Mamuski zdarza wam sie upic?

wczoraj kolezanka miala urodziny i nie ukrywam ze troche przesadzilam z alkoholem. Dawno tez nie pilam, ale dzis po prostu umieram. Zaszylam sie w sypialni i maz przejmuje dzis obowiazki nad synkiem. Zdarza wam tez sie upic? Nie zataczalam sie ani nic z tych rzeczy, ale wrocilam o 3 nad ranem i mialam swietny humorek:)

mi sie nie zdarza. ale nastepnym razem mozesz wypic moje zdrowie! :)

No niby tak. Jeden wyszedł tak drugi tak. I to z tej samej firimy

xtana..ke??

Ja od czasu jak wyszlam za maz nie w glowie mi picie. Chociaz za panny to 2x w tyg chodzilam do pabu i klubu nocnego, przychodzilam rano na bani :D to byly czasy ehhh. Ale teraz juz mnie nie ciagnie i skonczylam na dobre z imprezowaniem i piciem.

jagoda u was we wsi sa paby????? PABY ,HEHEHEHEHEHEHHE:D:D:D:D:D

mi się zdarza :)

wiec jak sie go regularnie spozywa i przy okazji czesto naduzywa, czlowiek powoli zamienia sie w bezuzytecznego glona niezdolnego do wytezonego wysilku psychicznego.

Oczywiscie że tak :) To ze mam dziecko , nie oznacza ze nie mozna raz na jakis czas pobawić sie przy rozluźniaczu :) Jezeli nie popijasz codziennie to wszystko jest w normie :)

co 3-4 miesiące robimy sobie z kumpelami babski wieczór i pijemy do upadłego. Kac potem nieziemski, mąż nie ma wyjścia- zajmuje się dziećmi :) ale jak fajnie tak się odchamić:)

tak zdarza oczywiście a czy to coś złego , czy to,że jestem matką świadczy,że juz nic nie mogę mieć z życia

w zyciu nie byłam pijana i zyję :D

upic nie ale napic tak, i to czesto ;)