Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ladka

czy w takiej sytuacji ksiądz ochrzci mi dziecko?

Polecane posty

Gość ladka

jesteśmy tylko po ślubie cywilnym, bo mój mąż jest wierzący, ale nie praktykujący. Nie pójdzie do spowiedzi ani do komunii. Czy w takim przypadku ochrzczą mi dziecko? Miała któraś z was taki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flo87
to wszystko zależy od księdza. jeden ochrzci drugi nie. znajoma miała podobną sytuacje, nie mieli ślubu kościelnego. poszła do księdza, a ksiądz pierwsze pytanie jakie zadał to: po co chcesz ochrzcić dziecko, skoro bóg i kościół nie sa ważne w waszym życiu. dziecka nie ochrzcili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazoolka
Flo ma rację - albo ochrzci, albo nie ochrzci, na dwoje babka wróżyła, zależy od księdza. Jakby co, to spytaj księdza, co sie dzieje wg nauk koscioła z nieochrzczonymi dziećmi i czy chce miec jego duszę na sumieniu. Takie mają haki na wszystko - a ochrzcić, bo jak nie, to to, a slub, bo jak nie, to tamto, tymi przepisami o antykoncepcji, obowiazku spowiedzi itp. trzymają ludzi w szachu - to niech ci powie, co dziecko jest winne, że rodziców ma takich a nie innych. Poza tym TY jesteś praktykująca i TY chcesz dziecko ochrzcić, więc ten argument o niewaznosci Boga i Koscioła troche by nie pasował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmma mia
spokojnie ochrzci, ja nie mam slubu a moj partner jest innej wiary i nie mielismy problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozibonk
zalezy ile mu zaplacisz..........nie oszukujmy sie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez miałam taką sytuacje, ja z mężem mamy tylko ślub cywilny, mamy dziecko, z chrztem nie było żadnego problemu, ksiądz nawet się ucieszył, pieniędzy w ogóle nie chciał, powiedział żebyśmy wzięli dla dziecka, dopiero jak mąż powiedział że jak już to to datek na kościół to wziął.chrzest był prawie rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdańszczanka76
W mojej parafi sprawa wyglądała następująco, przy problemie jakim był brak naszego praktykowania i ślubu, oraz zastrzeżenia do chrzestnych (kandydatka na matkę chrzestną nie miała bierzmowania). Po pierwsze, proboszcz zażądał rozmowy też z moim mężem. Musiał się upewnić że mąż nie jest przeciwny chrztowi dziecka. Zdarzał się już bowiem sprawy sądowe z włączeniem kościoła gdy jedno z rodziców nie zgadzało się na chrzest a dziecko i tak zostało ochrzczone. Po drugie, dla proboszcza było ważne czy nie mamy ślubu bo nie chcemy, czy też dlatego że nie możemy. Przeszkody formalne - jak u nas - kościół traktuje łagodniej niż takie nie, bo nie. Po trzecie, musieliśmy przekonać proboszcza że kandydatka na matkę chrzestną po chrzcie na pewno podejdzie do bierzmowania. Proboszcz stoi bowiem na stanowisku że chrzestni są najważniejsi, to bowiem ich postawa ma gwarantować wychowanie dziecka w wierze katolickiej. Zatem u ciebie ważne by było żeby mąż nie był przeciwny chrztowi dziecka, żebyście chcieli ślubu kościelnego a tylko nie mogli z innych przyczyn i żeby chrzestni byli bez zastrzeżeń. U mnie udało się praktycznie cudem ale sytuacja była wyjątkowo skomplikowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdanszczanko
Szkoda, ze w kazdej parafii nie ma takich proboszczow - skonczyly by sie ataki na Kosciol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsdsdsd
ataki na kościół są najczęściej ze strony osób które nie praktykują i mają na co dzień kościół w du..pie a jak chcą coś załatwić np. chrzest czy ślub to się dziwią czemu ksiądz jest wredny i robi im pod górkę. Chcąc coś od kogoś musicie najpierw dać coś od siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze to kwestia ceny.....ksieza i sutannicy sa zwykle lasi na nieopadatkowany dochod. Reasumujac jak dobrze zaplacisz to sadze ze ktorys na pewno ci ochrzci dziecko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ta/ten ROR musi
wszędzie wtrącić swoje dwa grosze, po raz kolejny naskakując na księży i katolików? dziewczyno, wyluzuj i poczytaj książkę, naprawdę za dużo cię na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zmuszam do czytania moich postow;-) na nikogo nie naskakuje - autorka zapytala wiec podalam rzowiazanie z zycia wziete - tak postapila jedna z osob kt pracowala w tej firmie co ja - a opowiedziala to przy kawie stad wiem;-) wyluuuuzuj ciutke;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwefwef
"ataki na kościół są najczęściej ze strony osób które nie praktykują i mają na co dzień kościół w du..pie a jak chcą coś załatwić np. chrzest czy ślub to się dziwią czemu ksiądz jest wredny i robi im pod górkę. Chcąc coś od kogoś musicie najpierw dać coś od siebie!" No pewnie! To zapewne stanowisko kościoła, praktykowane w imię "posługi kapłańskiej", "wystrzegania się grzechu pychy", "miłości bliźniego" i "pozwólcie dzieciom przyjść do mnie". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×