JAKIEGO BYŚCIE wolał faceta? taki który traktuje was jak jajko czy ładnego?

faceta A : brzydki glupkowaty kretyn , ale traktuje was jak księzniczke i wszystko dla was robi facet B ' piekny fajny da sie z nim wytrzymac , ale nie traktuje nas jak księzniczki tylko partnersko albo z góry :/

czy partnerskie ralacje sa więc złe? omg:O

odpowiedz: Ani A ani B ;)

brzydcy i kretynowaci razem, choć nie - jednego znam - mój współpracownik, ale to chyba wyjątek od reguły ;-P .... Więc gdyby był brzydki to nie przeszkadzałoby mi to że jest brzydki, pod warunkiem, że szare komórki mu jeszcze nie zbielały i ma szacunek do ludzi; gdyby był kretynowaty - drugi raz bym się nie umówiła z nim (pierwszy pewnei też nie). Traktowaną jak księżniczka fajnie jest być od czasu do czasu, jednak nie za często, bo to może oznaczać, że z jego psychiką jest coś nie tak - a problemów z patologicznymi typami mieć nie chcę ;-P Traktowaną partnersko dobrze dla własnego zdrowia jest być często. Za traktowanie z góry facet otrzymałby nalepkę z napisem EX (jeden otrzymał - i wcale nota bene nie był piękny i fajny :P) Piękny facet - często się łączy ze słowem "próżny" facet i nieczęsto ze słowem "mądry" facet - choć nie zawsze (też znam potwierdzenie reguły- niestety zajęty :P). Słowem - trza szukać takiego u którego wszystkiego po trochu - może z wyjątkiem głupoty i grubiaństwa - czyli jakiegoś trzeciego :-)