Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emitkamaccia

jak sie bawicie co robicie cały dzień

Polecane posty

Gość emitkamaccia

z waszymi dziecmi bo ja już wysiadam psychicznie mam 16 mc synka kocham go bardzo ale nie daje z nim radyy on się nie chce bawic ciągle płacze co ja robie zle wstajemy koło 8 je butle i jeszcze przez 30 min lezymy w sypialni ubieramy się przytulamy itp poźniej maly zostaje w salonie z zabawkami a ja robie sniadanie on się nie bawi tylko płacze więc szybko porywam kromke chleba + serek wiejski i siedze już z nim w salonie jem ogladam ddtvn itp a mały zamiast się bawic swoimi zabawkami rozwala wszystko po pokoju wyciąga z szuflad itp koło 10 idziemy do mamy (mojej) tam jestesmy 30 min wracamy sprzatam mały mi pomaga wyciera szmatka fotele o 11-1130 mały zasypia spi max do 14 pozniej jemy idziemy na spacer koło 15 wracamy i do 17 30-18 mały ma się bawic ale on nie chce nie wiem w co i czym mam się z nim bawic maly płacze chce zeby go nosic albo ucieka mi za wersalke nie wiem co robie zle caly czas go przytulam całuje itp ma dużo zabawek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma 16,5 miesiąca, dziś rano włożyłam go do pudełka z klockami i zanim wszystkie wyrzucił minęło dobre pół godziny, potem wyszedł z pudełka i układaliśmy wieże a młody je burzył, sam starał się spinać klocki, potem sprzątanie klocków, w sumie jedno pudełko klocków to ok godzina zabawy. Potem dobre pół h na parapecie spędził, oglądał auta za oknem, kotki, ludzi, machał do sąsiadów. Wstał o 7:30 teraz u nas jest przed 11 i już senny jest bo nockę miał kiepską więc zasypia powoli. Do kuchni chodzi ze mną i jak ja robię sobie normalne śniadanie to sprawdza co jest w pralce, wyjmuje kubki z szafek plastikowe miski i się bawi, ma swoją szafkę z plastikami i wie że tam może zaglądać. Jakoś tak zleci do popołudnia. Później obiad, i będziemy wieszać pranie (tez pomaga, klamerki podaje, pranie wyciąga z pralki), zabawa w jego pokoju, gotowanie obiadu dla dorosłych, kąpiel długa - bo to go długo zajmuje i cieszy, potem bajka i sen. Na dwór dziś nie wyjdziemy bo jesteśmy przeziębieni. Może bardziej angażuj malucha w swoje zajęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma 16,5 miesiąca, dziś rano włożyłam go do pudełka z klockami i zanim wszystkie wyrzucił minęło dobre pół godziny, potem wyszedł z pudełka i układaliśmy wieże a młody je burzył, sam starał się spinać klocki, potem sprzątanie klocków, w sumie jedno pudełko klocków to ok godzina zabawy. Potem dobre pół h na parapecie spędził, oglądał auta za oknem, kotki, ludzi, machał do sąsiadów. Wstał o 7:30 teraz u nas jest przed 11 i już senny jest bo nockę miał kiepską więc zasypia powoli. Do kuchni chodzi ze mną i jak ja robię sobie normalne śniadanie to sprawdza co jest w pralce, wyjmuje kubki z szafek plastikowe miski i się bawi, ma swoją szafkę z plastikami i wie że tam może zaglądać. Jakoś tak zleci do popołudnia. Później obiad, i będziemy wieszać pranie (tez pomaga, klamerki podaje, pranie wyciąga z pralki), zabawa w jego pokoju, gotowanie obiadu dla dorosłych, kąpiel długa - bo to go długo zajmuje i cieszy, potem bajka i sen. Na dwór dziś nie wyjdziemy bo jesteśmy przeziębieni. Może bardziej angażuj malucha w swoje zajęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o własnie to chciałam napisać
żeby dziecko włączać w miare możliwości w to co Ty robisz i uczyć fajnych zabaw, może któreś z nich polubi i będize umiał się sam bawić czasem wystarczy że dziecko ma kontakt wzrokowy z mamą, dlatego jesli Ty gotujesz, bierz go do kuchni i daj mu np różne pudęłka i przedmioty do przekłądania w pudełkach, zamykania, coś do stukania o siebie itp może polubi rysownaie lub lepienie ? generalnie to mały jeszcz ejest i moze nie umie jeszcze się sam soba zająć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×