Jestem w ciąży, a klepię biede....

vanilia napisz mi tutaj lub na meila co bys chciala zrobie zakupy w sklepie internetowym ''do domku''

Śliczne masz dzieciaczki :)

napisz prosze w ktorej aptece ci blizej bedzie odebrac Odbiór osobisty (Kraków, os.Oświecenia 33H) Odbiór osobisty (Kraków, ul.Dobrego Pasterza 20) Odbiór osobisty (Kraków, ul.Józefińska 43) Odbiór osobisty (Kraków, ul.Wolska 1) Odbiór osobisty (Kraków, ul.Krowoderskich Zuchów 8)Odbiór osobisty (Kraków, ul. Garncarska 2)

:O "jestem biedna, nic nie chce ale jak dajecie to wezme, a jakze!" :O Druga swieta jak freydis :P Kiedy sie skoncza wreszcie te zebracze topiki?

Ja nie rozumiem osob,ktore potepiaja chec pomocy, przeciez dziewczyna o nic nie prosi,a ze Patinka chce pomoc to jej sprawa, jej kilkanascie zl widocznie nie zbawi,a dziewczynie pomoze. Boze co za zawisc..

Dokladnie to ze komus chce pomóc to moja sprawa to mnie ubedzie z portfela ja przynajmniej sie lepiej czuje ze dzieciatko ktore w niej rosnie dostanie witamin rozne sytuacje sie zdarzaja :) Moze ja za 2 lata tfu tfu moge napisac ze nie mam co dzieciom dac jesc dzis mam a jutro? tego z nas nikt nie wie

zawisc? :D A niby czego mam zazdroscic? Zakladajac, ze to prawda to mam biedy zazdroscic? Chyba sie z glupim na lby pozamienialas :P Te cwane biedaczki juz nie prosza o nic tylko teraz przylaza sie "wyzalic" :P a zawsze sie znajdzie ktos kto za darmo cos wysle. Wy naprawde nie widzicie ile sie narrobilo takich topikow w ostatnich tygodniach? Naprawde w Polsce jest tak biednie? Nie ma zadnych MOPSow, Caritasow itd. Bo tam wlasnie udaja sie osoby potrzebujace. Nie siedza na necie wyszukujac swoje ofiary - naiwne i dobre :P

nastepna, a bylas kiedys w mopsie?? to nie jest tak ze idziesz,mowisz ze nie masz i Ci daja,ale zycze Ci zebys musiala sie przekonac na wlasnej skorze ile najpierw biurokracji zanim dostaniesz 90 zl

Czyli lepiej bez zadnej biurokracji zalatwiac sobie przez internet? Od obcych ludzi? Wybacz ale to jest nie w porzadku. Trudno, jestes biedna, potrzebujesz pomocy to nastaw sie na pewne procedury. Inni musza rano wstac, isc do pracy a biedakowi sie nie chce :O No wybacz!

patinka;) witaj;) wyrazy szacunku dla Ciebie;) To ja równiez sie przyłącze;) vaniila- chcesz troszke ubranek dla dzidziusia???? mój adres; beata21bl@op.pl podaj namiary i postaram sie cos wysłac;)

czy ni eoszukuje, nie można potępiać ludzi, którzy chcą jej pomóc... Co to za problem pomóc bliźniemu w potrzebie? Lepiej gadać, że biedna, leniwa i "tylko sie wyżalić przyszła"? Kobiety, otrząśnijcie sie! Jeden nie zbiednieje od tego, ze da 20zł na witaminy,a drugi że pozbedzie sie ubrań, z których dziecko wyrosło. Więcej serca! Wszystkiego dobrego dla... dobrych ludzi!:-) a dla pozostałych - zrzucenia klapek z oczu.

Wiecie, wpadlam na doskonaly pomysl :D Odczekam kilka dni i zaloze lzawy topik, bez prosb o pomoc, tylko sie pozale. I dostane ubranka i witaminki a kase zaoszczedze. Taaaak, doskonaly pomysl.Zaraz sobie przygotuje swietny scenariusz. Bedziecie rzewnymi lzami plakac i na pewno cos mi wyslecie :P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Nawet w razie co, mam gdzie pokazac "biede z nedza" :D:D:D:D

witaj beacisko :) na pewno warto isc do mopsu zawsze pomoga wiadomo ze to mordega ale tak jak kolezanka napisala to jest katorga isc i cos od nich dostac jak sie ma wdomu tv dvd i czysto to prosza cie zebys wszystko sprzedala i bedziesz miala z czego zyc natomiat jak wejda i po ziemi walaja sie butelki po wodce absolvent itp w domu balagan to kase od razu wyciagaja i tak jest w tym naszym kraju

aha jeszcze jedna kwestia jak bylam w pl na urlopie chcialam oddac ciuszki po corce do Mop-su wiecie co mi kobieta w biurze powiedziala? ze oni maja caly magazyn pelnyi nie maja gdzie tego dac.ani dziekuje ani nic a tyle potrzebujacych przeciez jest wiec nie rozumiem tego

