Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość :((((((((((((((((( :(((

jestem w ciąży... z byłym :(

Polecane posty

Gość :((((((((((((((((( :(((

chce sie tylko wygadac bo nie mam komu nawet, a to co sie stalo jest dla mnie szokiem... otoz mam chlopaka 2 lata. bylo dobrze miedzy nami on wyjezdzam do pracy za granice na 2 miesiace na kolejny wracal i tak wkolko. przed nim mialam chlopaka prawie 3 lata... taka moja pierwsza milosc. nadal cos do niego czuje... tzn myslalam ze nie, ale wtedy gdy go widzialam wszystko wracalo. spotykalismy sie. ale jako kumple po prostu, ktoregos razu wypilismy po piwku i zebralo sie na wspomnienia... mowil ze zaluje ze sie rozstalismy ze stracil taka fajna dziewczyne itp. mi sie zrobilo bardzo milo, tym bardziej ze mam sentyment do niego. byl moim pierwszym chlopakiem, z ktorym pierwszy raz sie calowalam, przytulalam, kochalam... dobrze nam sie rozmawia, jako jeden jedyny mnie tak dobrze rozumie... ale do rzeczy. jakies 3 miesiace temu sie spotkalismy. poszlismy na spacer nad wisle, bylo zimno, przytulal mnie, a mi sie to podobalo, czulam sie jak jego dziewczyna. te spotkania zaczely sie coraz czesciej. no chyba ze moj chlopak wracał to sie troche rzadziej spotykalismy. oczywiscie on o tym nie wiedzial jak i dziewczyna bylego. potem wyjechal i znow sie zaczelo. za kazdym frazem gdy dostawalam smsa chcialam zeby byl od bylego. nawet sms o tresci kocham cie od mojego mnie tak nie cieszyl. potem on juz zaczal cos czuc i pytal sie co jest grane... nic nie mowilam, wmawialam ze chwilowe problemy w szkole pracy... itp. 24 wrzesnia... tez sie spotkalismy, zabral mnie nad jezioro, bo ma tam swoj domek letniskowy. zrobilismy sobie grila i mielismy porozmawiac, wypic. doszlo do tego ze razem sie kapalismy, potem kochalismy. najgorsze jest to ze nawet przez chwile nie pomyslalam o swoim chlopaku;/ ale zylam chwila... nastepnego dnia, dziwnie bylo dopiero potem odwazylismy sie porozmawiac. jemu bylo glupio bo zdradzil swoja i mi rowniez. i spotkan narazie nie bylo do czasu kiedy 11 października powinnam dostać okres... nie dostalem, jednego, potem kolejnego, łudzilam sie ze to moze przez te nerwy... ale okres spoznial sie 9 dni... zrobilam test. pokazaly sie 2 grube krechy. szybko do niego zadzwonilam spotkalismy sie. uspokajal mnie byl dla mnie czuly, ale bal sie tak samo jak ja... a najbardziej to reakcji rodzicow. ja nie wiem co mam robic, on juz zostawil swoja dziewczyne i chce byc ze mna, a ja nie potrafie odejsc od mojego i mu o tym powiedziec, ale wiem ze bede musiala. i nie potrafie powiedziec rodzicom... jak ja im w oczy spojrze.! :( to nie jest zadne prowo... to jest prawdziwy problem. chcialam sie tylko wygadac, nie wiem czy tu zajrze i czy bede czytac wasze komentarze... ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba było myśleć głową a nie pieprzyć się... w końcu nie bez powodu jest byłym a ty mu się dajesz zapraszać na coś co się na pewno skończy seksem. teraz tylko poniesiesz konsekwencje tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((( :(((
ale to nie tak :( to byla chwila nieprzemyslana... nigdy nie bylo sytuacji ze cos bedzie, nie prowokowalam ani nic, tylko rozmowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro czujesz coś do byłego i z nim to zrobiłaś nie myśląc o chłopaku tzn że kochasz tamtego. bezpiecznie jest wrócić do byłego skoro on już zerwał z laską i chce być z wami:) no a co do obecnego...uff nie wiadomo jak zareaguje w końcu to zdrada..i jeszcze w ciązy jesteś.. wracaj do byłego widać że dobry facet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Biznesmen x64 KUTAFONv4
polki to jednak kurrrwiszcza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chce jaaaaaaaaa
trza bylo sie zabezpieczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matko kochana....
Dlaczego wczesniej nie zostawilas chlopaka skoro nawet o nim nie myslalas podczas spotkan z bylym.. Po co ciagnales to ciagniesz ??Co cie trzyma przy chopaku..? zastanow sie... Nawarzylas piwa to teraz je wypij, zasluzylam na to, bo zranilas i chlopaka i dziewczyne bylego... A teraz cierpc , bo zachowalas sie sorry ale SUKA ! zeby nie powiedziec dziwka.. ale nie moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalafingaaa
ciezka sprawa tak naprawde jesli nie zrobisz badania dna to sie nie dowiesz kto jest ojcem dziecka szok ale skoro nei kochasz swojego chloppaka to sie z nim rozstan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((( :(((
