Przespalam sie z jakims typem na imprezie a on do mnie, że powinnismy wziąć slub

hehe, mi sie to zdarzylo kilka razy, w tym raz ze swoim "mezem" :)

co Ci sie zdarzyło?? że kilka razy sie z nim przespałaś i kilka razy poprosił CIę o reke? :P

a jaką będziesz żoną , czy już wiesz ?

psychol :O

nie mowilam o jednym ;)

to czemu napisałaś "mąż" w cudzysłowie?

bo nie mam meza :) mam faceta od 3 lat ktory sie wlasnie w ten sposob zakochal :)

chociaz wszyscy na forum pisza ze mam meza, wiec nie chce mi sie juz tlumaczyc wiec nazywam go "maz" :D

acha...czyli najpierw seks a potem związek i ślub?? chociaz nie , mowisz że slubu nie było to okej, ale ten mnie namawia;/ kurde , ale ja tak nie mogę :( ja potrzebuję romantyzmu...z kimś z kim się już przespałam nie chce dłużej sie zadawać...

przede wszystkim musisz go kochac a on ciebie. no my sie wlasnie tak pznalismy - przez lozko - a raczej przez tylnie siedzenie samochodu - a potem wydarzenia nabraly blyskawicznego tempa :) wczesniej tez mi sie zdarzylo ze facet sie zabujal, jak sie obudzilam rano to poprosil mnie zebym z nm zamieszkala, pokazal jak sie pralke wlacza itp. na nasteopnym spotkaniu chcial mi matke przedstawiac, spieprzylam ile sil w nogach, jeszcze przez dlugi czas dostawalam milosne smsy :D

przerażonaaaatym co sie dziej nie bardzo rozumiem, szukasz następnego i kolejnego ?

heheh to nieźle...ja to mam dziwnie, jak się prześpię z facetem z któym chodzę i z którym chcę być to on ucieka...a jak sie przespałam na wstępie to on chce dalej ... na tyle samochodu :D krejzi :P ale też po alkoholu?? bo ja to nie wiem czy na trzezwo bym sie przespała z tym co sie z nim przespałam

no co w tym dziwnego?? chciałabym mieć jednego takiego słodkiego misia do końca moich dni, ktoremu dam milosc, zaufanie wszystko...cieply dom, rozmowy, czulość, ale łozko...dam mu wierność emocjonalną, ale bede musiała zdradzać fizycznie bo seks z jednym facetem nudzi mi sie po okolo 4-5 miesiącach :(

ale sie rzucili :D amoze ona nie chce miec stałego partnera,hę?a ciało ma potrzeby :P

własnie, wsrod moich znajomych panuje duża swoboda obyczajowa...są ludzie którzy się szanują , ale oni też akceptują osoby takie jak mnie ...

my calkowicie na trzezwo :) po pijaku to mi sie spac chce co najwyzej.. :)

ja sobie obiecałam , że jak poznam/usidlę takiego jednego co mam na niego teraz oko , to sie z nim nie przespie przez pol roku albo dłużej... może i sama na tym zyskam jak powstrzymam żądzę

co zyskasz? ze pol roku bedziesz sie starac a potem sie okaze ze w lozku cienki bolek jest i cie nawet podniecic nie potrafi. masz ochote to sobie czerp przyjemnosc i tyle.

jak masz jakies wymagania i nieprzesadzasz to tez sie szanujesz, celibat gdy sie chce to brak szacunku bo co to za szacunek do ciala kiedy ono krzyczy a ty masz je w dupie?:D

no jeszcze mam dildo, ale myślę, że chyba lepszy seks, drugi człowiek, bo obojgu nam jest chyba milej , a i ręki nie obciążam...

no wiec po co masz go oszukiwac jeszcze. a niejednokrotnie facet woli wlasnie jak kobieta jest otwarta w sprawach seksu i nie fochuje. bo potem sie okazuje ze jak masz te swoje zasady (te powiedzmy pol roku bez seksu od poznania) to po waszym wspolnym pierwszym razie albo slubie masz jeszcze inne zasady i jeszcze inne i seks jest pelny takich tylko zasad. zamiast sie nim cieszyc na luzie..

latwa jestes