Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość heleeeenn

ZERWAL ZE MNA....

Polecane posty

Gość heleeeenn

wczoraj zerwal ze mna facet...najlepsze jest ze nic nie zrobilam... ktos mu nagadal ze widzial mnie z kims innym...wiem ze jego kumplom nie podobalo sie to ze ze mna jest bo mniej czasu spedzal z nimi.Bylismy ze sobie krotka niecaly miesiac,nie wiem jak mam mu udowodnic ze na prawde nigdzie nie bylam z zadnym kolesiem.. zalosne... takie rzeczy sie w podstawowce robilo a nie jak koles ma 30 lat... on mi nie wierzy i juz pewnie nie uwierzy...a ja siedze i nie wiem co moge jeszcze zrobic...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arnika n1
Jakby na prawde Cie kochal to by najpierw z Toba porozmawial a nie durnych plotek sluchal . Wychodzi na to ze czekal tylko na okazje zeby odejsc. Pomalutku o nim zapominaj , bo on jak na swoj wiek nie jest powazanym czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo szukał pretekstu na zerwanie bo nie dorósł do związku,ale ma zrytą psychę skoro z tego powodu Cię rzucił. Zastanów się cy warto marnować czas na taką osobę? Jak widać zdanie kolegów jest decydujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teska888
jak uwierzył kumplom nie Tobie to piernicz go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snsua
Nic nie próbuj robić, bo podejrzewam, że próbowałaś już tłumaczyć. Daj mu czas, jak mu zależy chociaż trochę to wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heleeeenn
kochac to mnie jeszcze nie kochal...to byly dopiero poczatki, ja sie juz powoli zaczelam angazowac..:( wiem ze ma strasznie trudny charakternie odbieral najsmieszniejsze jest to ze przez smsa w sumie zerwal.. nie odbieral ode mnie telefonow...chyba po 20 moim smsie dopiero napisal mi o co chodzi...po twierdzil ze powinnam wiedziec, pisal ze mu przykro ze sie zawiodl, a ja nic nie zrobilam! nie dosciera to do niego... przeplakalam cala noc.. co to za zawistni ludzie, chodza i glupoty gadaja...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heleeeenn
snsua - dzis tylko rano mu napisalm, nadal milczy... boje sie ze juz sie nie odezwie...a ja tez juz nie chce nalegac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arnika n1
to sie modl , zeby sie nie odezwal, lepiej cierpiec teraz niz po roku czy wiecej wspolnego zycia. jest mozliwosc ze jak zobaczy co stracil to wroci , ale po ci to? to niedojrzaly facet jes ttakich niestety pelno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snsua
trudny charakter na początku związku? Pomyśl co będzie dalej? Już teraz on chce być górą, a co byłoby za rok czy 10 lat? Wg mnie początki powinny być piękne, a ludzie powinni jeść sobie z dziobków :) Moja rada, bez względu jak to się zakończy miej charakter i swoją godność. Napisałaś mu już, że nie byłaś nigdzie z nikim innym. Jeśli on nie chce tego zaakceptować - jego problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heleeeenn
arnika n1 - pewnie masz racje...tez sie zastanawialam czy jak kiedys ktos mnie zobaczy z kolega czy tez beda takie jazdy...wiem ze wtedy byloby to bez sesnu...ale tak ciazko jest zapomniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heleeeenn
snsua - dzieki za wsparcie:) potrzebuje slow ktore mnie podbuduja... bo juz zaczynam sobie wkrecac ze to moja wina, ze nie potrafie sie obronic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snsua
ale czy zwykły spacer z kolegą jest jakiś bardzo zły w waszych kategoriach rozumowania :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ericca
