Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawiodlam się na życiu

przyjaźń jak z filmu?

Polecane posty

Gość zawiodlam się na życiu

Czy jest możliwa taka bezwarunkowa i szczera przyjaźń miedzy ludzmi? czy jest możliwe żeby nikt i nic nie bylo w stanie jej zaszkodzic? Kiedyś myślałam, że tak, teraz nie jestem już tego taka pewna. Mam 22 lata i 3 wspaniałych (jak zawsze myslałam) przyjaciół. 2 facetów i 1 dziewczynę. Znamy sie od niemowlaka, nasi rodzice się przyjaźnią, wiec zawsze byli dla mnie niczym kuzynostwo. I nagle wszytsko sie spieprzyło. Jeden po rostaniu z wieloletnią dziewczyną, związał się z bardzo zazdrosną, zaborczą panną. Nasz kontak się powoli urywał, bo jej zazdrośc (bezpodstawna) i zaborczość (chciala go tylko dla siebie) nie dawała naszej 4 życ. Najlepsza przyjaciółka również kogoś poznała: faceta z problemami, zazdrośniak do tego stopnia, ze nagle z dnia na dzien urwała z naszą trójką kontakt, bo on nie wyobrazal sobie zeby miala innych znajomych oprocz niego. Ja od 4 lat jestem w związku. Wiadomo, ze z chwią kiedy poznałam moje faceta ograniczyłam spotkania (skonczyly sie imprezy do bialego rana) ale nigdy nie zrezygnowalam z przyjazni. Nadal wspolnie obchodzilismy wszystkie swieta, rocznice. I teraz zostalam sama z jednym przyjacielem. On nie ma dziewczyny i poki co jest normalny. (ciekawe jak dlugo) Ale co stalo sie z resszta? czy tyle wspolnych lat jest niewazne kiedy poznaje sie 2 osobe? dlaczego zaborcza dziewczyna czy facet sa wazniejsi od tego co nas łączyło? nie potrafie sobie z tym poradzic. Z 4 wspanialych przyjaciol pozostaly jedynie klotnie, wzajemne oskarżenia, zal i poczucie pustki. Co robi? jak to naprawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe, czy jak ty bys kogos poznala to nie byłaby ta osoba dla ciebie najważniejsza i dalej poswiacałabys caly czas wolny swojej paczce z dziecinstwa...?Kobieto. Każdy ma swoje życie. Obudź się wreszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiodlam się na życiu
a Ty czytać nie potrafisz? mam kogoś od 4 lat. Jest to dla mnie mega wazna osoba ale przecież trzeba byc skonczonym idiotą żeby z chwilą poznania faceta/dziewczyny zostawić całą reszte znajomych i przyjaciół z ktorymi się tyle lat przyjaźńiło. Tak każdy ma swoje życie, ja rownież ale czy tak trudno utrzymać przyjaźń majac kogoś u swojego boku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiodlas sie na...
...na wlasne zyczenie. Jezeli wedlug ciebie, kryterium decydujacym o tym, czy ktos jest przyjacielem czy nie, jest czestotliwosc spotkan, to tak naprawde nie masz pojecia o przyjazni. Mysle ze to ty jestes z calej tej ekipy najbardziej zaborcza i nie mozesz pojac jak to mozliwe, ze juz nie jestes pepkiem swiata. Gdyby laczyla was rzeczywiscie przyjazn, to nie skreslalabys tych ludzi jako przyjaciol tylko dlatego ze maja teraz swoje zycie. Przyjaciol sie ma albo sie nie ma, niezaleznie od tego czy widzisz sie zn nimi raz na 10 lat, czy 3 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiodlam się na życiu
tu nie chodzi o czestotliwość spotkań, bo przecież ja też (jak napisałam) ograniczylam je odkąd mam faceta. Kazdy z nas ma swoje życie, swoje studia, swoją pracę. Nie chodzi o czestotliwość spotkań, bo sama po sobie widze, ze jest coraz trudniej się spotkac kiedy pojawiają się inne obowiązki. Chodzi mi o to, że oni tak łatwo zrezygnowali z przyjaźni dla ludzi, ktorzy perfidnie chcą ich stłamsić. Moja przyjaciółka się zakochala i bylam chyba najszczesliwszą osobą na swiecie kiedy sie o tym dowiedziałam. Pożniej pojawily sie problemy (nie tylko ze mna ale z cala nasza paczką) zaczela nas oklamywac, wykrecac sie od spotkan, przestala nawet odpisywac na smsy, bo facet jest zazdrosny. Przyjaciel to samo. Z poprzednia dziewczyna widywalismy się non stop, teraz? mijaja miesiace a on nie ma czasu, bo ona jest zazdrosna o kazde wspominenie. Pierdole te spotkania i codzienny kontakt ale zal mi, ze tak latwo się poddali. O przyjazn trzeba dbac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspomicie moje slowka
A ja Cie rozumiem. Niestety przerabiałam dokładnie to samo. Ludzie którzy się tu wypowiadają chyba nie znają pojęcia "przyjaźń". Nie chodzi o ciągłe spotkania ale bycie przy kimś bez względu na wszystko. Ja straciłam 2 przyjaciółki kiedy poznały swoich facetów :/ nie byłam zaborcza. Z poczatku słuchałam jej całym sercem, doradzałam w problemach, wspierałam kiedy miały gorsze dni. Poźniej raz czy drugi zadzwoniłam z problemem a one nie miały czasu. Stwierdzilam, ze ok, facet ważniejszy. Ale te sytuacje powtarzały się przez ponad rok. Brak czasu, brak chęci na wyjścia, bo facet jest zazdrosny, bo facet akurat wtedy chce się spotkać. Rozumiem czasem odmowic spotkania bo coś wypadło ale nie jesli to coś wypada przez rok, za kazdym razem jak mamy się spotkać. W koncu przestałam się starać a one odzywać. Wszystko wróciło do normy kiedy rozstały się ze swoimi facetami. I tak pewnie bedzie i u Ciebie. Ona zostanie sam, on zmieni dziewczynę i wtedy wrócą. Ja nie wybaczyłam, Ty bedziesz umiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyście sie nie mogli
spotykać wszyscy razem, razem ze swoimi drugimi połówkami :o kosmici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiodlam sie na życiu
a kto powiedzial ze sie nie spotykamy? raz na jakis czas owszem - robimy takie imprezy ale przeciez nie zawsze spotykamy się w 4, bo ciezko się zgrac w tyle osob w jednym czasie. Czasem tylko ja i moja przyjaciolka mamy wolne a wtedy okazuje się ze ona po raz 7 w tyg musi się spotkac z facetem bo inaczej on sie obrazi. Z kumplami jest tak samo. Oni widują sie chyba jeszcze rzadziej, bo dziewczyna jednego z nich nie lubi gdy on wychodzi gdzies bez niej. Ja pewnie wybacze, jak zawsze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no nieźle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma przyjaźni
wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×