dlaczego nie ma fajnych facetó

mój pierwszy facet z którym byłam kilkanascie lat okazał się alkoholikiem i tyranem,drugi w którym bylam na zabój zakochana-erotonam i zboczeniec,potem byłam 5 miesiecy z facetem ktory jak sie pozniej okazalo był pedofilem i cichym psychopatą, po nim byłam rok z facetem,ktory mnie rzucił a był alkoholikiem,patologią i siedział 8 lat w więzieniu.pytam,czy są normalni faceci (nie pasztety?).dodam,ze jestem z normalnego domu,zadna patologia,zadnego alkoholizmu nie bylo,moi rodizce uczciwie pracowali,normalna przeciętna rodzina.

nie ma.

nie znaczy, ze nie ma, tylko ze kreca cie tacy diewianci i psychole ;)

Wiem przychodzą takie myśli czasami do głowy. Ale uwierz mi są normalni faceci na świecie. Ty na pewno kiedyś też Go spotkasz

Może zmień sposób myślenia, bo ewidentnie przyciągasz margines.

Wyjdź do ludzi. Siedząc domu nie poznasz nikogo i będiesz rozpamiętywać stare sprawy

mialam podobnie jak Ty, aż pewnego razu dałam szansę tzw. "miłemu chłopakowi". Wcześniej takich odrzucałam, wolałam twardych, trochę drani. I co - jestem teraz najszczęśliwsza z nim. Już parę lat.

przeciętny krzysiek jest olewany bez szans na coś więcej.

"mój pierwszy facet z którym byłam kilkanascie lat okazał się alkoholikiem i tyranem" następna, która doprowadziła swoimi fochami faceta do chlania i ostatecznej utraty cierpliwości, a potem płacze, jaki to on zły :D

to ze takich wybierasz nie kręcą. chciałabym mieć fajnego faceta,który by mnie kochał,szanował i zebym była dla niego najwazniejsza ( i wzajemnie) ,ale sie rozmarzyłam...;) Agamat dziękuję :) Nastazja Kinski no może masz rację skoro na takich trafiam,moze powinnam się troszke zmienić. Agamat wyszłam.dzisiaj do kosciola:) hdfhfdfd to wspaniała wiadomosc!! miły chlopak-tak takiego wlasnie chcę! offerma mi sie nie podoba Brad pitt,i nie było dla mnei najwazniejsze zeby był przystojny,tylko zeby miał w sobie "to coś". ale przyznam nie spodziewałam się tak miłych wpisów.

tylko co to jest "to coś"?

Kapselko, Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi.

Miałaś poprostu pecha... ale wszytsko w przyrodzie wychodzi na zero:) wiec napewno znajdziez sobie fajnego i porządnego faceta

"chciałabym mieć fajnego faceta,który by mnie kochał,szanował i zebym była dla niego najwazniejsza ( i wzajemnie) ,ale sie rozmarzyłam..." ja takiego mam więc fajni istnieją.

Oby to był taki co ją będzie napierdalał kablem od żelazka bo jak będzie za dobry dla niej to go rzuci a za przyczynę poda brak emocji w związku.

kobiet nie idzie zrozumieć.

frisbee następna, która doprowadziła swoimi fochami faceta do chlania i ostatecznej utraty cierpliwości, a potem płacze, jaki to on zły hm,ciekawe skad jestes taki pewien,ze to ja go do tego doprowadzilam. kapselko to coś... to dobroć w sercu,czułość,romantyczność...i jeszcze coś nieuchwytnego:) offerma ale jak tu juz napisalam ja nie lecę na przystojnosc :)Lolka chyba tak:) Darker hehe no nie taki zeby mnie napierdalał zelazkiem to mi sie jeszcze nie zdarzył;)

"hehe no nie taki zeby mnie napie**alał zelazkiem to mi sie jeszcze nie zdarzył" Poczekaj, poczekaj :D

kwestia czasu aż na takiego z tym napierdalaniem trafisz;) w końcu miłość musi boleć;)

"hm,ciekawe skad jestes taki pewien,ze to ja go do tego doprowadzilam" jestem kobietą :P znam mechanizm. faceci przy dobrych kobietach nie mają powodów do chlania. a dobra kobieta to nie znaczy taka, która suszy głowę o wszystko.

Darker napewno nie pozwole na przemoc fizyczną kapselko co wy mi tu życzycie damskiego doksera frisbee a piszesz tak jak facet,znaczy jestes przeciwko kobietom z założenia. "znam mechanizm. faceci przy dobrych kobietach nie mają powodów do chlania. a dobra kobieta to nie znaczy taka, która suszy głowę o wszystko." hm...wiesz to z wlasnego doswiadczenia? czyli z załozenia wszystkie kobiety ktorych faceci chleją to ich wina? ciekawa teoria...

Ten facet, co był 8 lat w więzieniu, a ty z byłaś z nim rok, przyznał ci się od razu, że siedział, czy miałaś niepodziankę, że okazał sie patologią i alkoholikiem?

offerma naprawde jest tak jak napisalam.i nie generalizuj.

nie no ona go chciała resocjalizować;)

korjonos przyznał mi się od razu.ale to były błedy mlodosci i to było bardzo dawno temu.i teraz zyje tak,zeby tam nie trafić.ale nadal jest alkoholikiem,tylko nie wiedzialam,ze az takim.poza tym to on mnie zostawił,bo nie chcialam się zgodzić na pewne rzeczy.

no nie,sami faceci mi odpowiadają;/ i jeszcze do tego nikt mnie nie pociesza tylko wszyscy po mnie jadą;[ eh,faceci rozchmurzcie się trochę :)

nadal jest alkoholikiem,tylko nie wiedzialam,ze az takim Świetny tekst. Można go zadedykować sporej ilosci kobiet, wiążących sie z takimi osobnikami.

"a piszesz tak jak facet,znaczy jestes przeciwko kobietom z założenia." nie, ja piszę obiektywnie, to ty piszesz jak typowa baba "hm...wiesz to z wlasnego doswiadczenia?" nie, z obserwacji wielu par. "i jakoś dziwnie każda ma na rozkładzie kilku przystojnych gości którzy je lżyli i zdradzali." ja nie mam :( czuję się niepełnowartościowa

korjonos kurczę ,wykrzeście z siebie troche ikry to " baby " będą do was lgnąć jak muchy do miodu!! a nie tylko siedziec i narzekac!!kiedy ostatni raz kupiles swojej dziewczynie kwiaty?? a potem się dziwisz,ze to i tamto. frisbee "to ty piszesz jak typowa baba" no pewnie,bo jestem typową baba;) a obiektywnie,ze ty pisesz to bym nie powiedziala,skoro wrzucasz wszystkie partnerki alkoholików do jednego worka i twierdzisz,ze to ICH wina

niestety do nas nie lecą kobiety jak do miodu. Raz że wyglądem odstajemy a dwa nie mamy tego czegoś.