Kiedy mogę przekłuć uszy córce???

Tak masz racje eterno ,poczekam z tym. A ja napisze tak....- to musiałą twoja córeczka dostać duze bo te które dostała moja są malutkie i Ja skorzysta z nich bym nie mogła

ja mialam piewrwsze przebite w wieku 5 lat, potem jak bylam w szkole zaczela byc "moda" na wiecej dzurek, i SAMA sobie przebilam! mia.am 13 lat dlubalam caly dzien i udalo sie. Mama jak wrocila z pracy o malo nie zemdlala. kolejne dziurki zrobilam sobie pistoletem w wielu 19 lat i to nic nie boli. w sumie mam 2 w jednym a 3 w drigim uchu. Ale nosze tam tylko male wkretki.Obolnie nie przepadam za duzymi kolczykami.

straszne to jest. Dziecko nawet nie bedzie sobie zdawalo sprawy ze ma przekłute uszy,to raz, dwa ze moze sobie zrobic krzywde, a trzy ze skoro chciala bys sie przed wszystkimi chwalic ze juz corce uszy przeklulas to moze i nos tez jej przekkluj????????????????????????????????????? Nie powazna matka jaestes!! Dziecko bedzie mialo nawet 2 lata i nie bedzie pamietalo wizyty u kosmetyczki jesli tak wczesna decyzja ma zapobiec panice dziecka. A z reszta moze jak dziecko podrosnie to neich samo zadecyduje czy chce nosic kolczyki czy nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! idiotka...

wlasnie male dostala te kolczyczki,takie kwiatuszki.

KAżdy ma prawo robić błędy i to wcale nie świadczy o poziomie inteligencji... Króliczku doświadczalny piszesz o uszach ze dziecko nie zdaje sobie sprawy ze zostawmy mu wybór....dziecko z wielu rzeczy nie zdaje sobie sprawy a decydują za nie rodzice....przykładowo CHRZCINY....dlaczego wybieramy dziecku odrazu religie może niech samo sobie wybierze jak będzie dorosłe!!!!!!jest wiele innych spraw za które decydujemy!!!!!

Zrozumiałabym ten cały BUNT i KRYTYKĘ jak bym założyła topik że chce dziecku zrobić tatuaż!!!! Kolczyki zawsze można wyjąć i dziurki zarosną i po sprawie...

A ja napisze tak.....tak Ja też pózniej sama sobie przebijałam więcej dziurek igłą i mnie akurat nie bolało potem miałam pistoletem w wieku 22 lat i to to już wogule nie bolało...

Maasz racje . A zreszta ktora dziewczynka nie chce miec kolczykow . Moja ma i wcale sie nie chwae tym ze jej przebilam .. ;/ A chcialam jej oszczedzic placzu i nerwow jak bedzie wieksza bo bedzie wiecej rozumiala i plakala ... teraz sie przyzwyczai i bedzie z glowy ...

no jak ja sama przebilama to bolalo...5 godzin to robilam ;/ potem ropialo itp, mama sie wkurzyla ze jej nie powiedzialam ze chce kolejka dziurke, ze by mnie do kosmetyczki wziela aby to zrobic w chigienicznych warunkach,

Moja koleżanka przebiła uszy dziecku we wczesnym niemowlęctwie. Mała nie ciągnęła za kolczyki ani się nimi nie bawiła ponieważ dziecko nie pamiętało momentu przekłucia to uważało kolczyki za naturalną rzecz w swoim ciele. I to samo z łańcuszkiem który dostała przy chrzcie. Od razu założyli dziecku na szyjkę .Tylko tutaj taka tępota. Za granica to jest normalne ,że dziecko nosi złotą bransoletkę ze swoim imieniem albo łańcuszek czy kolczyki.

Tu nie chodzi o bol ale o gojenie kolczyki sa tak skonstruowane zeby pistolet je od razu zapial i maja taki rowek, wstrzelony kolczyk z rowkiem powoduje naruszenie tkanki igla wchodzi prosto i gladko potem wprowadza sie wenflon wyciaga igle i w wenflon wklada prosty kolczyk i przeciaga jeden tunel gladki nienaruszony.

kukulka o ktorej zagranicy piszesz??

Np we Włoszech czy Grecji

Moja cora tez nosi lancuszek z pierwsza literka swojego imienia sciagam jej tylko do spania i nic sie nie dzieje ani za niego nie ciagnie ani nic:)

ja uważam,że dziecku można przebić uszy jeśli będzie na tyle duża aż sama o to poprosi...to jest jej ciało i nie powinnaś decydować o tym,czy powinna nosić kolczyki czy nie....zawsze zdążysz przebić jej uszy....a poza tym taki maluszek może zrobić sobie krzywdę takimi kolczykami,np.kolczyk może zahaczyć o sweterek i....rozerwać uszko....nie uszczęśliwiaj dziecka na siłę

eterno co ty mowisz?! jak ja bylam mala i przebijali igla to do dzis pamietam krzyk malej sasiadki przez drzwi! jechali jej igla na zywca! a potem skad sie brala ropa? norlanie widzialm jak po przebiuciu igla sie jadzi i leca krople ropy! dlatego nosily przez kilka dni po przebiciu w dziurkach nitki prze zalozeniem kolczykow. Pistolet jest wynalazkiem bo od razu wchodza kolczyki ze spoecjanej stali i nic nie ropieje