Nie przejmuj sie Patinka, niedlugo mi wyslesz :D:D:D:D:D

pati-bo to własnie jest tak jak mówisz- pomoc dostają alholicy, albo zatrudnieni na czarno na budowach np. stolicy, albo za granicą którzy mają dochodu i 3 i 4 tys, miesięcznie- wiem bo moja sąsiadka pracuje w mopsie i choć wie ze facet ma wielką chałupe, samochód i tylko 1 dziecko to otrzymuje pomoc bo oboje legalnie nie pracują i teoretycznie nie mają z czego zyć- nikt ich nie pyta skąd mają na kino domowe, wczasy zagraniczne, a paczki z mopsu znoszą co miesiąc;/ natomista ludzie którzy faktcznie pomocy potzrebują albo wstydzą sie o nią poprosić, albo nie mają tyle cierpliwości aby poniżać sie przed urzędnikami którzy za wszelką cenę udowodnią ci ze pomoc ci sie nie należy no bo przecież mąż przynosi ci 300 zł z umowy zlecenia więc nie narzekaj;/....... niestety nasza polska właśnie;/

następna- głupie podejście do sprawy;/ ;/ ;/ i właśnie przez takie osoby jest jak jest.. zazdrość ci ze ktoś otrzymuje pomoc???

Nie zazdrosc Beacisko. Danie nauczki ludziom naiwnym i tyle. Trudno. Ja podjelam decyzje. Za pare dni, moze tygodni, jak wszystko ucichnie ;-) pojawi sie lzawy topik na kafe :D :D:D:D:D:D:D:D

naprawde :)

Vanilla - na kiedy masz termin?

nie ma w tym nic zlego ze ludze sobi nawzajem pomagaja, ja po 1 dziecku mialam duzo rzeczy na wydanie i znalazlam osobe ktora naprawde tego potrzebowala i byla bardo szczesliwa i wdzieczna za lozeczko, wozek , ubranka, fotelik itd pytala sie czy ma mi oddac a ja powiedzialam ze ma przekazac potem nastepnej potrzebujacej osobie i tak tez zrobila, ludzie z rodziny dopytywali sie czy mam po synku jakies ubranka itd bo mialam fajne ale rodzinie bym nie dala jak dasz raz to sie beda zawsze spodziewac wiekszosc z tych ludzi nawet jest w lepszej sytuacji finansowej niz my. Dla 2 dziecka wszysko kupilam nowe, terazma 9 miesiecy a ja spodziewam sie nastepnego dziecka wiec nie bede nic kupowac dla niego , znajomi takze daja mi ciuszki mowiac ze szkoda im wyrzucic a wiecej dzieci nie chca ja przyjmuje dlaczego nie przeciez sie nie pogniewam za to. Potem tez wszystkie wydam jakiejs potrzebujacej osobie. Vanilla... nie sprzedawaj mieszkania bo kase wydacie szybko a wartosc mieszkana wzrosnie za kilk la i bedzie trudno kupic, mieszkaie to juz jakas stabilnosc wiekszosc ludzi w waszym wieku mieszka na garnuszku u rodzicow, wszystko sie jakos ulozy, moze wyslij meza z granice.

PATINKA JESTEŚ SPOKO KOBIETKA.JAK BYM MOGŁA TO SAMA BYM JEJ POMOGŁA. AUTORKO NIE MARTW SIĘ NA PEWNO WSZYSTKO SIĘ UŁOŻY.TRZYMAM KCIUKI.

Szacun dla Patinki

Nastepna- wredny i paskudny masz charakter, nikt od Ciebie Nie badz taka pewna czy w zyciu zawsze bedziesz miala co jesc.napewno pomocy nie dostanie ale tez nie posadzaj innych o wyludzenia. Przy Tobie mozna spokojnie z glodu umrzec. I myslisz ze dobrze sie ubawisz gdy na topiku podszyjesz sie pod potrzebujaca? Nie sadze, sama znam ludzi w ciezkiej sytuacji i staram sie pomoc bo to widac golym okiem jak kto ma swiatlo w lodowce, choc mozna tez zyc niczego nie widzac i drwic z biedy innych. To prawda ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.

autorki tego topiku slychac :) co z nia i dzieckiem jak maz , czy znalazl prace.

ależ wy jestescie naiwne omg!:P

autorce ze uciekła z tad ..... jak tak pojechaly po mniej.......

wiecie co, nie rozumiem takich osób jak autorka topiku, piszesz, ze mąż zarabiał bardzo dobrze i co, przeputaliście te pieniądze, a czy wam nie przyszło do głowy aby odłożyć na tzw. czarną godzinę. Ja tam zawsze mam odłożoną pewną kwotę aby później nie jęczeć jaka to ja biedna, chociaż mój mąż i ja zarabiamy mało co więcej jak najniższa krajowa.

tabletek antykoncepcyjnych i aborcję. Mówcie co chcecie ale wolałabym nie mieć dzieci niż je mieć ale żeby głodowały :o