Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna wkoorwiona żona

Czy wasi mężowie też Wam kupują same gówniane prezenty.

Polecane posty

Gość taka jedna wkoorwiona żona

Mój kupił mi dzisiaj bluzkę. Tragedia. Za mała, brzydka, no totalnie nie w moim guście! Ale mu zrobiłam awanturę! Matoł jeden nawet nie umie mi zrobic takiego prezentu, z ktorego będę zadowolona, ktory mnie ucieszy!!! Zazdroszczę tym wszystkim żonom, którym mężowie kupują trafione i fajne prezenty. Mój mi zawsze kupuje same badziewne i straszne rzeczy!!! :( Aż mi strasznie smutno się zrobiło. Bo nawet nie chodzi o tę konkretną, brzydką bluzkę tylko o to, że jesteśmy już 5 lat po ślubie, a ten czubek nadal nie umie trafic w mój gust! [zły]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art123
powinnas poprosic aby nie robił prezentów bez konsultacji z Tobą- faceci czasem tak mają, ze nie mają gustu- tego nie zmienisz. Moze docen fakt ze kupił, chciał zrobić przyjemność...może Twoja reakcja jest bardziej podła niz jego brak gustu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomojadroga
On jej pewnie nie kupił tylko zabrał kochance bo jej też się nie podobała:) ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobry pomysl
no szkoda, ze twoj maz nie potrafi czytac w myslach, bo pewnie tylko w ten sposob by cie zadowolil. matko jaka z ciebie jedza. jesli to nie provo to wspolczuje mezowi, ze ma taka czarownice za zone. Jestem 4 lata po slubie, maz nie zawsze trafia z prezentem, ale liczy sie intencja. Moja mama, ktora zna mnie od urodzenia tez nie zawsze trafia z prezentem, ale nie wyzywam jej od matolow i idiotek, chociaz tak dlugo mnie zna i "powinna" wiedziec o mnie wszystko.....ehhh glupia ta twoja logika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się- mój
Kobieto... Jakbym miała taką jędzę w domu, to też bym sie nie przykładała do tego jaki prezent kupić :o Pewnie jakby Ci kupił ładną bluzkę to też byłoby źle, bo Ty byś wolała perfumy? Mój mało kiedy trafi w mój gust, dlatego najczęściej daje mi pieniadze na prezent - mało romantyczne, ale praktyczne, a ze mnie żadna romantyczka ;) Nawet pierścionek na zaręczyny kupił mi okropny, kompletnie nietrafiony bo wolę skromne - i jakoś nie wyzwałam go od matołów tylko cieszyłam się gestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ty musisz byc trudna kobietą, nie dosc ze facet chcial ci zrobic przyjemnosc to ta mu awanture zrobila nie zdziwie sie jak za jakis czas napiszesz ze maz cie zdardza kto by wytrzymal z taka zolzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łasokot
Moim zdaniem to prowokacja, jaka rozsądna kobieta zrobiłaby awanturę za nieudany prezent? Na pewno to go zachęci do dalszych zakupów :) Mnie za to boli, że mój facet po 5 latach związku nie robi mi żadnych prezentów, trafionych i nietrafionych. Mówi, że nie wie co ma kupić, a dobrze wie co mi się podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miho mijura
moze prowokacja, ale niestety takie idiotki faktycznie istnieja:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna wkoorwiona żona
Żadna prowokacja, mam 27 lat, jesteśmy 5 lat po ślubie... Pomyślcie, czy tak dużo wymagam? Chiałabym tylko, żeby chociaż od czasu do czasu zaskoczył mnie fajnym prezentem, a nie kupował mi byle co tylko dlatego, że powiedzialam mu o tym, jaki fajny prezent dostała moja siostra od swojego narzeczonego. Kurczę, też chciałabym żeby od czasu do czasu wysilił się na jakiś gest, kupił mi coś fajnego a nie od niechcenia, na odczepnego pierwszą lepszą rzecz w sklepie? Halo kobietki!!! Naprawdę taka ze mnie zołza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×