czy musze odrobic niewyrobione godizny w pracy?

Pracuje w hotelu. Zdarza sie, ze w danym miesiacu nie wyrobie normy godzin. Nie ejst to z mojej winy, po prostu szef karze nam isc do domu, gdy nie ma za duzo pracy bo "nie bedziemy bezczynnie siedziec" W ten sposob w ciagu roku nazbieralo mi sie ok 70 godzin, ktorych nie wypracowalam. Czasem pracuje 6 godzin dziennie, a czasem 16 - zdarza sie, ze do polnocy, albo dluzej, ale pracy po 22 szef nie liczy jako nadgodzin ;/ Teraz szef karze nam je odrobic - ciekawe jak, skoro czasem wygania nas do domu przed wyobieniem 8 godzin w pracy? Mam pracowac pol miesiaca za darmo czy co? Czy musze je odrobic, skoro nie wyrobilam ich z nie swojej winy? / coz tak jest u prywaciarzy:(

co podpisywałaś przy okazji spisywania umowy o pracę? Jeśli podpisałaś układ zbiorowy pracy - a podejrzewam, że taki jest, bo hotel więcej niż 20 pracowników - to wszystko w tym powinno być. Podpisując regulamin pracy i wynagradzania, powinno się go najpierw przeczytać. Jeżeli układu zbiorowego pracy nie ma - nie musisz nic odrabiać - tak w skrócie. Jeśli jest - powinno w nim być określone, jaki jest system czasu pracy, jaki jest okres rozliczeniowy. Jesli kończysz pracę o 22 wg grafika, a faktycznie zostajesz dłużej i nie masz płacone jak za nadgodziny - znaczy się jakiś układ zbiorowy jest, równoważny system czasu pracy jest wprowadzony - tylko kwestia, ile obejmuje okres rozliczeniowy - miesiąc, trzy itp. Dostajesz zatem tylko dodatek nocny w kwocie 20% wynagrodzenia godzinowego do każdej godziny w nocy. Jeśli przyjętym okresem rozliczeniowym są 3 m-ce, to pracodawca może Wam kazać odrobić do normy zaległe godziny z obowiązującego okresu rozliczeniowego - jeśli się nie zorientował wcześniej, że nie wyrabiacie norm za poprzednie okresy - to to przepada. Jest też kwestia ustawy antykryzysowej - wynagrodzenie stałe, godziny pomniejszane, po okresie przestoju odrobić - nie wiem dokładnie na czym to polega, gdyż moje firmy tego nie wprowadziły - ale jeśli zakład uruchomił taką formę pakietu antykryzysowego - co musiałaś dostać na piśmie, że się zgadzasz - to wtedy lipa - i trzeba odrabiać. Tak w skrócie - się czyta, co się podpisuje :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4575983&start=30