zaraz przyjdzie do mnie moj były

ciesze sie z tego powodu:) zawsze mi sie z nim dobrze rozmawiało. a moj obecny na wszystko co powiem reaguje ostro, albo no to ładnie. a z nim chociaz pogadam ::))

o tej godzinie to chyba nie na rozmowe przyjdzie:D

gral w pilke od 20 do 22... ja mieszkam obok hali sportowej wiec zajrzy :) pogadac.... ja nie zdradze swojego faceta

a Twoj facet teraz gdzie jest ?

pojechał juz do domu. bo jak zwykle zmeczony ;/ nigdy nie posiedzi ze mna dluzej ;/ chyba ze zasnie...

były przyjdzie na seks a obecny lulu

byly ma swoja dziewczyny. po prostu mamy tylko dobry kontakt. rozstalismy sie w zgodzie i razem podjelismy taka decyzje. juz dzwonil ze idzie :)

Twój facet pewnie dlatego się śpieszy od ciebie bo jedzie do byłej

:O i niby o przyrodzie gadacie

jego dziewczyna wie że o takich porach sie spotykacie?

jego dziewczyna ? no coś ty. zabiła go. trzyma go na smyczy ze nie pozwala mu samemu nigdzie wyjsc. sam mowil ze juz ma dosc. wszystko mu kontroluje. a my sobie gadalismy ogolnie, o klopotach , wspominalismy i rozne takie... potem mnie przytuli :) brakuje mi tego....

no to wroccie do siebie widac ze was do siebie jeszcze ciagnie..

Kochasz Go .

zajebiście...

ciąhnie owszem... on sam mówil ze głupi byl ze pozwolił mi odejsć. a wlasciwie to razem taka decyzje podjeclismy, bo on ma strasznie zazdrosny charakter. np wypominał mi wszystko co zrobilam, ze bylam z tym na dyskotece, ze ten na studniówke mnie zabrał itp.... teraz jest dobrze, ale jak mielibysmy byc razem to pewnie znow by sie zaczeło. tamta go krotko trzyma ale on mowi ze tez jej wypomina, w sumie to nie ma co, ale juz taki jest.

I po przytuleniu, jak wyciągnie swojego pytonga, jak mi nim zamacha przed twarzą to nigdy nie mogę się opanować na wspomnienia i zawsze chapię mu dzidę z połykiem

to wyzej to podszyw.

aleee posciel mi nim pachnie! koszulka.... :(

To wróć do Niego, ale na jakiś nowych zasadach:) żeby nie powtazaly sie problemy przez które się rozeszliscie

ale ja mam faceta, a on ma dziewczyne. tyle ze on ma ja dopiero 3 miesiace, a ja juz rok i 5 miesiecy;/ nie potrafiłabym go zostawic

znów się spotkaliśmy. przyjechał po mnie i poszliśmy na cmentarz , a potem pojechalismy nad wisle na spacer... bylo bardzo milo :)

a potem zaaplikował mi swoją dzidę prosto w odbyt... ohh. krzyknełam, Przycisnął mocniej. Póżniej obciągnełam mu z połykiem, dokładnie wylizałam całą kupę spod napletka.