Jednak kobiety to materialistki

Jakieś 3 lata temu zaczynałem prace nic nie miałem byłem typowym szaraczkiem, pół roku zbierałem na pierwsze auto, nie potrafiłem sie ubrać no i w sumie jeszcze z wyglądu byłem taki niedojrzały. Wtedy żadna kobieta nie zwracała na mnie uwagi, praktycznie zerowe szanse miałem u takich. Po 3 latach zmężniałem zmieniłem prace zarabiam sporo więcej, stać mnie na markowe ciuchy, umiem sie ubrać i teraz te same dziewczyny co mnie odrzucały sie do mnie przystawiają...odpowiedz jest prosta lecą tylko na kase tak jak wszystkie kobiety przekonałem si eo tym.

a co bedzie jak odkryją , że jestem obdarzony [ 12 cm we wzwodzie] i jedna drugiej powie wtedy mi chyba żyć nie dadzą

to drugie to podszyw, z jadną z nich byłem prawie rok byłem zapatrzony z początku, ale później odkryłem naprawde o co jej chodzi.

nic nowego każda kobieta jest do kupienia , to tylko kwestia ceny

zapamiętaj se raz na jutro! im chleb droższy tym dupa tańsza.

a co ty sie dziwisz glupcze! ja tez bym nie poelciala na szaraczka, ktory ani pracy nie ma, ani sie ubrac nie potrafi! co z niego za pozytek? i tu nie chodzi o pieniadze, tylko o to ze facet w ogole cos z e soba robi, kazda by wolala zadbanego faceta, ktory dobrze wyglada i potrafi o siebie zadbac materialnie i fizycznie, niz jakiegos tam szaraczka bez pracy:/ i to nie jest materliazm. no chyba ze by sie znalazla jakas romantyczka od siedmiu bolesci, dla ktorej sensem zycia byloby czytanie twoich wierszy milosnych. no niewiem. ale to logiczne, zyjemy w takiej a nie innej rzeczywistosci, i trzeba patrzec czy partner sobie w zyciu umie poradzic czy bedzie przegrancem. a kto by chcial przegranca? to samo idzie w druga strone. wiadomo ze wieksza uwage przyciagnie kobieta, zadbana, niezalezna, ladna itp., niz taka szara myszka co to sama nie wie czego chce ani kim jest :/ normalne.

do tego piszesz ze z wygladu byles niedojrzaly, to jak miales zwrocic uwage kobiet, skoro wygladales jak chlopak? jeny o co ty masz pretensje, ciesz sie ze teraz masz lepiej i nie narzekaj. poznasz fajna laske, ktora tez jest zadbana i sama na siebie zarabia to nie bedzie materialistka.

studentkaaaaa...... a na ile wyceniasz swoją dupe ?

Rychly Prachy jasno dowodzi, że Julek masz rację.

bez komentarza. nie jestem materialistka, mam normalnego chlopaka, ktory pracuje i normalnie wyglada. a nie jakas niedolege zyciowa:/ ja sama zarabiam na siebie i nie potrzebuje niczyich pieniedzy. ale chce miec swiadomosc, ze facet z ktorym zamierzam w przyszlosci zalozyc rodzine, bedzie w stanie utrzymac ja razem ze mna, a nie ze wszystko bedzie na mojej glowie. proste i logiczne. ale dla was tlumoki to od razu oznacza ze kobieta jest materialistka. idzcie w cholere , to wy ciagle pieprzycie o swoich peniadzach, na ktore rzekomo leca kobiety. takie z was pseudomilionery od siedmiu bolesci.

studentka , to właśnie miałam napisać , ale mi się nie chciało

"ale chce miec swiadomosc, ze facet z ktorym zamierzam w przyszlosci zalozyc rodzine, bedzie w stanie utrzymac ja razem ze mna" no dobra podaj kwotę tego utrzymania , podzielimy przez dni i godziny i wyjdzie twoja stawka

nie zamierzam z toba dyskutowac idioto.

ciesz się ,że dostąpiłaś zaszczytu konwersacji ze mną zlewie na spermę stawiam ,że jesteś warta najwyżej 50 zł /h

Juliusz Cezar... miałam cię za kogoś na poziomie , ale widocznie nick mnie zmylił, nie rozumiem dlaczego tak cię drażni że kobiety chcą żeby facet przyzwoicie zarabiał.

jakoś nie przejmuje się odbiorem mojej zacnej persony prze użytkowników tego forum więc myśl co chcesz schemat prosty facet dużo zarabia dostaje ładna kobietę , której płaci swoim majątkiem za usługi a kobieta uważa ,że należą się jej te korzyści tylko za jej urodę. Albo przynosi do domu swoje marne 1400zł z pensji pedagoga w świetlicy :o poza tym odsyłam do przeanalizowania zachowania samic z postu 11:24

ale popatrzcie na to z drugiej strony jeżeli ja dopiero zaczynałem prace to jak mogłem coś mieć ? wiadomo, że miałem niewiele, mądra kobieta ujrzała by jednak jakies perspektywy przedemną wkońcu studiowałem i coś tam zarabiałem, ale łatwiej jest na gotowo jak już ktoś coś ma, teraz patrze z pogardą na te wszystkie laski, popuszczały sie z różnymi kolesiami często starszymi, którzy je zostawili i myślą, że znajdą kolejnego frajera, można je nazwać byłymi worami na sperme, a wystrczyło ubrać drogie ciuchy, dodam, że moje buty sa czasem więcej warte niż ich całe ubranie co maja na sobie.

a mezczyzni to sa lepsi? zaden nie poleci na szara myche, za to blachary, solary i pudernice ciesza sie najwiekszym powodzeniem wsrod was

Ee tam

już rozumiem skąd się to u Ciebie bierze, chciałbyś żeby kobieta na Ciebie zarabiała, ja mogłabym Cię spokojnie utrzymywać, stać mnie ale chyba nic z tego, bo wredny jesteś ,pa

to był do cezara

tez macie problemy

eeee tam dorabiasz sobie filozofię być zależnym od kobiety :o nigdy

chyba murzynów?

Każdy jest do kupienia Nieważne czy facet czy baba

szczególnie te z Europy wschodniej z dzikich krajów takich jak min. polska mają prostytucką mentalność

że dla kobiet na pierwszym miejscu jest kasa. Mam kolezanki, widzę. Najlpepiej byc samej, wtedy nikt Cie nie oskarża, że lecisz na jego kase

wole szarą myszke niż kurewke co leci na kase :)

myślisz że szara myszka nie będzie chciałą żebyś dużo zarabiał?