Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzymska pieczeń

czy któraś z was nie była u ginekologa po cesarce?

Polecane posty

Gość Rzymska pieczeń

kurczę dałam ciała, nie mialam za bardzo czasu po porodzie, a potem zapominałam i potem stwierdziłam, że dobrze się czuję, to w sumie po co, a teraz 15 m-cy po porodzie jestem znów w ciąży:( strasznie się boję iść do gin, choć muszę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka z porcelany
a czego sie boisz? Ja nie bylam po sn i po cc... po co? czulam sie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzymska pieczeń
do tego ginekolog jest czarnoskóry i znów mnie postraszy swoim wielkim badylem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzymska pieczeń
dzięki lalka trochę mnie pocieszylaś, ja wiem, ze kiedyś to kobiety wcale nie chodziły i jakoś te dzieci się rodziły, ale boję się, ze się okaże, ze macica jest za słaba a ja jestem znów w ciąży i że nie donoszę, albo, ze zrosty mam wielkie, no mnóstwo mam złych mysli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filantropka
Laska, po porodzie ZAWSZE trzeba iść do gina, nieważne czy po cesarce. Lekarz sprawdza, czy wszystko wróciło do normy po okresie połogu (plus minus 6 tyg.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teżżżżżżżżżżżżżżżzzz
ha ja tez nie była po cc, i zaszłam w ciąże po 8 miesiacach :D teraz mam dwójke wspaniałych maluszków...idz do gina i sie nie martw:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzymska pieczeń
filantropka no wiem, ze powinnam i źle zrobiłam, ale z drugiej strony jakby bylo coś nie tak to chyba bym czuła, zresztą badania ostatnio robilam do pracy i żadnych stanów zapalnych, wszystko idealnie. no i w ciąże zaszłam przy pierwszym podejściu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzymska pieczeń
ja teżżżżż - to szybko zaszłaś i cieszy mnie że wszystko ok się skończyło:) czy drugie dzeicko też miałaś cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie chodzi
teraz już nic nie poradzisz,że nie byłaś:) najważniejsze to teraz iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale z drugiej strony jakby bylo coś nie tak to chyba bym czuła" a gdzie jest tak powiedziane? raka tez sie do pewnego momentu nie czuje, a jak sie czuje to przewaznie jest za późno. "zresztą badania ostatnio robilam do pracy i żadnych stanów zapalnych, wszystko idealnie." ale ginekologiczne badanie do tej pracy mialas? albo chociaż USG brzucha? bo żadne inne Ci nie powie w jakim stanie jest Twoja macica po cięciu. "no i w ciąże zaszłam przy pierwszym podejściu" gratulacje, ale jaki to ma związek z tematem? W Twojej sytuacji nie sztuka zajsc, trudniej utrzymac. no ale przynajmniej teraz sie moze spotkasz z lekarzem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzymska pieczeń
taajasnee - wiem,ze źle zrobiłam i że głupie to tłumaczenie ale straszenie rakiem i poronieniami nie naprawi tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urlop wychowawczy przysługuje
szczerze mówiąc teraz to już chyba nie ma co się bać. Nie przeszkadzało ci to tyle czasu więc czemu teraz ten strach? Przed tym co powie lekarz? Lekarz cię przecież nie zbije. Twoje ciało -twoje decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tajasne
to ze w ciaze zaszla za pierwszym razem ma tu akurat duze znaczenie, gdyby macica nie byla taka jak trzeba zarodek by się w niej nie zagniezdzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzymska pieczeń
wiem, ze musztarda po obiedzie, ale strach jest rzeczą naturalną, po prostu nie chce sie dowiedzieć, ze musze usunąć ciążę bo cos jest nie tak, tak naprawdę to chciałam się dowiedzieć, czy ktoś zbagatelizował to tak jak ja, widać są takie osoby i jakoś im się udało nie ponieść konsekwencji swojego zaniedbania. mam nadzieję, ze mi tez sie uda, a drugi raz tego błędu na pewno nie popełnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam a co na zwyklym
badaniu gin stwierdzi??? pogrzebie w cipce i tyle... wielcy lekarze... ja tam nie mam do nich zaufania... przez jednego to bym d=ciaze stracila....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmxdh
No niestety ja też byłam taka głupia. Po pierwszym porodzie przez cc byłam tylko raz u gina - na zdjeciu szwów. Potem już ani razu. Nawet po połogu. Dopiero jak zaszłam w drugą ciąże 1,5 roku później. Na szczeście gin mnie o nic nie wypytywał, nie sprawdzał czy byłam na kontroli ani nic z tych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka poszła po cc na kontrolę i okazało się że miała źle zszytą macice,jest to bardzo groźne przy ewentualnej drugiej ciąży. Teraz czeka na reoperacje. Lepiej iść później niż wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzymska pieczeń
mi szwy zdjęli jeszcze w szpitalu, w 3 dniu po cc. bardzo szybko mi się wszystko goiło. a jak mnie zapyta kiedy byłam ostatnio u ginekologa to powiem zgodnie z nieprawdą, ze po połogu, bo na pewno zostalabym zjechana, nawet jeśli wszystko byłoby ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popans
Ja nie poszłam po porodzie sn. W ogóle ! Nawet żeby ściągnąć szwy z nacięcia. 3 szwy same puściły podczas kąpieli w 5 dniu. Pozostałe 4 Mąż mi wyjął ostrożnie i bezboleśnie dla mnie :P Wiem, nie ma czym się chwalić bo to skrajna głupota, zeby się nie skontrolować ale mój Gin był na urlopie a nie chciałam jechać 30 km do szpitala gdzie rodziłam. Położna środowiskowa ponoć też ściąga szwy kobietom w domu ale do mnie moja zgłosiła się dopiero po 3 tyg. Na kontrolę poszłam dopiero ok. pół roku po porodzie gdy chciałam brać tabletki anty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzymska pieczeń
o to szycie to tak sie nie martwię, bo zszywała mnie ordynator z dużym doświadczeniem, u mnie w mieście ma jedną z lepszych opinii, wiem, ze i taki popełnia błedy, ale jakoś jest to dla mnie pocieszające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tezżżżżżżżżżżżżżżż
zaraz zaraz 3 dni po cc szew Ci zdjęli ??????????????????????nie możliwe?????? może chodzi Ci o opatrunek, ale szew zawsze 7 dni po!! drugą tez miałam cc, choc lekarz namawiał m,nie na poród SN:) jak poszłam na pierwsze usg w drugiej ciązy tzn ok 6 tc to lekarz pierwsze co zbadał bliznę na macicy, ja nie widze podstw żeby Ci lekarze kazli usuwać??????nie ma takiej opcji????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzymska pieczeń
popans ty to w ogóle jesteś hardcore! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzymska pieczeń
Szwy zdjęli mi w 3 dniu po cc, w 3 dniu po cc również wyszłam ze szpitala. ze mna leżały jeszcze dwie dziewczyny po cc i zdjęto im szwy na 4 dzień:) rzadko krtórej na 7 zdejmuje sie u nas w szpitalu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fyuygugu
Ja nie byłam po cesarce. Nie chciało mi się i nie miałam kiedy. A czego ty się boisz? Kategoriami szkolnymi myślisz, że ktoś cię oceni i opieprzy? Ty masz PRAWO a nie obowiązek chodzić do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po cc też nie byłam
po prostu czułam się dobrze i darowałam sobie wizytę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie juz 2lata po porodzie i nie bylam do tej pory. Czuje sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×