wiesz, zamiast sie tlumaczyc powinnas mu napisac to, co nam: facet 30 lat a zachwuje sie jak gowniarz! i jeszcze to wpedzanie cie w poczucie winy??? jesli naprawde nie masz sobie nic do zarzucenia to powinnas mu napisac, ze jest idiota i ze cieszysz sie, ze wszystko skonczylo sie zanim na dobre sie zaczelo. moim zdaniem on albo chce cie pomeczyc i chce, zebys go prosila i przepraszala za niewiadomo co (ewidentnie swiadczyloby to o jakims emocjonalnym zwichrowaniu)albo po prostu nie jest zainteresowany i sobie pretekst glupi znalazl do zakonczenia zwiazku. tak czy siak zalosne zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heleeeenn
ericca - wiem ze mu zalezalo,zauwazylam ze jest bardzo zazdrosny o mnie. nie wiem czemu nie chcial przez tel pogadac, moze sie bal ze mi uwierzy jak zaczne tlumaczyc...wiem ze ktos specjalnie mu to powiedzial,jakis jego kumpel pewnie...moze mnie nawet z kims pomylil no ale coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo, gratulacje tylko
nie, nie zależało mu. Ale okłamuj sie dalej, to ci pozostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ericca
wybacz ale dla mnie to jest co najmniej dziwne zachowanie, na twoim miejscu machnelabym reka na goscia bo po prostu nie ciekawie rokuje na przyszlosc. zazdrosny? zaborczy chyba! z takim nastawieniem to ci zycie zatruje i bedzie sie pieklic o kazde spojrzenie obcego faceta. zrywanie smsem bo ,,ktos mu powiedzial, ze ktos mu powiedzial"???? co to ma byc? III B? ja tu widze pierwsze niesmiale symptomy toksycznego zwiazku ale moze jestem przewrazliwiona. moim zdaniem calosc zdecydowanie odbiega od normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipcioslaw
nie dokońca rozumiem powodu, to że mu kupli nagdali chyba jakiś żart, a jeżeli nie to dziękuj że tak sie to skończyło. wiem że masz teraz ciężko, ale niemożesz się poddać. Jesteś cudowną Laską szczęście dopiero nadchodzi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heleeeenn
ericca- pisalam mu ze zachowuje sie jakby mial z 13 lat, ze z podstawowki juz dawno wyszedl. A on dalej ze go w balona zrobilam bla bla bla...minie troche czasu i mam nadzieje ze zapomne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ericca
rozumiem, ze chcialabys miec pewnosc, skad ta decyzja. i jesli faktycznie wplynely na nia jakies idiotyczne ploty, to chcialabys wyjasnic, wytlumaczyc. rozumiem twoje poczucie jakiegos niedomkniecia calej sprawy, bo ludzisz sie, ze powodem zerwania jest czyjas niegodziwosc i ze gdyby on znal prawde i ci wierzyl to pewnie bylibyscie razem dalej. ale on tej prawdy nie chce, on juz wie lepiej! nawet jesli udaloby ci sie go przekonac tym razem to wyobrazasz sobie kazdy nastepny raz??? po prostu nie ma sensu w to wchodzic, ciesz sie, ze trwalo tylko miesiac. oczywiscie istnieje jeszcze druga ewentualnosc, ze to tylko pretekst, ktory sam wymysli ale wtedy to juz w ogole po ptokach. zmierzam do tego, ze zamiast zachodzic w glowe o co w tym biega po prostu olej goscia cieplym moczem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heleeeenn
ericca - dziekuje :* takich slow potrzebowalam...:) w sumie to faktycznie niech sie lepiej nie odzywa, gorzej jak sie odezwie... caly czas pisal ze w pt przywiezie mi moje plyty, powiedzialam ze w dupie je mam i moze sobie z nimi zrobic co chce, ze mnie zranil i nie chce go na oczy widziec wtedy dopiero napisal mi czemu zerwal... heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudonim-anonim
o ja pie...Ile ty masz lat??? Po miesiącu z nieznanym kolesiem juz płaczeswz do poduszki i ślesz smsy jak wariatka? Szanuj się, bo taki olew ci koleś zrobił a ty dalej w to g... brniesz. Kondolencje i krzyz na drogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×