Gimnazja do likwidacji! Przywrócić 8klas i zawodówki!

gimnazjów to jest wielki spęd młodzieży w trudnym wieku dorastania. Zbiorowisko kilku szkół tak jak u nas po 4 podstawówkach, młodzież z miasta, ze wsi z PGR, każdy ma kolegów z różnego środowiska leją się ile wleźie nic nie pomaga ochrona i policja. Słabi psychicznie popełniają samobójstwa. wielki niewypał z GIMNAZJUM!!! A zlikwidowanie zawodówek i techników spowodowalo niepowetowane straty dla gospodarki. Wykonujący proste zaWODY - NIE MUSI MIEĆ ZA SOBĄ 9 LAT KSZTAŁCENIA i nauki trudnych wzorow matematycznych czy skladu blony komorkowej. Nie jest nawet w stanie chlonąć tyakiej wiedzy prosty czlowiek. Dlatego poziom gimnazjów zaniża w dół. Wszedzie w swiecie idzie sie w kierunku specjalizacji, a my - po 9 latach nauki (6podst i 3 gimn) dostajemy dorosłe,rmozmemłane, nic nie umiejące dzieciaki. Po co ludziom prostym srednie wyksztalcenie????

a to zawodówki trzeba przywracać? czyżby je zlikwidowano? :O

pierdolisz jakieś farmazony a nawet nie znasz obecnego stanu szkolnictwa w pl.. żałość

matematyki,mam spore doświadczenie.Zdecydowanie lepszym systemem była ośmioletnia nauka w podstawówce a potem dalej.Dlaczego?Bo te maluszki dorastały w znajomym otoczeniu,nauczyciele znali rodzinę,jej warunki,środowisko.Nie było zagrożeń i bzdurą jest twierdzenie,że starsi to zagrożenie dla maluchów.To często były rodzeństwa,znajomi z bloku,z osiedla,znali się wszyscy.ITD,itd.Teraz od początku,w najtrudniejszym momencie dorastania,z różnych szkół i środowisk,anonimowi,muszą się poznać,zgrać,ustalić relacje.Zanim to się stanie już się kończy gimnazjum i do widzenia,następna szkoła.Kocham moich uczniów,mam dobre relacje z nimi,ale kosztem mojego zdrowia.Tyle.Pozdrawiam.

masz chyba jakieś nieaktualne informacje - przecież szkoły zawodowe i technika nadal istnieją . chcesz wyważać otwarte drzwi ?:)

pienkny margines spoleczny, do ktorego obowiazkowo trafiaja ... wszystkie dzieciaki. pare lat gimnazjium i juz przecietne polskie dziecko jest tak samo 'inteligentne inaczej' jak jego zachodnioeuropejscy, albo amerykanscy koledzy / kolezanki...

szkoła, ludzie wybryki i miłe momenty. Prawda jest taka, że obecnie bez względu na to czy uczeń zda czy nie zda egzamin końcowy to i tak idzie do szkoły średniej, a powinno być tak, że jest to mała matura i jeżeli nie przekracza odpowiedniej ilości punktów to nie może po prostu opuścić gimnazjum, a powtarzać ostatnią klasę to w mocny sposób zmobilizowało by do nauki. Obecnie Ci wszyscy młodzi mają to w nosie, kaptury na głowach tipsy na paznokciach makijaż rodem z burdelu i słownictwo menelka z parku. I jeszcze jedno powinny wrócić zawodówki.

co wy z tymi zawodówkami ? przecież one ciągle funkcjonują i maja sie obrze

i wcale nie tęsknię do tej rozwrzeszczanej dzieciarni z podstawówki. Większość dzieciaków w gimnazjum jest spoko, a z elementem robi od razu porządek policja i sąd. Jeśli grono pedagogiczne sobie w jakimś gimnazjum nie radzi to ma problem ze sobą a nie z dzieciakami :)

się uczyć, nie chce,nie ma motywacji lub zwyczajnie zdolności do nauki ma przedłurzony czas zdobycia zawodu i" pójścia" dopracy. Nudzi się w szkole (gimnazjum) i przeszkadza uczniom,którzy chcieliby się uczyć, daje im zły przykład. Nie wszyscy muszom byc magistrem, dobra zawodówka, przygotowująca do zawodu może okazaćsie lepsza od liceum. Szkoli się rzeszę ludzi bezrobotnych na koszt społeczeństwa!

[zgłoś do usunięcia]ja też uczę w gimnazjum------------prawda :) moje dzieci też chodziły do gimnazjum 0 syn pierwszy i była tak dyrekcja co potrafila tylko ręce rozkladać , a jak poszla córka , to byl już inny dyrektor i prez jeden rok taki mores zaprowadzil ,ze przyjemnie popatrzeć .

Ale przecież zawodówki są! Co z wami ludzie, narzekacie, że coś powinno być, frustrujecie sie nie wiedząc nawet, że to jest. Tylko jakoś nie ma do nich zbyt wielu chętnych bo uczniów tych szkół jakoś dziwnym trafem sporo ludzi ma w pogardzie :O