ojcem dziecka jest na pewno byly bo obecnego nie bylo w polsce. te dwa lata i pare miesiecy wtecz to byly mnie zostawil i tak poznalam obecnego i wydawalo mi sie ze zakochalam sie w nim, a to bylo tylko lekarstwo na bylego, teraz to zrozumialam... ja sie boje reakcji jego rodzicow, wszyscy mnie w rodzinie akceptuja jego tez u mnie... boje sie... :( jestem w 6 tygodniu :( zaczynam miec mdlosci. obezny wraca w niedziele.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzę problemu
nie kochasz chłopaka obecnego tylko byłego.... jesteś z nim w ciaży, on zerwał z dziweczyną i chce być z tobą.... wszystko jane i klarowne - twórzcie rodzinę z byłymi i wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((( :(((
on mnie zabije ze to co mu zrobilam... rodzice tez :( rodzenstwo :( boże... ja sie juz probowalam odwazyc im powiedziec o tym ale sie boje. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widze problemu
aha... i zawsze pamiętaj o tym że jesteś kurrwiszczem bez honoru ;) to uprości ci zycie w społeczeństwie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ty pierwsza i nie ostatnia nawazylas takiego piwa.Jak juz ktos Ci napisal skoro nie kocasz swojego obecnego chlopaka tylko bylego a w dodatku on tez chce byc z Toba to skoncz oszukiwac swojego obecnego bo on najbardziej w tym wszystkim jest poszkodowany.A teraz glowa do gory i dzialaj,pomysl o tym maluszku ktorego nosisz pod sercem i uloz sobie zycie.Pozdrawiam i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, jak to zabrzmi, ale masz świetną sytuację. pomyśl co by było gdyby były miał to gdzieś? no nie przyjemnie. a on chce ciebie i tego dziecka, ty też musisz go kochać skoro to zrobiłaś. niestety musisz się zmierzyć z tym i powiedzieć o tym obecnemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalafingaaa
no i jak już ktoś wspomniał - nie zapominaj słonko że jesteś kurrrwiszczem bez honoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stratbnanlk
na pocieszenie - zostawił już Ciebie, teraz ot tak zdradzał dziewczynę i też ją zostawił - zostawi Ciebie i będzie zdradzał znów, ale Ty będziesz mogła zdradzać jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie slepej a glupiej chyba
a ile masz lat ? i twoi chlopcy/kochankowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((( :(((
ja mam 20, moj obecny 21 a byly 19. jest rok mlodszy, ale wcale nie wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko i co?
jakie dzieciaki. To co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((( :(((
czemu mówisz ze dzieciaki? jakbym mialam 16 lat to mozesz tak mowic. nie wiem co teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((( :(((
chłopakowi już powiedziłam. tzn odeszłam od niego, pytał dlaczego co sie stało powiedziałam ze spodziewam sie dziecka ale on nie jest ojcem, zabolało... wiem.,. ale musiałam :( teraz rodzice....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tam Cie rozumie. Po co wypisujecie takie rzeczy ,że trzeba myśleć głową... Dziewczyny zastanówcie się... Tak to już jest z tą pierwsza miłością... liczy się chwila... ja pewnie też bym wtedy nie myślała o konsekwencjach... gdybym spotkała moją pierwszą miłość, ojej... Współczuję Ci autorko, ale stało się i trzeba żyć dalej, ważne,że go masz.. powiedz prawdę chłopakowi będzie ciężko.. ale to tylko życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((( :(((
oficjalnie jeszcze nie jestesmy, spotykamy sie codziennie, bylismy razem u lekarza. ale jeszcze zadne z nas nie powiedzialo rodzicom. mamy w niedziele sie spotkac i on ma powiedziec moim rodzicom, a potem pojedziemy do niego i jego rodzice sie dowiedza. to bedzie szok :( boje sie tego... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze, współczuje.. ,ale jakoś to będzie.. trzymam kciuki... może rodzice będą źli na początku, później się ucieszą zobaczysz :) będzie dobrze!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((( :(((
mam taką nadzieję. dzięki że chociaż Ty jedna jesteś normalna. miałam tu nie wchodzić, ale to jednakciekawi co kto pisze... oczywiście wszyscy mnie od najgorszych zezwali, ale w dupie to mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((( :(((
wiem, ale oczywiscie na forum każdy mądry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynaaa
w wieku 19 lat ma swoj domek letniskowy? szybko sie dorobil.. chyba ze to jego rodzicow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :((((((((((((((((( :(((
tak rodziców, ale oni przyjada tam raz na rok, a on ma klucze i o to dba. jezdzi tam kilka razy w tygodniu. czyli jak jego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×