Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no poprostu swietnie./

Boje sie chłopaka ktory mi się podoba.....

Polecane posty

Gość no poprostu swietnie./

dziwne ... ale to niestety prawda. Nie umiem z nim pogadac normalnie jak z kims innym, probowalam rozne metody i nic... odpowiadam polslowkami,robie glupie miny,on sie chyba nie domysla ale na jego widok mam ochote zwiac jak najdalej:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CFHMJXMHJDG
SKOROcI SIE PODOBA, TO JAK MASZ OCHOTE ZWIAĆ? ZE SKRĘPOWANIA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może inne sposoby komunikacji na początek: gg, sms. Przełamiesz opory/strach/lody i być może pójdzie gładko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15 minut to malutkooo
Ja się nie dziwie..dzisiaj ludzie są tacy dziwni.. Wciągnie cię do auta mega auta zgwałci i pojedzie..Trzeba byc ostrożnym. Jeśli już zaufałaś na tyle, że gwałcicielem nie jest..POLanski..tez miał byc ok..a co zrobił.. Ludzie to ludzie. To może krępuje cie wizyta innych osób? kolegów koleżanek..fajnie jak facet jest sam:) Bez przyzwoitek;) Bo chyba fotek się nie boisz w gazecie;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15 minut to malutkooo
A On ci troche nie może pomóc;)? Pewnie sam ucieka;) myślami..albo się czerwieni;) Najlepiej któregoś pięknego dnia oboje dążcie do rozmowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no poprostu swietnie
Nie wiem,chyba ze skrępowania... Bo on jest takim 'niegrzecznym chlopcem' stad moze sie to wszystko bierze:o nawet gdy jestesmy sam na sam to nie potrafie byc soba, ani zagadac, chyba ze on to zrobi ale nie ciagne rozmowy :-o boli mnie to bo wiem ze moge stracic uczucie ale co zrobię :( strach jest silniejszy. A nawet chyba kolezanki cos zauwazyly bo np rozmawiam z nimi ,idzie on i... urywa mi sie film:-o albo non stop o nim nawijam, jak jakas chora ale to jest naprawde silniejsze ode mnie:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15 minut to malutkooo
na pewno emocje też. A czemu on nie zagada? Małe słowo uśmiech budują luzniejszą atmosferę:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no poprostu swietnie
Zagaduje.. prawie zawsze :) ale co z tego skoro zaraz go zbywam:-o a jeszcze mi się snily czerwone róże,oddałam je komus(jak nigdy) zobaczcie co to znaczy :( podarować róże: daremna nadzieja na miłość ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no poprostu swietnie
i co ja mam zrobic?? odpuscic sobie?? mysle ze to bedzie bolesne ale najlepsze rozwiazanie, potem moze byc juz tylko gorzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no poprostu swietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no poprostu swietnie
boje sie ze wyjde na idiotke i on sobie pomysli nie wiadomo co a jak wiadomo do dziwaka drugi raz nie podchodzi się:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×