Gość millllla Napisano Listopad 1, 2010 musze sie wkoncu wygadac jestem samatna mloda mama mam 21 lat od czterech miesiecy jestem sama odeszlam od faceta z ktorym bylam ponad 4lata i mamy razem synka ma 11 miesiecy no wlasnie odeszlam od niego i co dalej choc go nie kocham to ciagle o nim mysle choc na to nie zasluguje wszyscy w kolo mi mowia jestes taka odwazna i swietnie sobie dajesz rade moze i byl to odwazny krok odejsc z dzieckiem od faceta ktory cie bije zdradza i nie szanuje ani troche ale wcale sobie swietnie nie radze bo to tak boli gdy sobie mysle ze bylam z nim tyle tyle dla niego poswiecilam robilam co tylko chcial a on co nic nie zrobil zeby nas odzyskac tylko mowil wroc ja sie zmienie i na tym skonczyly sie jego starania a terz slysze ze co tydzien z inna sie bawi a ja w domu z dzieckiem a on korzysta z zycia tak mnie to wkurza niby mowi ze oskar nasz syn jest dla niego najwazniejszy i ciagle mowi ze chce go zabrac na weekend do siebie ale gdy przychodzi weekend to albo wymysla ze nie moze bo cos sie stalo albo wogole nie daje znaku zycia bo wolal isc na imprezke niz wziac dziecko do siebie wkurza mnie to ze cos mowi a tego nie robi jak oskar bedzie wiekszy to bedzie czekal na niego i tylko sie zawiedzie mysle czasami ze go nienawidze opowiada o mnie takie glupoty dla ludzi a potem sie wypiera i pisze ze mnie kocha lub dzwoni chciala bym o nim zapomniec raz na zawsze miec gdzies ze spotyka sie z inna ze znowu obiecal odwiedzic syna a sie nie odezwal nawet nie myslec o nim ale to takie ciezkie jest mi coraz trudniej samej na dodatek boje sie ze gdy kogos poznam to bedzie wszystko pieknie ladnie do czasu gdy ten ktos dowie sie ze mam dziecko i wtedy juz nie bedzie chcial sie ze mna np spotykac boje sie tego tak bardzo ze juz zwsze bede sama a ja tak teraz potrzebuje kogos bliskiego przytulic sie wyplakac nie mam dla kogo ciezko mi samej z moimi myslami coraz ciezej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach