Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milka71

MOJE SZCZESCIE MA PROBLEM Z ZASYPIANIEM:( POMOCY!!

Polecane posty

witam serdecznie. jestem mama 3 miesięcznego synka. Mam mega problem z usypianiem go, ale zacznę od poczatku. Od samego początku miałam z tym bardzo duży problem, przez pierwsze 1,5 miesiąca to byl jakiś koszmar!!!maly nie spal a do tego krzyczał pełnym gardłem!!!!potrafił tak całymi dniami, jedynie na rekach trochę zasypiał ale jak tylko go odkładaliśmy do łóżeczka to odrazu się budził...Jak się okazało u mojego synka wykryto refluks żołądka ... przeszłam z karmienia piersią na butelkę(mleko bebiolon AR) i troszke to przyniosło ulge, następnie wlaczylismy lekarstwa. dzis dziecko ma 3 miesiące a my mamy znów straszny problem z usypaniem go:(:( Moim zdaniem robimy wszystko jak powinniśmy wieczorem kąpiel miedzy 19-20 potem kamienie i do spania, a to już nie jest takie proste, o zaśnięciu w łóżeczku nie ma mowy.... Kołyszemy go na rekach śpiewamy, puszczamy kołysanki, a on jak by wiedział ze trzeba spać i zaczyna szaleć...tulimy a on zaczyna płakać , zanosi się okropnie i jak poplącze z godzinę dwie to dopiero zasypia(oczywiście na rekach). czasami kończy się to dodatkowa porcja jedzenia tzn z 30ml aby go uspokoić bo inne opcje sie nie sprawdzają. Jednak często odłożony do łóżeczka po 10-15min sie budzi. Nie wiem czy to jest możliwe ze dziecko nie potrafi zasnąć????? podczas kołysania rozgląda sie strasznie, pręży macha raczkami, nóżkami no i ten ciągły placz....Ale kiedy już zasnie jakoś miedzy 22-23 to przesypia do 3-5nad ranem rożnie bywa.później znów to samo i tak przez ok 1,5 godz w dzień owszem śpi łącznie moze z 5 godzin ale ile trzeba sie nagimnastykowac aby zasnął, no i oczywiscie w dzien kiedy spi musi być totalna cisza, budzi go nawet zamykanie drzwi(bardzo ciche) każdy mały hałas cokolwiek powoduje ze synuś sie budzi..... a sa niestety obowiązki które trzeba wykonywać, zresztą nie da się calymi dniami być cicho... kiedy nie śpi to musi być zabawiany noszony na rekach nie ma mowy aby sam się czymś zajął.....Jak zostaje tylko przez chwile sam to znow mega placz!!! Sama juz nie wiem o co chodzi.... przedstawiłam w skrócie mój problem, podzielcie sie ze mna swoim zdaniem, bo moze cos robimy jednak żle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papapapnbd
W skrócie ?? :D:D:D To ma być skrót ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×