Dlaczego mój chłopak nie zaprasza mnie do siebie?

W sumie jesteśmy ze sobą zaledwie lub aż 2 lata. Praktycznie przez cały czas przebywamy u mnie. Wcześniej myślałam, że chłopak nie traktuje mnie poważnie i może dlatego tak jest, jednak to nie jest to gdyż wciąż nalega abyśmy razem zamieszkali. Kiedyś jak byłam w okolicach jego domu to zadzwoniłam i powiedziałam, że może wpadnę. On wtedy po jakimś czasie do mnie podjechał i stwierdził, że może się wybierzemy do kina. Podobne sytuacje już się zdarzały nie raz. Czuję, że on specjalnie szuka wykrętów, żebym tylko do niego nie zaszła. Byłam u niego tylko raz...

he surely loves you but you cant be with him every day it a bit annoying ! but dont worry remember to keep you head up and be a hardcore ! ;)

może po prostu się wstydzi tego jak ma np w mieszkaniu ?

Zgadzam się... Może sie zwyczajnie czegoś wstydzi. Gdyby miał Cię w tyłku to chyba byś to wyczuła. Spotykacie sie ze sobą, spędzacie razem czas, chce z Tobą zamieszkać. Może wstydzi się tego, jak mieszka, może rodziców( o ile dzieli z nimi mieszkanie), nie wiem. Może zwyczajnie go o to zapytaj?

Dzieci i żony na pewno nie ma :P Znamy się od dziecka. Zresztą mieszkamy w małym miasteczku, więc na pewno bym o tym wiedziała. Wiem, że mieszka z ojcem. Co do domu, to jego wygląda o wiele lepiej niż moje. Prędzej ja powinnam się wstydzić swojego mieszkanka w bloku :P

w ogóle przez dwa lata nie zapytałaś? Może to jest bzurna sprawa, np. ten ojciec jest wścibski i chłopak nie chce się przed nim tłumaczyć, a może ma pokój wytapetowany zużytymi podpaskami, a może tak o po prostu wydaje mu się, że to nie po dżentelmeńsku zapraszać damę do siebie? Skąd mam wiedzieć co mu w głowie siedzi. Zapytaj.

może boi się zachowania swojego ojca ? Może sie Jego krępuje ? Ja myślę , że może nie tyle co Go powinnaś o to zapytać [ bo może Go to wprawić w zakłopotanie ] co powinnaś narazie poczekać bądź obcykać jaka jest tego przyczyna :D I nie wpraszać się przede wszystkim .

moze stary przeleciał jego byłą? :-)

Wprawić w zakłopotanie? Jeszcze biedaczek zacznie się jąkać. Sorry, ale po dwóch latach związku, który pretenduje do miana poważnego to nawet jeśli on ma w tym domu ojca alkoholika albo inne nieprzyjemne acz niewynikające z jego winy tajemnice, to już powinien o nich rozmawiać ze swoją dziewczyną. Nie właź bez zapowiedzi, ale zwyczajnie zapytaj. Powiedz, że Cię to niepokoi, że zaczynasz podejrzewać nie wiadomo co (żonę z dzieckiem np.) i że sprawi Ci to dużą przyjemność jeśli spędzicie wieczór u niego. Jeśli coś stoi na przeszkodzie to niech jaśniepanicz powie, przecież nie wszystkim wkoło tylko swojej poważnej, stałej dziewczynie.

1. Albo sie Ciebie wstydzi. 2. Albo boi sie ze cos moze sie wydac/ jego rodzice cos wypaplaja.

Ale popatrz , jeśli Jego ojciec jest np alkoholikiem to , to naprawdę nie jest fajnie do tego domu wprowadzić swoją dziewczynę ..

Wiem, że jego ojciec nie jest alkoholikiem. Jednak przybliżając tę sprawę, to wiem że nie są w zbyt dobrych stosunkach. Ogólnie to cała jego sprawa rodzinna jest w pewnym sensie owiana tajemnicą, a on nie jest skłonny do rozmowy na ten temat. Czasem odnoszę wrażenie, że on ma zamiar zamieszkać ze mną tylko dlatego, żeby się wynieść w końcu od ojca :(

podobna sytuacja do mojej. Jestesmy ze soba dwa lata a bylam u niego jeden raz... Nie wiem czemu mnie do siebie nie zaprasza, kiedys zapytalam dlaczego mnie do siebie nie zaprasza a on " a co zaproszenie trzeba Ci wyslac? chcesz to wpadaj" i tyle

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4625883&start=0