Facet mnie olewa czy ja?

Help! Niewiem co jest z moim facetem,ostatnio jakos dziwnie sie zachowuje, ostatnio jakos mnie olewa, ma duzo pracy , i za czesto sie nie spotykamy, w weekendy mnie zostawtia bo musi sie matka opiekowac. Pomozcie czy mam dalej w to brnac?

Droga Kolezanko- jesli ktos duzo pracuje, opiekuje sie chora matka , to normalne, ze ma malo czasu na takie przyjemnosci ,jak spedzanie czasu z Toba. Wedlug mnie, nalezy tylko uszanowac takich ludzi,bo samo to nic sie nie robi.Na wszystko potrzebny jest czas a on nie jest z gumy. Zamiast wyplakiwac sie na Kafeterii , znajdz sobie wiecej zajecia. Chocby nauke jezyka wloskiego .Pozera ogromnie czas i zabraknie Ci czasu na nude. Nie w ilosci czasu wspolnie spedzanego mierzy sie szczescie a w jakosci relcji miedzy dwojgiem ludzi :-P

Nie potrafie nie myslec o nim, wydaje mi sie ze kogos ma. I wczoraj , powiedzialam mu ze niby dostalam esa , ze ktos mi napisal, ze mam go zostawic. Rozmawiam z nim o tym, a on powiedzial, ze on zadnej innej nie ma, a ja mu powiedzialam ze ma powiedziec tej swojej niby nowej dziewczynie zeby do mnie nie pisala, on sie obrazil i do teraz nie nie odezwal.

Na Twoim miejscu pomógłbym mu przy mamie. Czy może ważniejsze dla Ciebie są spotkania z koleżankami i kolor paznokci?

Dopiero sie znamy miesiac, nie poznal mnie jeszcze ze swoja mama!!!

to myślę, że to czas najwyższy. Zaproponuj pomoc, mama pozna Cię z dobrej strony, a on zobaczy że Ci bardzo na nim zależy.

znasz sie miesiąc i juz chcesz matke jego poznawać ? chyba troche za wczesnie na takie spotkania nie wydaje ci sie

tez bym sie tak zachowala, nie obrazila, ale dala spokoj z taka dziewczyna. Ile Ty masz lat, ze kombinujesz z jakimis rzekomymi smsami? Zajmij sie naprawde czyms, zamiast utrudniac innym zycie :-P Swiat nie kreci sie tylko kolo nas.

No tez mysle , ze to za szybko jest poznac jego matke. Tu nie chodzi az o jego matke, jego matka za 2 tyg bedzie zdrowa i niby mowil ze bedzie mi wiecej czasu poswiecal. ale o nas. Ostatnio sie dziwnie zachowuje. Boje sie ze to sie to rozpadnie :(:(

Kombinuje, bo byl u mnie i powiedzial ze ma komorke w domu, a pozem jak wychodzil ode mnie , to dostalam niby od niego esa ktory pisal do brata, wiec chyba mam miec jakies podejrzenia, co nie?

to desperacja twoja juz najmniej pomoze Ci. Slowo, dziewczyno skup sie na swoim zyciu ,jemu daj spokojne uporac sie z problemem chorej mamy , na sile nikt sam nie stworzyl zwiazku . Jesli nie bedzie Ci odpowiadala sytuacja na dluzsza mete , to mowi sie dziekuje i zyje sie dalej :-P

ALE powiedzial, ze za 2 tyg bedzie mi poswiecal wiecej czasu. Ale teraz to mam wielkiego stracha przez Ciebie, bo mnie wystraszylas, ze on moze ze mna zerwac? Ale powiedzialam mu , ze soory, ze tak wypalilam z tym esemesem. Ale on sie nie odzywa.

Ale teraz to mam wielkiego stracha przez Ciebie, bo mnie wystraszylas, ze on moze ze mna zerwac? " desperatka :D

Bardzo smieszne, mi nie jest wcale do smiechu :(

zamiast tak tu schizowac :-P zrob fajne ciastka , zawin pieknie w papier i zadzwon, zeby wzial je dla mamy. Bedzie jemu milo i jej tez. Mily gest i nie bedziesz tak wariowala , zajmujac sobie czas.

Tylko ze ma wylaczona kom, wiec jak mu dam znac?

moze dymem z komina?

napisz cos normalnego!

nienormalny temat a ty prosisz zebym napisał cos normalnego?

mein gott, niewiem co robic:(

moze zacznij na poczatek od rozmowy ze swoim facetem

wczoraj chcialam z nim pogadac, o tym niby smsie, i o jego zachownaoiu, powiedzial, ze nie wie czy sie wyrobi, bo duzo pracuje, i potem zadzwonil, i zaczelismy rozmawiac o tym smsie, a potem sie obrazil i sie wyloczyl. I nie doszlismy do konca naszej rozmowy, ale ja chcialam z nim pogadac w cztery oczy a nie przez glupi fon:( Napisalm mu ze chce jeszcze raz nim pogadac, ale jeszcze nie odpisal:( Ps.dzieki za rady.

sei ruhig.Locker bleiben!Mach Kekse! Ruf spter an. Lcheln!!!!

sorki mam tastatur na polski nastawiona :-P

Jak znajac jego nie wlaczy kom przez weekend, ale net mu tez nie dziala, wiec jak sie do mnie nie odezwie przez weekend to chyba umre ;( O , niemiecki sie klania ;)