Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość quinny westilkia

Boje sie naszego 1 spotkania.Niewiem jak to bedzie.

Polecane posty

Gość quinny westilkia

A najabardiej martwi mnie to czy spodoba mi sie na zywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
Wiem jak wyglada.Boje sie e nie spodoba mi sie na zywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciętniak__
proponuję odbć rozmowę na skype z włączonymi kamerami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT LB
liczysz na zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój penis ma 18 cm w zwodzie.
a widzieliście się już kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
zAJBISCIE NAM SIE ZE SOBA ROZMAWIA.ZAMIAST PISAC WOLIMY ROZMAWIAC PRZEZ TELEFON.wCOZRAJ WIECRKIEM GADALISMY OD 21-1 W NOCY I CIEZKO BYLO NAM SIE ROZLACZYC. Najwaniejsze te 1 wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
Widzieismy tylko na zdjeciu, On liczy na zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT LB
net jest bez sensu desperacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
My mieszzkamy w tym samym miesice.Doslownie 10 minut drogi od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedy masz to spotkanie...wiesz pierwsze wrażenie czasem bywa mylne..nie zawsze ale czasem bywa...skoro fajnie sie wam rozmawia to jest szansa że się wam uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
Wrecz zajebiscie.Wczoraj nie moglismy sie nagadac.Caly czas mamy tematy do rozmmow.Czujemy tak jagbysmy sie znali kupe czasu a to dopiero 2 tyg, znajomosci.Za 3 tyg. nasze 1 spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
BO JEST NA wyjezdzie i dopiero ok.20 listopada wraca do naszego miasta.On juz nie moze sie doczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
ja 26 on 29.I najlepsze jest ze obydwoje jestesmy zodiakalnymi skorpionami.Ciekawy uklad. On jak mowi ze nie wyobraza sobie tego eby nam sie nie udalo.Musi nam sie udac.I to mnie troszke przeraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frefefefe
Strzel sobie piwko przed spotkaniem ,sero mowie :D Ja tak zrobilam i pomoglo.Tez strasznie sie bałam :D Piwko mnie rozluznilo. Faceta poznalam na sympatii, 3 tygodnie gadania na gadu, potem spotkanie i jestesmy razem do dzis, niedlugo miną 4 lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
on sie chyba zakochal.Po nocach nie spi.Zamaiast isc z kolega na piwko w piatek woli pogadac ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helobaby;)
To, co mówi to jedno, ważne co myśli, a najważniejsze co robi/będzie robić. Tak więc wrzuć na luz. Może wcale nie wiąże z Tobą takich nadziei, jak twierdzi. Skoro ma 29 lat to chyba ma jakieś życiowe doświadczenie i wie, że takie stwierdzenia po 2 tyg znajomości są zupełnie bezpodstawne. Ale robią wrażenie na drugiej stronie. Co wlaśnie widać ;) Powodzonka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
Ja wiem.I to mnie przeraza ze tak mowi.za szybko to wszystko sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie kiedys bylo
takie tempo... facet mial 37 lat... ja mniej........ tempo jakie narzucil przerazilo mnie.... zaczelam sie wycofywac troche, ze strachu; on z kolei odebral to jako niechec do angazowania sie z mojej strony... to byl burzyliwy zwiazek, pelny chemii i namietnosci...bylismy razem rok... z przerwami... potem po rozstaniu przez rok nie widzielismy sie, ale bylismy w kontakcie tel/mail. po roku spotkalismy sie, by byc ze soba pol roku... rozstalismy sie... dalej mamy ze soba kontakt, ale ja przynajmniej wiem, ze juz nie chce naszej relacji zmieniac w inna niz kolezenska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeśli Ty czujesz że za szybko to go trochę utemperuj-tzn,może nie rozmawiaj z nim o zwiazku,byciu razem tylko razcej o znajomości itp.Bo jak się chłopak już napalił że zwiazek itp.a potem Ci sie nie spodoba a On juz będzie zabujany to będzie też niedobrze i dla niego i dla ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 34
ja teraz to przeżywam.poznaliśmy się przez net,jesteśmy po nieudanych związkach.ja po nieudanym małżeństwie.Nie wiem ,co będzie ,bardzo mnie zafascynował,ale spotkanie odwlekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
Ja mowie mu o tym.Ze niewiadomo jak to bedzie.I jak naraie poznajemy sie, rozmawiamy.Mamy sie spotkac a co dalej to zobaczymy co bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek 34
Ja też boję się tego pierwszego spotkania,nie wiem,co wyniknie z niego.Ale czuję,że jest dobrym człowiekiem i jeśli nie spodobam mu się,to na pewno mi to powie po to,by nie oszukiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
My tak samo.oBYDWOEJ MAMy dziecko.Pol roku temu rozstal sie z byla.Ja te jakies pol roku jestem sama.Uwielbiam jego glos, rozmowy nim.1 raz przezywam cos takiego. Boje jednej rzeczy czy sposoba mi sie na zywo. Jaka bedzie moja reakcja jak go zobacze a on mnie.Co bedzie wtedy i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
Ja jestem wysoka, sczupla brunetka.On wysoki, normlana budowa ciala, tylko jest lekko ryzawy. Nigdy nie zwracalam uwagi na taki typ faceta a jednak cos mnie w nim intryguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz wydaje mi sie że dopiero po spotkaniu w realu można coś planować-bo to że z kims fajnie się rozmawia przez net czy telefon itp.to nie znaczy ze po poznaniu na żywo nadal tak będzie-więc lepiej wstrzymać się z większym agażowaniem do czasu spotkania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LejdiEm.
dołączam do Was kobietki ;))) Mam to samo, z tą róznicą, ze to ja jestem za granicą naszego kraju i spotkanie dopiero w styczniu. Heh, czuję wszystko tak samo jak Wy i nie wiem co to będzie, potraktuje to na luzie. Wiem jedno, pomógł mi w trudnych chwilach i jestem mu winna przynajmniej kumplostwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×