Okres mi się spóźnia,tylko nie wiem czy na ciążę czy na chorobę

Okres mi się spóźnia 2 dni a ja tylko czekam i czekam aż zobaczę chociaż troszkę krwi a tu nic.Zastanawiam się tylko czy brak okresu to objaw ciąży czy może choroby! I tego i tego nie mogę wykluczyć! Otóż z mężem kochamy się dość często,bez żadnego zabezpieczenia (stosunek przerywany) i tak od dwóch lat,bo 2 lata temu urodziłam córcię,więc z męża mogło coś we mnie zostać ale zawsze jakoś mówił że kontroluje to! Jednak bardziej boję się choroby jakiejś gdyż jakieś 2 tygodnie temu w moczu pojawiła mi się krew,i tak było ze trzy razy jak widziałam tą krew-później już nic nie było!Od jakiegoś czasu odczuwam bóle w podbrzuszu i jajników (chyba),bolą mnie sutki,i ogólnie jestem słaba! Do lekarza jakoś nie miałam czasu iść i żałuję! Jutro zrobię test ciążowy,jak wyjdzie negatywny to będę się chyba badała bo może to coś powaznego . Jak myślicie?

Dodam jeszcze że strasznie swędzą mnie wargi sromowe.Mogłabym się tam drapać i drapać! Najbardziej w nocy! Czasami to nawet rany sama sobie zrobiłam tam !