Wy wegeterianie to jeden wielki kłopot!!

No masakara jest z wami. Moja mama za każdym razem jak odwiedza nas kuzynka wegetarianka to wychodzi z siebie, nie wie co ma przygotować, nie umie gotować wegetariańskich dań. Wy nie macie pojęcia ile problemów sprawiacie. Dziś kuzynka musiala się zadowolić surówkami i frytkami.

zgadzam sie.Wcale bym sie taką dziwaczka nie przejmowala niech żre co podaja albo wcale.Bo uwazam to za wydziwianie.

no to cieniasy jesteście ja mam przyjaciół wegan i nie mam problemu, żeby zrobić dla nas obiad - wszystkich jednakowy - wegański

Hm, ja nie mam tych problemow, ale moze dlatego, ze wiem na czym wegeterianizm polegam i nie jem ciagle tych samych potraw. A zatem znam mnostwo dan wege, przeroznych. Nigdy zadnego znajomego tez nie glodzilam tak jak Wy...

Problem to ma twoja stara ze gotować nie potrafi :)

wege, pownno sie jesc wiecej czego innego niz mieso, wiec w czym problem?

Tylko i wyłącznie mięso? Współczuje........

ja uwielbiam miesko, ale jem je zazwczaj 1-2 razy w tygodniu, bo jest tyle smakowitych wege potraw ze szok!! ;) dzis na obiadek byly tortellini a jutro pewnie makaron ze szpinakiem a pozniej jakas zapiekanka ziemniaczano-warzywna no i jeszcze zjadlambym rybke grillowana.... jejciu jest w czym wybierac przeciez dania wege to nie tylko salata z soja!!

Oczywiście, co to za problem: naleśniki przeróżne (np.z fetą,szpinakiem i czosnkiem), pierogi z owocami albo ruskie albo z serem na słodko, wszelkiej maści makarony, czy risotto, zupy warzywne, sałatki, łazanki z kapustą, camembert panierowany, grzyby, zapiekanki makaronowe lub ziemniaczane, placki ziemniaczane, pizza bez dodatków mięsnych...mozna by tak wymieniać i wywmieniać. Sama jadam mięso, ale czesto robię dania wegetariańskie, bo są pyszne. Mój tata jets wege i nie mamy z tym żadnego rpoblemu. A jak ktoś ma problem z przygotowaniem dania bez mięsa, to sorry, ale jest bardzo ograniczony kulinarnie.

Też mi problem :o Ciekawe co by wegetarianin powiedział o mięsożercach :P Dla mnie to brak szacunku dla gościa (jeśli jeść on proszony!) i podanie jemu frytek i surówki :o Ja nie wyobrażam sobie dnia bez mięcha.Mam tez paru przyjaciół wegan.Kiedyś na początku naszej znajomości zrobiliśmy sobie proszoną kolację gdzie oni uczyli mnie szykować weganskie jedzonko,a ja im pokazałam co ja lubię.I dzięki temu na kazdym spotkaniu zaskakujemy się innymi,nowymi smakami.

:O Pewnie, każdy prawdziwy polak katolik powinien wpi.erd.alać schabowe i koniec. Tu jest polska, tu jest polska !

tragedia... Nie potraficie gotowac? Pierogi.. bigos.. krokiety ze szpinakiem, rosolek z pikantnymi krazkami nalesnikowymi zamiast makaronu zeb ybylo inaczej i ciekawiej.. kalafior w cieście, spaghetti z brokulami ,pieczarkami i sosem serowym... o matko..tyle tego jest ze az rece opadaja jak slysze ze jest problem zeby cos wegetarianom ugotowac...

A tam problem. Osobiscie jestem wege, wczoraj zaprosilam znajomych miesozernych. Wiedza ze ja miesa nie jem i nie podaje, jednak zawsze staram sie ich zaskoczyc jakims dobrym jedzeniem z pomyslem. Wiec wczoraj zrobilam dla nich warzywa w sosie curry zapiekane we francuskim ciescie :) Bardzo im smakowalo. Oczywiscie podalam tez sporo innych bezmiesnych przekasek, oliwki w cytrynowej marynacie, oliwki z chilli i serem feta, talerz serów, male kanapeczki z serem brie... Mozliwosci jest mnóstwo, smakowalo wszystkim, mimo ze bez mieska :)

Masakra ze Twoja matka stara a nie umie gotowac niczego innego tylko mieso normalnie zero inwencji..nudne zarcie..problem to macie Wy ze nie umiecie gotowac i tak naprawde to jestescie ograniczeni ludzie skoro uwazacie ze wegetarianizm to jest wydziwianie.

