Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życie to nie surfing

Ładne dziewczyny nazywam w myśli...

Polecane posty

Gość życie to nie surfing

kurwami :O Jestem przeciętna z wyglądu, mam świadomośc, że mieszanie z błotem nieznanych dziewczyn jest wynikiem moich kompleksów, źle się z tym czuję... Czy ktoś miał podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niesprawiedliwe z Twojej strony, ale szkoda Ciebie. A może po prostu nie jesteś brzydka, ale niezadbana i powinnaś wziąć się za siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie to nie surfing
Mi też (siebie) szkoda. I zdaję sobie sprawę, że to jest niesprawiedliwe. Ps nie napisałam, że jestem brzydka, tylko przeciętna. Nikt tak nie miał?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flhvtf6y7uijknjhbvgftryuhjk
nie przejmuj sie ladne dziewczyny nazywaja cie w myslach pasztetem albo paszczakiem :) jestescie kwita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupaznieba
Ja tak mam :) Widze ładną dziewczynę, albo nawet nie za bardzo ładną ale ubraną sexi i od razu w myślach wyzywam ją od dziwek :D Nie wiem dlaczego, bo sama brzydka nie jestem obiektywnie patrząc i podobam sie facetom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja tez tak mam
choc tez na powodzenie nie narzekam i mam kochającego faceta. baby takie juz są ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupaznieba
Moze chodzi o to, że w ładnych widzimy konkurencję ? Nawet jeżeli same jestesmy ładne, to nie możemy znieść myśli ze są ładniejsze od nas, bo to stanowi zagrożenie, ze samiec wybierze ją, a nie nas ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupaznieba
Nienawiść to złe słowo, to jest raczej biologicznie uwarunkowana chęć dominacji swoją urodą i każda dziewczyna ktora jest ładniejsza i stanowi potencjalne zagrożenie, postrzegana jest jako wróg. Mysle ze faceci mają podbnie, patrzą wilkiem na kolesi przebojowych,bogatych, z fajnym samochodem, dobrze ubranych, jeszcze lepiej zbudowanych i z dużym przyrodzeniem :D Bo stanowią oni konkurencję w walce o samice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dupa z nieba - u nas to nie jest tak do końca, raczej nas wkurwia jak jakaś piękna dziewczyna puszcza sie z jakims zerem, dresem czy innym gownem, który obiektywnie na nią nie zasługuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupaznieba
Skoro nazywasz takich kolesi "zerami i gównami" i skoro wkurwia Cię że piękne dziewczyny do nich ciągną, to znaczy że kieruje Tobą dokladnie ten sam mechanizm, ktory nam nakazuje wyzywać ładne dziewczyny od "dziwek" ;) Czysta biologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie, bo mniej mnie wkurwia jak facet który coś sobą reprezentuje ma piękną dziewczynę - bo on ZASŁUŻYŁ na taką, z kolei dres czy inne zero nie zasłużył, więc jeżeli taka dziewczyna go chce to w moim odczuciu ona działa wbrew naturze wkurza mnie więc, ze zaburza ona naturalny porządek rzeczy, i może z tego narodzić się kolejna patologia różnica jest taka, że normalne jest że facet wybiera jak najpiękniejszą, z kolei nie jest normalne gdy piękna kobieta wybiera patologię więc ja piętnuję patologię, a wy pietnujecie normalność jest różnica i to znaczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupaznieba
A sytuację odwrotną- gdy porządny, dobry i zajebiście przystojny facet zakocha się w wyrachowanej suce ktora traktuje go jak psa i zdradza na lewo i prawo - też będziesz piętnował, uważajac że taka dziewczyna nie jest godna owego faceta ? Czy bedzie Ci to kolo tyłka latać ? Dlaczego mnie nie denerwują ŁADNI faceci, a jedynie kobiety ? Czy nie dlatego, że to kobieta jest dla mnie konkurencją ? A dlaczego Ty zioniesz taką niechęcią do "prymitywnych dresów" ? Dlaczego denewują Cię dresiarze, a nie "dresiarki" ? Czy nie dlatego, że ktoryś z nich okazał się "lepszy" i sprzątnął Ci samicę sprzed nosa ;) ? Moim zdaniem chodzi tu tylko i wyłacznie o niechęć do konkurencji, jakakolwiek by ona nie była - mądra, głupia, patologiczna, czy niepatologiczna, konkurencja budzi w nas wrogie uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no racja, że konkurencja budzi w nas wrogie uczucia ale niech to będzie chociaż godna konkurencja jestem w stanie przyjąć, ze przystojny facet który coś osiągnął ma piękną dziewczynę bo jest to uzasadnione jakoś specjalnie mnie to nie dziwi i nie wkur wia gorzej kiedy to jest z dresem, bo on na to nie zasłużył, to burzy porządek świata i z tegoż powodu mnie wkurwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest Twoja subiektywna ocena, być może ta dziewczyna nie prezentuje sobą nic poza urodą, której ocena też zależy od gustu. W tym wypadku ona na więcej nie zasługiwała i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"fawila To jest Twoja subiektywna ocena, być może ta dziewczyna nie prezentuje sobą nic poza urodą' ale my nie oczekujemy więcej, starczy że jest piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie generalizuj tak bardzo. podobno kobietą wystarczy, że jest zaradny, a mnie nie ;) Inna sprawa, że uroda też jest subiektywna-nie widziałam jeszcze ładnej dziewczyny z dresem, a przynajmniej nie takiej która chciałabym widzieć bez makijażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mi ideał :P A poważnie-jeden znajomy miał do mnie pretensje o to, że jestem z chłopakiem który w jego opinii na mnie nie zasługuje. Oczywiście siebie uważał za dużo lepszego kandydata, chociaż w moich ślepkach dość mizerny człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to nie tak, że nie
