Syn powiedział mi że zdaje na maturze tylko 3 przedmioty!!

Matematyke, j.polski, i j.angielski. Spytałam go a co ze studiami to wyznał mi że studia go nie interesują. Z tego czego się dowiadywałam tu i tam to mój syn po takich przedmiotach napewno się nigdzie na studia nie dostanie. Jestem w szoku, zero ambicji. W tym roku mój syn kończy technikum gastronomiczne a potem wspominał coś o policealnym studium hotelarskim ale to mnie nie satysfakcjonuje. W dodatku uczy się na samych trojach i dwójach, stwierdzając że najlepiej będzie jak będzie się uczył przedmiotów maturalnych i zawodowych.

to juz sie nudne robi

Nie przymuszaj go do studiów jak nie chce,dyplomy już się wystarczająco zdewaluowały.

kucharze też są potrzebni nie panikuj gdyby nie było takich ludzi jak Twój syn posiłki mogłabyś jadac tylko w domu.

W tych czasach bez studiów jest się nieudacznikiem i robolem, pracującym na budowie. I co? i ja mam się za niego wstydzic? a jego koledzy będą magistrami. Nie zasłużyłam na to, byłam dobrą matką.

I ma z kucharzami robic? z ludźmi niższego rzędu, bez żadnego wykształcenia:(

Ileś milionów takich mamusiek,i potem miliony ludzi chociażby uczyli się na samych piątkach,może się dyplomem podetrzeć.

Bo mają go również tacy jak twój syn,których nauka widać nie interesuje,i którzy i tak prędzej czy pozniej będą pracować fizycznie.

Kucharze to ludzie z niższedo rzędu? Omg ... :/ Każdy jest równy. Gdyby nie tacy ludzie, jak Twój syn, nie mogłabym po ciężkim dniu pracy iść do baru na obiad, tylko jadłabym mrożonki w domu. Więc nie panikuj - to pożyteczna praca.

babo. otrzasnij sie. egzaminow zawosowych teraz niekt nie zdaje. bo sa gowno warte taka pawda. to nie to co kiedys. a jesli na maturze da tylko podstawowoe to jakie ty masz info ze sie na studia nie dostanie!! ja zdawalam tylko podst ang pol i mat i moge spokojnie isc na studia ale nie poszlam bo nie chcialam. i dlatego chcialam tylko zdac te 3 bo stwierdzilam ze po co soebie utrudniac jak skupie sie na tych 3 zeby je zdac dobrze a nie zdac wiecej przedmiotow ale za to byle jak wszystkie. i mature zdalam dobrze. na zaoczne sie dostanie. na dzienne byloby potrzebne wiecej niz podstawowe. ale kto w dziesiejszych czasach idzie na dziennie. nikt. no dobra malo kto. dzienne sa bez sensu i wiekszosc wybiera zaoczne i prace. i to jest lepszy wybor. wiec daj chlopakowi spokoj i jesli chce zdawac tylko podst to widocznie wie co robi. jego zycie jego wybor

A jak wymęczy jakieś studia,i zostanie pracownikiem biurowym za 1000 tysiąc złotych,to będziesz zadowolona,bo będzie człowiekiem wyższego rzędu.

kobieto co ty pierdoloisz???!! tobie widac bardziej zalezy CO LUDZIE POWIEDZA niz to czy twoj syn bedzie szczesliwy i mial fajna prace taka jaka chcce! ty myslisz ze tak lawto jest po studiach znalesc dobra prace!!??? bez zadnego doswiadczenia?? tak tak a profesorzy z dyplomami smaza hamburgery w mcdonaldzie! widac jak znasz polska rzeczywistosc. myslisz ze studai i potem praca za 10 tys mies w wielkiej firmie ? haha nie rozsmieszaj nas!

pracownik biurowyto wyzszy rzad ?????? co to w ogole za podzialy ?? nie liczy sie jaki rzad tylko ile sie zarabia i JAK! i czy praca nam daje satysfakcje i czy w niej jest nam dobrze.