Kolczykowanie to jak by nie bylo okaleczanie. Ja sama mam dziurki choc kolczykow juz mi sie nie chce nosic. Ale ja mialam 6 lat i mama sie mnie zapytala czy chce miec kolczyki. Po co to?? zeby chwalic sie jak to Twoje dziecko pieknie wyglada? To nie dla dziecka tylko dla CIEBIE. Ingerencje tj. tatuaz kolczyki itp, pozostaw dziecku. Decydujemy w wielu kwestiach ale dla dobra dziecka a nie zeby si epopisac przed znajomymi. Bo jest to niepotrzebne dziecku. Tylko Tobie. Tu jest brak inteligencji.

ech nie bede sie z toba klocic nie mam na to checi. Ale mieszkam za granica i jakos nie zauwazylam masowych przekluc uszu, lancuszkow na szyi czy tez bransoletek u niemowlakow. Starsze dzieci, ok. 3-4 latka owszem ale nie mlodsze. Poza tym nazywanie kogos tepym tylko dlatego, ze ma odmienne zdanie nie swiadczy chyba za dobrze o tobie, nie uwazasz?? A do mamy Zuzi po co sie pytasz na forum?? Przeciez i tak przeklujesz dziecku te uszy i tak bez wzgledu na to co tu przeczytasz.

Gusta i gusciki......można mieć wiele zdań upodobań jedni krytykują inni twierdzą że ok......Kukuulkaaa widzisz masz przykład zagranicą ludzie przyzwyczajają dzieci do biżuterii....przykładem są też Cyganie którzy obwieszają dzieci złotem robią kolczyki....w Afryce mają je praktycznie wszędzie.... Słyszałam o rodzicach podajże metalowcach czy punkach którzy niemowlęciu zrobili tatuaż na plecach wielką czarną kropke która wraz ze wzrostem dziecka miała się rozciagać i zamienić w pajęczyne.....to jest masakra i takiemu czemuś można cbyć przeciwnym bo na takim przykładzie nie dajesz dziecku wyboru i do końca zycia musi mieć tatuaż....

hgfc masz racje i tak sama dokonam wyboru ale chciałam dowiedzieć się na ten temat czegoś więcej od mam....

Przeczytaj jeszcze raz! Nie igla w domu tylko igla medyczna z apteki z wenflonem sterylna zapakowana kolczyki do piercingu sa zrobione ze stali chirurgicznej albo tytanu maja najlepsza powierzchnie do gojenia nie maja zarysowan jak srebro czy zloto i ulatwiaja gojenie.Polecam wizyte w studiu piercingu idz zapytaj.

mamo zuzi małej-ja też mam córeczkę-ma teraz 10 miesięcy i ja poczekam na pewno do tego momentu,kiedy sama zapyta o kolczyki...mamy dużo czasu,a teraz jej są niepotrzebne i tyle

nie dziekuje, wole juz to zrobic u kosmetyczki w sterylnych warunkach a nie u jakiejs statulowanej baby co i dziary robi ;/

mam zuzi malej- im dluzej czytam Twoje wypowiedzi tym bardziej jestem przekonana ze to prowokacja. Twoje argumenty są tak marne ze az szkoda slow. Nie wiem... osiemnastolatki z malutkimi dziecmi maja wiecej rozumu niz ty bo wybacz ale inaczej tego nie mozna nazwac! Zyjesz w Polsce. u nas nie ma tradycji obwieszania dzieci zlotem.Nikomu nie zaklada sie obręczy na szyje. Jesli juz nawiazujesz do tego ze gdzies tam w swiecie jest tak i tak... Poza tym.. ja mieszkam w Wielkiej Brytanii i nie zauwazylam zeby panował kult obwieszania dzieci zlotem! a zlote bransoletki dla malych dzieci maja rozmiary dla dzieci w wieku mniej wiecej 3,4 latek. Kierujesz sie swoja lekkomyslnoscia i zadufaniem a nie dobrem dziecka

A Ja spadam z kafeterii i uciekam odwiedzić zmarłych;) Dziękuje dziewczyny za wypowiedzi....myślę chyba że poczekam z tym przekłuciem;)pozdrawiam serdecznie

Mojej córce przekułam na dwa latka i myśle że to właśnie jest odpowiedni wiek

no moja ma 2 i mnie tez korci ;) ale poczekam

Prowokacja-jestem na tym forum poraz pierwszy....i czytałam wiele topików dzisiaj na których właśnie pisza że któs tutaj prowokacje pisze....bez sensu.....trzymajcie się ps.mi osobiscie to forum się nie podoba.pozdrawiam

a nam sie nie podobaja lekkomyslne osoby na forum...