Jak mówi do was wasza druga połówka?

Jak byście chcieli żeby mówiła a czego nie lubicie/co was śmieszy?

:O:O:O jest starszy o 7 lat

Najsampierw trzeba tę drugą połówkę mieć. :)

mój mówi do mnie dziecko- a ty ile masz? 14?

mam 19 on 26 :P

śledziowa ciipeczko :)

:)

'Moje Cudo'

pizdo jebiąca wędzonym łososiem

Słońce.Bardzo rzadko słyszę swoje imie wypowiadane przez Niego:-)

mnie najbardziej śmieszą wszelkie "misie". no nie wiem, co jak co ale ja bym nie chciałą chodzić z wykpciałym grubasem, a tak mi się włąśnie misio tłumaczy. taki co siedzi i dużo miodku potrzebuje. To straszne, jak można tak nazywać swojego faceta, to nie jest w ogóle sexy!

Tak jak mówi Bauer, najpierw czeba mieć

z moim gadam po ang mowi do mnie bejbi ja do niego tez, albo czassem my little child-kochjam to..., jest 9 lat starszy ja nie mialam ojca, lubie kiedy tak do mnie mowi

czasami per pani:) czasami po nazwisku i to lubię najbardziej a najczęściej jakieś mdłe z serii kwiatuszki, kotki, skarby i kochania ewentualnie gorące kochania, skarby i kocurki takie słodko-wymiotne pitu pitu z tych wszystkich kiziu mizu moja ciziu najbardziej odpowiada mi per kocie lub kocurze delikatna taka sobie jestem:)

Faktycznie polowce carrie trafilo sie cudo :D

tea who you jeah bunny

dzaibąg..... cokolwiek to znaczy, ale przywyklam juz;]

Mój mąż nazywa mnie Cypla, a ja jego Papel. Czasami nazywa mnie Plosiak Pepa, a ja jego Knurek Pepa.

Żagnica- tak to się wymawia?? dzaibąg? czy dziabąg albo dziabąk? Ale dzaibąg?? dziwnie

ewnetualnie niunia wszelkie misie, pysie , dzubaski rybki sa bleeee

a co jest sexy>? ty moj Ashtonie kutcherze? ile masz lat dziecko?

niunia tez jest bleee

moj mowi do mnie "bejb" albo "love" albo "kash" :)

dziabąg... mówi kocham cie dziabągu. nie wiem co to oznacza,,, ;D ja do niego skarbie lub kochanie, ewentualnie bziku.

Kochanie, Kruszynko, Księżniczko, Królewno :) dużo tego jest ;)

no bo misio jest gruby i antyseksowny! i czemu mówisz do mnie Asthonie Kutcherze? A tak w ogóle to jestem kobieta, a sexy to jest np. Kotek. nie mam chłopaka ale jeden kolega na gg raz tak mnie nazwał, uważam że to było b. sexy:P i mnie się spodobało. Kotki są takie... mrrrau!

a jak mowia na was faceci gdy sie na was WKURZA??:D:D ciekawe.

Moj tez mowi lobuzie, kochanie i [to pozostawie dla siebie aby sie nie ujawniac]. Zawsze lubilam jak facet do mnie mowil tak ze wiedzialam ze tylko do mnie tak mowi (np. wiazalo sie to z jakims wydarzeniem, moim zachowaniem, nie wiem czy mnie rozumiecie) Nigdy nie lubilam wszelakich "kotkow", "sloneczek", "zabek" itd. bo zawsze myslalam na ktora przede mna tak mowil. Wyjatkiem jest "kochanie" i "skarbie" wydaja mi sie takie neutralne

Zdesperowana Domowa Żona- kash, może masz naimię kasia, że kash?

ja mowie do mojego Kocurze :) a wracajac do pytania on do mnie "Moja Czarownico". A jesli chcemy sobie dogryzc, mowi mi "Slonce", a ja mu "Misiu"