodzi sie denerwuje. Ja sama mam partnera!(na studniowke) probowalam go przekonac by tez sie tam wybral, to powiedzial ze nie chce tam isc. I nawet argumenty ze tam bedzie fajnie, spokojnie go nie przekonaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tede mede
A najlepsze jest to ze wiele osob w klasie, osoby ktore sie z niego smieja powysylaly mu zaproszenia na nasza klase. Wiele z tych zaproszen po odrzucal, sam mi o tym mowil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze sie denerwuje, bo oczekuje, ze zaraz go ktos wysmieje, cy przerwie w rozmowie. Nie namawiaj go na studniowke - im wiecej o tym mowisz, tym bardziej bedzie sie czul jak nieudacznik. Zapytaj, jak spedzi swieto zmarlych, czym sie interesuje, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiasz sie czy ci sie co
s w nim nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tede mede
Juz pytalam, pojedzie ze swoim dziadkiem na grob swojej mamy. Bardzo duzo o niej mowi. Widze tez zachowania swojej klasy nie na miejscu w stosunku do niego, np. kilka dni po pogrzebie jego mamy dalej sie z niego smiali tak ze w koncu poszedl po drugiej czy trzeciej lekcji do domu. Nawet wtedy mu nie dawali spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze nie lubi szkoly
trudno powiedzic z jakiego powodu - a jak mu idzie nauka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze pojdz do pedagoga szkolnego i opowiedz jej cala sytuacje, ona powinna przyjsc do was do klasy na godzinie wychowawczej (gdy jego nie bedzie tego dnia w szkole) i poruszyc problem. Tak nie moze byc, ze ludzie wysmiewaja drugiego czlowieka. Widac, ze chlopak przezywa smierc swojej mamy, jemu potrzeba pomocy. Jesli widzisz problem, to ingeruj. Swoja droga, mozesz tez czasami sie odezwac w jego obronie i cos dogadac tym pajacom, moze zamkna mordy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tede mede
Nauka nie idzie mu dobrze, ale w tej klasie wszyscy ucza sie tylko po to zeby tylko przejdz. A co do kolegow i czasami kolezanek z naszej klasy oni twierdza ze to tylko zarty, ze on nie ma poczucia humoru, oni sa po prostu dziecinni. Dwa razy zwrocilam uwage to sie smiali z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ma zaburzenia osobowości jak ja? Ja też nie dogadywałem się z nikim w szkole. W gymnazjum to właściwie z nikim nie rozmawiałem, a w liceum to towarzystwo wkręciło mnie i z nimi właściwie tylko rozmawiałem, a tak to z nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zglos u pedagog, ona juz zrobi pogadanke na ten temat. ja sie boje, zeby ten dzieciak sobie czegos nie zrobil, pewnie mu bardzo ciezko teraz. Pomoz, jak mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poemantea
Widocznie ten chłopak to jakiś gbór skoro z nikim nie znajduje wspólnego języka. Na Twoim miejscu uważałabym na niego, widac że ten chłopiec się nie zna na żartach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×