potrafie kolegowac sie, czy polubic ladną dziewczynę. czasem tylko tak pomysle, choć zdaje sobie sprawe, że to głupie i nigdy nie dam odczuć komukolwiek, że tak pomyslalam. w gruncie rzeczy doskonale wiem, że to jest tylko takie glupie myślenie. ale zagmatwałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że to było jego zdanie, bo w moich oczach to właśnie ten znajomy nie zasługuje na więcej niż gumową lalkę. On doczepił się nadwagi mojego partnera, bo przecież zgrabna i ładna dziewczyna, do tego inteligentna (jego określenie) nie powinna mieć kogoś takiego, bo stać ją na więcej. Przez to rozumiał oczywiście siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kandydatów było dużo..ale od nich lepiej się trzymać na odległość 2 metrów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"konkurencja budzi w nas wrogie uczucia ale niech to będzie chociaż godna konkurencja" Ta podkreślona różnica w postrzeganiu istoty konkurencji przez obie płci jest sednem sprawy. "Walka o samicę" jeśli jest prowadzona fair zawsze się kończy na dwa sposoby: - albo konfrontacją, gdzie zwycięża "lepszy": przystojniejszy, bogatszy, inteligentniejszy, lepszy w łóżku, itd. a arbitrem jest sama kobieta - albo konfrontacją porównawczą, gdzie arbitrem są sami faceci i ten "gorszy" uznając wyższość przeciwnika wycofuje się sam. Honorowo. Wśród kobiet jest inny model: - im mniej atrakcyjna albo nie grzesząca inteligencją kobieta - tym bardziej jest zawzięta na "lepszą" konkurencję .... dla samej zasady:) Nawet nie po to, aby wygrać walkę o lepszego samca. Wyłącznie dla satysfakcji i dla zagłuszenia własnych kompleksów... Dowód? Proszę bardzo :) Faceci są w stanie zorganizować gwałt zbiorowy i "podzielić się" jedną kobietą. Solidarnie, po kolei, wg zasad. :) Nawet zaśpiewają gromko: - Hej, górale! Nie bijta się! Ma góralka dwa warkocze podzielita się! :P A kobiety? Żeby nie wiem jakie okoliczności, kondycja samca czy jego gotowość do okresowej zmiany partnerki - cudu! cudu trzeba, aby namówić panie do trójkąta z koleżanką... Oczy sobie wydrapią, same nie wezmą wijąc się w spazmach niespełnienia, ale żeby "tamta" też go nie miała... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupaznieba
---->Do kolegi powyżej :) Owszem, panowie są chętni do "ganbangów" czyli ich czterech i jedna kobieta, ale tylko wtedy gdy im na tej kobiecie nie zależy, czyli gdy wykorzystują ja tylko de celow seksualnych. W sytuacji gdy facet jest prawdziwie zakochany, nie wyobrażam sobie zeby z radością dzielil sie swoją kobietą z jakimkolwiek innym samcem, chyba że jest dewiantem i to go podnieca ;) W przeciwnym razie, nie ruszalby panow fakt, ze kobieta go zdadza lub zdradzila. A co rusz czytam na tym lub na innym forum, ze " poszla z innym, nie wiem jak teraz żyć" :D:D:D Ktoś tam wyżej pisal z kolei, że laski z "top model" są brzydkie :) To jest tez "symptom konkurencji" - bo nie zawsze polega on na tym ze nazywamy ładna kobietę "dziwką". Czasami wrecz przeciwnie - wmawiamy sobie i wszystkim wokół, jaka to ona brzydka jest, glupia i pusta i że żadna to dla nas konkurencja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie sam fakt urody mocno nie wkurwia, no może troszeczke zazdroszcze wiadomo :P:P ale najbardziej mnie wkurwia jak sie takie obnoszą tą swoją urodą, jakie to one są oh i ah :( ostatnio moja koleżanka( bardzo ładna dziewczyna) komentuje często wygląd innych dziewczyn i sie podśmiewuje, żałosne jest to dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Milena20
ja tez mialem taka kolezaneczke ktora obnosila sie ze swoja uroda, uwazala sie za lepsza od innych, wysmiewala kazada dziewczyne (ładne i te brzydkie). Uwazala sie za pępek Swiata . Do czasu kiedy to los spatal jej figla i pare miesiecy temu miala maly wypadek -jej twarz zostala poparzona. Najgorsze jest to ze teraz duzo jest takich panienek ktore maja sie za niewiadomo kogo. Uroda przemija, wiecznie nie bedziecie takie piekne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max xander max
A mnie to już wali. Jak już przestałem zwracać uwagę na dziewczyn i inne rzeczy ;) Staram się żyć sobie i już ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×