Czy można kochać dwóch mężczyzn ?

Mam chłopaka ,którego kocham, jestem przystojny zaradny i dba o mnie, Jednak dwa lata temu poznałam mężczyznę i to zauroczenie trwa do tej pory. Nic nas nie łączy , jesteśmy znajomymi,. Ostatnio zaczeliśmy się zbliżać do siebie i poczułam , że zakochuje się w nim , jednak nadal kocham swojego chłopaka i z nim chcę być. Meżczyzna jest przeciwieństwem mojego chłopaka , bez pieniędzy , bez perspektyw na przyszłość , ale człowiek bardzo dobry pomocny itd Nie wiem co myśleć , co powinnam zrobić w takiej sytuacji ?

hm moze to co napisze bedzie troche drastyczne- ale gdybys MUSIALA wybrać czysto teoretycznie -wyobraz sobie ze maja wypadek - i TY bys zdecydowala ze jeden z nich przezyje..kogo bys wybrala?? kochasz tego , kogo wybierzesz..

musisz wybrać... tak czy tak jeden bedzie miał bardzo ciężko :-(

no czekam na Twoja odpowiedz:P kogo bys wybrala:P

Pierwszy chłopak- to prawdziwa miłość. Drugi- to tylko zauroczenie.... "coś" nowego, jak cukierek na czubku choinki dla dziecka- tak chciałoby się go mieć :P.. a jak już zje to zostanie tylko papierek..

hm...gdybym miała wybierać , nie wiem , którego bym wybrała, musiałabym przemyśleć, ale już teraz wiem, że nie potrafiłabym dokonać takiego wyboru.Mimo wszystko wydaję mi się, że tego drugiego, ale może dlatego, ze jest niedostępny ? Może pierwszego bo to on mi da w przyszłości stabilizacje , dom , dzieci itd ? Długo już się z tym męczę , nie chcę równiez nikogo ranić swoim zachowaniem , w szczególności mojego chłopaka.

jasne,że tak -jeden w pipe drugi w doope

mysle ze powinnas zostać z tym pierwszym.

sama napisalas: "mam chłopaka którego KOCHAM". Kochasz go a tamaten to zauroczenie. Moze dlatego ze jest niedostępny.

z tym drugim nic Cie nie łączy- tak napisalas. Ciekawe jakby to było jakbys zaczęła z nim byc- czy byłby tak pięknie?? nie wiadomo Moze masz takie wyobrazenie o nim i w tym sie "zakochujesz".

to sie nazywa gang bang

Czasem latwo sie tak "zakochac", bo to cos nowego, podniecajacego. Wydaje ci sie, ze po drugiej stronie trawa jest bardziej zielona. Jezeli kochasz swojego chlopaka, jestes z nim szczesliwa i czujesz sie stabilnie to odetnij sie od tamtego. Widzisz, ja tak mam, ze jak poznam jakiegos nowego kolesia i lapie sie na tym, ze zaczynam o nim myslec i fantazjowac to odcinam z nim kontakty, zeby nic wiecej z tego nie wyszlo, bo kocham mojego faceta i nie chce w tym zwiazku mieszac.

pewnie, że można, stereo, zawsze jest lepsze niż mono.

Tak bardzo możliwe, że jest to zauroczenie, ale nie potrafię cieszyć się zwiazkiem z moim chłopakiem jak ciągle mam w głowie tego drugiego. Wydaję mi sie, że byłabym szczęśliwa z tym drugim , ale może mi się wydaje tylko....

to zrób jak ta góralka, umów się z dwoma: a jak zaczną dawać miodu, jeden z tyłu drugi z przodu, będziesz miała niekończące się orgazmy wielokrotne.

up :)

nie-blachary?!