Ja się jej pytam,czy będzie go wtedy uważała za kogoś wyższego rzędu.

pewnie bedzie go uwazala za takiego. ale wg mnie to nie wyzszy rzad. w ogole co to za teoria jakas. widzi mi sie za ta baba nie ma zadnych studiow i dlatego chce zeby syn poszedl, bo ona tego w mlodosci nie zrobila i jemu karze. a nie zdaje sobie sprawy jaka jest polska rzeczywistosc

Chce by mój syn skończył takie studia po których będzie miał pieniądze. To również sprawdzałam, zależy mi by poszedł na studia dzienne-państwowe bo takie z tego co słyszałam są najlepsze. Rozmawiałam już z dziecmi swoich znajomych. Sama rzeczywiście mam tylko liceum i mature, ale teraz są inne czasy, człowiek bez studiów nic nie znaczy.

A po jakich są dzisiaj pieniądze,chyba jedynie po medycynie,lub jakichś paru elitarnych kierunkach na Politechnice.

Sam bym się chętnie na takie wybrał,mimo 29 lat.

nieprawda. moze jak ktos konczyl zaocznie uczelnie no name, to i nie ma to znaczenia, ale dobre panstwowe uczelnie to jest to. Po studiach informatycznych na polibudzie i 4 latach pracy w zawodzie mam 12 tys. netto. To chyba nie jest malo, co?

o masakra . No jasne rób kobieto podziały ... to jest masakra jakaś , pozwól mu robić to co chce .. po co ma później męczyć się całe życie i żałować ? Jeżeli chcesz się kształcić , skoro masz maturę to idź na studia .. ale daj jemu robić co chce . Teraz ludzie po studiach po niektórych kierunkach mają jedno wielkie gówno ... ale Ty się chyba bardziej przejmujesz innymi ludźmi i tym co powiedzą a nie szczęściem własnego syna . Z takim podejściem to życzę Tobie powodzenia . a synowi współczuję .

Ja nie twierdzę,że studia nic nie znaczą, znaczą bardzo mało w stosunku do tego co powinny. Właśnie przez dealuację. Nie każdy chce i potrafi być lekarzem,marynarzem, informatykiem lub budowlańcem.

Studia i to każde powinny swój poziom i swoją rangę.

ha ha ha dzienne sa wlasnie gorsze bo nikt nie chce potem zatrudniac ludzi bo dziennych, wiem bo mam znajomych i widze ze ci po dziennych nie maja szans na prace. wola tych co na zaocznych juz gdzies pracowali. bo dzienne to tylko teoria. i zostaje sie bezrobotnym. czlowiek bez studiow nic nie znaczy ? haha tez dobre. w tych czasach i czlowiek ze studiami nic nie znaczy. a wiesz jaki czlowiek cos naczy ? taki co ma kase i znajomosci. to bez problemu rozkreci swoj biznes i nie bedzie musial sie plaszczyc przed kims o jakakolwiek posade.

pozatym jak mowisz ze syn jedzie na samych dwojach i trojach, to ty chcesz zeby poszedl na dzienne ??????? jesli on ma takie oceny to pewnie ledwo zda na te 30% a na te twoje '' dzienne panstwowe ''trzeba miec z 80% wiec zastanow sie babo

wez sie babo zbadaj lepiej...czlowiek bez studiow nic nie znaczy? ty widzisz wogole co napisalas? brak slow na takie jak ty.;/

hehehe tak stara a ta durna:d bylamn dobra mtaka nie zalsuzylam na to:p ale chyba juz nie jestes jak wymuszasz cos co nie jest twoim zyciem:p nie ma nic goerszego niz dzieci muszace spelniac ambicje swoich rodziców;P sama zdawalm 3 przedmioty z powodow zdrwowotnych:P jestem na studiach nie uwazam zbeym cos straciła

wiesz co mój chłopak nie poszedł na studia a zarabia 3 tys ! wiec nie wymyslaj ze ktos bez studiów nic nie znaczy :/ no chyba ze u ciebie 3tys jest mało :/ a poza tym liczy sie szczescie syna i to co on tak naprawde chce robic w zyciu :/ co go fascynuje itd.. po jaka cholere ty sie wtracasz w jego zycie!? masz swoje! on chce tak to niech dazy do celu! a ty nie wymyslaj durna babo :/ zal mi twojego syna ze ma taka powalona matke !!

ja moze i zdaje 4 przedmioty, ale dlatego ze ja chce dodatkowo niemecki bo uwielbiam ten jezyk... rodzice mnie nie zmuszali.. pewnie moga doradzic ale nie zeby zmuszac! a u mnie w kalsie wiekszosc bierze tylko te obowiazkowe przedmioty !! 4 dziewczyny zdawaja dodatkowe przedmioty :/

zdawaja????? hahahhahaha

zdaja