Pomóźcie mnie zdiagnozować

po tym co tu czytam to jednak wydaje mi się, że przesadzasz zakażenie wyszłoby w badaniu krwi, a Ty wyniki masz dobre - z tego wniosek, że przesadzasz i na siłę wmawaisz sobie chorobę - w ten sposób nabawisz się tylko jednego - nerwicy

nie zawsze zakaźene wychodzi w krwi a nawet rzadko czytam na forach co ludzie owszem jedni przy zakażeniach mieli podwyższone OB ale niektórzy nie nawet specjalistyczne testy nie zawsze wychodzą w boreliozie u 60% wychodzą

dopuszczasz taką możliwość, że przesadzasz? czy jestes pewny że jestes chory i tylko czekasz aż ktoś Ci każe zrobić te immunoglobuliny?

bo nie wiem czy jest sesns ich robienia bo może też nie wyjda może prosić lekarza aby dał skierowanie do szpitala?

ile masz lat?

22

Chłopie, to idź może do jakiejś roboty, bo ci psyche siada. NIC CI NIE JEST. Wymyślasz sobie choroby z nadmiaru czasu i czytasz tylko na co jeszcze mógłbyś być chory. TO jest chore, co robisz.

może sobie te zakażenia wmówiłem ale na cos chory jestem bo objawy same za siebie mówią

Szpital to jest potrzebny jak Ci dolega cos, co uniemozliwia Ci normalne funkcjonowanie lub wręcz zagraża życiu.........a Ciebie pobolewają stawy i czujesz się słabo - to jest dobry powód? mało Cię znam, ale osobiście stawiałabym na zwyczajne jesienne osłabienie , które dopada wielu z nas szkoda Twoich pieniędzy na kolejne badania, i czasu spędzonego w poczekalniach i gabinetach lekarzy, lepiej zrób cos dla siebie, idź na basen, pojeździj na rowerze lub co tam lubisz i ewentualnie kup sobie jakiejs witaminy

ja dokladnie objawow nie chce wszystkich wypisywac mam wiecej ale w funkcjonowaniu normalnym to przeszkadza i tylko poprostu chce wiedziec czy może to byc spowodowane choroba zakaźna a chyba jest bo sie pogarsza czy te immunogluboliny powinny wyjść przy zakaźeniu np.chlamydią czy toksoplazmozą

no to sorry, ale skoro Ty sobie wymieniłeś część objawów to ja nie wiem czego Ty oczekujesz od ludzi tutaj? mam Ci wywróżyć tą chorobę czy co?

Chłopie, pojęcia nie masz, co może z tobą nerwica. Możesz mieć kolekcję objawów somatycznych, nie tylko czuć się jak przy grypie, mieć stany podgorączkowe, bóle brzucha, tego czy tamtego, skurcze, biegunki, duszności, co tylko chcesz. To, że sie źle czujesz o niczym nie świadczy. Wejdź na forum osób z nerwicą albo depresją i sprawdź, jakie objawy zgłaszają. Mogłaby z tego powstać mała encyklopedia medycyny.

te wazniejsze wypisałem

to chodź sobie po lekarzach, szukaj sobie chorób dalej i tak nikt Cię nie przekona, że nic Ci nie jest

zmień lekarza na psychiatrę.

a miales robione badania na drozdzaki? To sa takie grzyby co rozmnazaja sie chetnie - jak czlowiek je za duzo weglowodanow. Daja objawy w calym organizmie - moze od nich bolec gardlo, byc duszno, moze bolec serce nawet. pecherz - bo moga byc doslownie wszedzie. Tam gdzie sa tam atakuja. Zgadzam sie, ze jest masa chorob i te podstawowe badania co robi lekarz sa smieszne. ale niepotrzebnie panikujjesz ze to od razu nie wiadomo jak powazne.

miałem wymaz na drożczyce co prawda dużo kawy pije ale myśle że to raczej nie sa grzyby tylko jakieś bakterie a może ktoś się orientuje jak bylaby to chlamydia to by takie badanie ogólne moczu powinno wyjść źle?

proponuję psychiatrę. I piszę to zupełnie serio. czasy teraz mamy takie, że sporo ludzi choruje na różnego rodzaju formy depresji. Przyjmowanie odpowiedniego rodzaju leków, dobranych wyłącznie przez lekarza psychiatrę, odmienia im zycie.

chlamydia nie powoduje zmian w badaniu ogólnym moczu, i nie ma możliwości zakażenia się nią na basenie.

a w morfologi powinny wyjść jakieś zmiany przy zakażeniu?ponoć także mozna sie zarazić z basenu a mycoplasmą?

wszystko zawsze to depresja albo nerwobóle zawsze jak ktoś coś ma to nie dostaje odpowiedniej pomocy jeżeli naprawde jesteś lekarzem to powiem że leczycie tylko za pieniądze nawet nie potraficie czytać zdjęć radiologicznych.U znajomej zdiagnozowali raka i leczyli ja chemia a innni lekarze stwierdzieli że żadnego raka nie ma.Może sam udaj się do psychiatry.