1 listopada święto zmarłych i znowu na cmentarzu rewia mody..

Zawsze mnie to denerwowało w ludziskach że robią wszystko na pokaz. Przez cały rok nie pamiętają nie chodzą na groby a teraz udają fajna rodzinkę. ;] Dodatkowo te wszystkie laski ubiorą się jakby miały casting na modelki.. Żenua..

myslalam, ze na cmentarz sie idzie pomodlic za dusze zmarlych a nie oceniach ubior wszystkich dookola. Zenula:o

zgadzam sie w 100%. to samo dziś mówiłam.

Jasne zgadzam się. I to też nie wybieg. Więc po co ta obłuda.

etam jakos nie ogladam innych jak jestem na cmentarzu. wole sie na groby pogapic. Poza tym Ty idziesz w lachmanach??

Zgadzam się..dzisiaj po uprzątnięciu grobu i wokoło grobu miałam 4 worki sorki wory liści.Zasługa na lanie leży nie tylko po stronie rodzin zmałych ale również po stronie cmentarza.Alejki to jeden wielki syffff

poza tym chyba kazdy chce ladnie wygladac. Jak widzisz fajnie ubrana dziewczyne na ulicy to tez myslisz, ze na casting idzie??

bele->Nie ide w łachmanach tylko ubieram się co roku normalnie tak jak na codzień nie stroje się przed lustrem nie wiadomo jak długo. Nie mów że ty należysz do takich ludzi ;/ milka34->Wiesz co w moim mieście jest tak że alejki sprzątają osoby zatrudnione przez władze cmentarza a między grobami to juz raczej i nie ich problem.. Myśle ze u Ciebie jest tak samo

Chodziło mi bardziej o to że na Święto Zmarłych to raczej wszystko na pokaz żeby ludzie widzieli jacy oni są zamożni. No cóż takie jest moje zdanie i na pewno go nie zmienie.

nie spedzam przed lustrem pol dnia bo mi sie poprostu nie chce. Poza tym kazdy sie ubiera jak mu pasuje

A jak sama powiedziałaś/eś to raczej miejsce gdzie chcesz sie pomodlić a nie żeby pokazać nowe ciuchy np.;/

spoko kumam, choc takie zachowania spotyka sie nie tylko od swieta, tzn pokazowka. Ide se Fringa obejrzec:D

a ja lubię dobrze wyglądać niezależnie od tego, czy idę na cmentarz, czy do pracy, czy na zakupy.

No własnie ale chodzi o to że w tym konkretnym dniu to wszystko jest takie sztuczne i na pokaz i to mnie wnerwia.

baby w futrach i kozakach popierdalaja bo trza sie pokazac hahahahhaha

wyluzuj:) nie ma sie czym denerwowac

młoda mężatka l.28-> no jasne jak ubierasz się codziennie elegancko to nie ma nic w tym dziwnego. Tylko rzecz w tym, że oosba która na codzień chodzi w dresach to na 1 listopada wyskakuje w krótkiej kiecy i to jeszcze w szpilach takich że wnet sobie nogi połamie. To jest wrecz komiczne,

swięto zmar4łych bylo za komuny trombolino.Zawsze było Wszystkich Świętych:D

tępę sztuki. A może dziewczyny, które fajnie są ubrane ubierają się też tak na co dzień??? A może dziewczyna ładna, zgrabna, wysoka ma się ubrać w łachmany, żeby Wam to pasowało? Chociaż przypuszczam, że nawet jeśli tak by było, to i tak by zebrała negatywy, bo jak ona mogła.... Osobiście przekonałam się, bo jestem wysoka, szczupła i zgrabna, że obojętnie w co się ubiorę, to się wszyscy krzywo patrzą ( a często są to po prostu jeansy, botki i kurtka ).... Zazdrośnice wredne :(((((

Przypomniała mi sie taka sytuacja, jakis czas temu 1 listopada było tak zimno ze ludzie w czapach płaszczach rekawicach stali i marzli a taka siksa wyskoczyła w mini takiej że dupa ledwo zakryta i białe kozaczki.. Do tej pory to pamietam

kocham ten dzien i klimacik juz nie moge sie doczekac czekam na to zały rok tej chwili juz chryzantemy kupilam lampki znicze tez i bede chodzila tak caly dzien przez trzy dni po cmentarzu na groby

nie jestem zazdrosna ale sama się przypatrz. I nie wyzywaj ludzi od tępaków bo ja cię nie obrażam. A jak ktoś codziennie się ubiera fajnie to chwała mu za to ale po co pokazy mody i to na cmentarzu.

huahuahaha nie wiesz, ze na kafe jak ktos nie ma innych argumentow to zaczyna sie wyzywanie??:o

nie ma czegos takiego jak "swieto zmarlych" :/

znacznie lepiej lecz istota tematu inna:D

No właśnie..

o widze ze jedna z tych lolitek ktore ubierają się jak dziwki na cmenatrz się odezwała

Nie chodzi o zgrabne kobiety, które na cmentarz ubierają się elegancko i atrakcyjnie, bo tak chodzą codziennie, albo podkreślają strojem wagę święta. Kiedyś widziałam, bodajże na jakimś blogu wyśmiewającym NK, zdjęcie dwóch dziewczyn przy grobie. Owszem, dziewczęta bardzo ładne i zgrabne, żeby zaraz nie było, że zazdroszczę, ale w ciuchach takich, że ja bym się w takowe nie śmiała ubrać nawet na dyskotekę :O Koronkowe bluzki odsłaniające biust, szorty przypominające krojem figi, kabaretki, krzykliwe kolory, do tego obejmowały tablicę nagrobną jak kochanka, z wypiętymi specjalnie tyłkami i dzióbkami z usteczek, by "dobrze" wyjść na zdjęciu :O Czy jest tu naprawdę ktoś, dla kogo to jest normalne zachowanie?

Ja równiez rozummiem wagę uroczystości. Ale też i zgadzam się z przedmówczyniami. Nie strój zdobi człowieka..... Uświadomcie sobie, że nie tylko to co na sobie mamy kreśli nas jako ludzi ;|. Czy to tak naprawdę ważne co na sobie mamy???? Czy nie liczą się uczucia??? Zadajcie SOBIE pytanie. Po co tak naprawdę chodzicie na cmentarze? Modlić się???? Czy patrzeć kto jak jest ubrany???? I tu jest pies pogrzebany......

" Chodziło mi bardziej o to że na Święto Zmarłych to raczej wszystko na pokaz żeby ludzie widzieli jacy oni są zamożni. No cóż takie jest moje zdanie i na pewno go nie zmienie" autorko -moze nawet i sie z Toba zgadzam - tylko co z tego wynika? Nawet jesli niekorzy ubieraja sie niestosownie (pamietaj ze to twoja subiektywna ocena i nic nie jest jednoznacznie niestosowne) to czemu cie to tak irytuje?;-) zyj i pozwol zyc innym - chocby ten inny przyszedl na cmentarz w stroju kapielowym ;-) wyczuwam u ciebie frustracje kt probujesz nieudolnie przerzucac na innych;-) aha, i nie kazdy sie idzie pomodlic na cmentarz - warto o tym pamietac