Moja rodzina tylko by ode mnie brała i brała!!! a uważali mnie za gorszą!

Tylko dlatego że jako jedyna z rodzeństwa skończyłam zawodówke, ale to ja mam pracę, ja mam pieniądze a oni co mają??? gówno mają!!! i pożyczaliby piniędzy ode mnie. Czasem matka mówi pożycze 200 złotych, a ja najpierw po zrzędze a potem jej dam. Do tej pory słysze że ja nawet szkoły średniej nie mam to im odpyskowuje ale pieniądze to byście ode mnie brali. Moi braci prawnicy i siostra psychologi nie znaleźli do tej pory roboty. A ja prowadzę własną restauracje i do tego mam jeszcze zakład fryzjerski. Obydwa interesy dobrze idą.

żałosna prowokacja kogos kto zapewne ma ogromne kompleksy z powodu braków w wykształceniu

czasem wystarczy troche szczescia i pracy... Ale to rzeczywiscie dosc bezczelne z ich strony. Nie rozumiem, jak sie od kogos pozycza pieniadze to sie nie pyskuje

Niestety nie prowokacja, ja skończyłam tylko zawodówke ale na brak pieniędzy nie narzekam, natomiast moje rodzeństwo studia po kończyło? i co? do tej pory nie mają pracy, pieniądze ode mnie pożyczają i czasem w awanturze wypominają mi że jestem bez szkoły a ja im wypominam z uśmiech na ustach ja mam pieniądze a wy nie.

prowokacja kogoś kto ma wielki kompleks braków w wykształceniu...żałosne jest to jak ludzie po zawodówce zazdroszcza skończonych studiów

Żałosne jest to jak ludzie po studiach roboty nie mają i są na utrzymaniu osób po zawodówce, a u mnie w rodzinie tak jest. Ciągle albo brat, albo siostra albo rodzice proszą mnie o pożyczki.

hehe, szkoda słów...jużw to wszyscy wierzymy, że prawnicy nie maja pracy...poza tym szkoły nie kończy się tylko dla pieniedzy, ale jełopy tego nie zrozumieją nigdy

Prawnik bez aplikacji jest jak baba bez cipki.