Nie jestem przeciwna wegetarianom ale powiedzcie dlaczego jeśli przy obiedzie jest np pięcioro mięsożerców i jeden wegetarianin to wszyscy mają się dostosowywać właśnie do niego jednego????

no dokladnie.tez mnie by cos trafilo jakbym poszla do wegetarian z wizyta a oni by mi dali zielenine i tylko zielenine bleee

Poniewaz wegetarianin miesa nie zje, a miesozercy nic nie bedzie jesli raz zje dobre wegetarianskie danie....

Naprawdę nie jecie innych potraw niż z mięsem? Przecież to się może przejeść tylko mięso i mięso. A nawet nie zdrowo. Co do gotowania dla kuzynki to wystarczyło wpisać w internecie przepisy wegetariańskie i będzie całe mnóstwo inspiracji.

ja w zasadzie jadam czasem cos bezmiesnego...jednak wole zjesc np,kurczaka od czasu do czasu.a wegetarianie tez i ryb nie jedza?tak pytam,no co?

Kalafior + Brokuly + Ser + Piekarnik = mniam. Oliwki Kalamata + Zielone Oliwki + Papryczki Chilli + Ser Feta pokrojony w kostke + Oliwa z Oliwek + Oregano = Mniam. Zupa krem marchwiowa Ziemniaczane lódeczki posypane chili/ dip smietanowo ziolowy Risotto z grzybami. Pieczarki w panierce. Da sie? Da sie.

fabella a to prawda :-) osobiście nie mam nic przeciwko, jestem mięsożercą ale często jemy też jarskie dania. Jest teraz tyle przepisów że głowa pęka ale niedawno oglądałam ten nowy program na tvn ugotowani i wkurzyłam się bo w jednym odcinku było dwóch wegetarian a pozostali dwaj uczestnicy nie byli o tym poinformowani... to nie fair bo wiadomo że taki uczestnik nie ma szans na wygraną bo serwuje mięso a tu obraza majestatu :-O

Kalafior+Brokuly+Ser+Piekarnik=mniam.ser jest strasznie ciezkostrawny.po takim jedzeniu,z 10 godzin nic nic nie jem.fu...

Dzisiaj mam w planach tortelloni z wlasnorecznie robionym pesto :) Ewentualnie cannelloni nadziewane serowo-paprykowa w równiez wlasnorecznie robionym gestym sosie pomidorowo smietanowym :) Nawet moi miesozerni rodzice spokojnie sie tym najedza :D

http://www.wielkiezarcie.com/recipeslist.php?group=13 mozna cos znalesc

To zależy od osoby jedni jedzą ryby inni nie. Trzeba tej kuzynki zapytać. Pewnie twoja mama smażyła jakieś kotlety. W takiej sytuacji ( jeśli już naprawdę nie zrobi nic wege) wystarczyło np. usmażyć dla kuzynki kotlety sojowe (bardzo proste w wykonaniu, przepis na opakowaniu). Kosztują 2-3 zł.

W anglii popularne sa 'sausage rolls' czyli poprostu kielbasa w ciescie francuskim. Ja robie wersje wegetarianska- sojowa. Smakuje praktycznie identycznie, moi znajomi i rodzice jedza mieso, nie mogli uwierzyc ze to co im podalam to byla soja a nie prawdziwa kielbasa... :)

kiedys moze 3-4 razy jadlam kotlety sojowe...sa takie sobie.nic nadzwyczajnego

Dania bez mięsa to nie problem przyrządzić. Mnie tylko zastanawia taka rzecz: jak do mnie przychodzi ktoś nie jedzący mięsa to ja MUSZĘ robić wegańskie żarcie (mało tego większość się oburza jak przy nich mięso jem chociaż im przecież nie pcham go wcale) a jak ja do kogoś przychodzę to mi proponują jakieś soje (uczulona jestem) czasem ryby (też nie jadam) zielska kluchy itp. Jakoś nikt dla mnie typowego mięsożercy nie poświęca się i kawałka miecha nie przyrządzi. Nawet na jajka nie mam co liczyć. I gdzie tu sprawiedliwość?

do Bo to tak jest i o to mi wcześniej chodziło. Jasne że nie problem przygotować jarskie danie ale jedząc mięso przy wegetarianinie też usłyszy się komentarze. Jak ja mu nie zaglądam w talerz to i niech on nie komentuje i dokładnie idąc do wegetarianina nie ma nadziei że on się poświęci i dla drugiej osoby kawałek mięsa przygotuje powiem tak szanujmy się ale niech to działa w obie strony

Sprawiedliwie nie znaczy równo. Poprostu dla weganina to niewyobrazalne zjesc mieso. A Tobie naprawde nic sie nie stanie jesli zjesz sobie kalafiorka, tylko na zdrowie Ci wyjdzie, a weganskie dania moga byc naprawde bardzo smaczne :) Poza tym, ludzie, dlaczego wszedzie robicie problemy? Chyba nie jecie Tylko I Wylacznie Miesa, bez ziemniaków, bez warzyw, itp? Dania weganskie to nie tylko zielenina, to równiez rózne makarony, ryz, itp.