Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nnnnnn70121

MIŁOŚĆ: Co zrobić?

Polecane posty

Gość nnnnnn70121

Zakochał się we mnie mój Przyjaciel... Powiedział mi to wczoraj... Powiedział, że to już długo trwa i chciał wcześniej mi o tym powiedzieć, ale bał się... Ale jest to nieodwzajemniona miłość... Przeżył już wiele nieodwzajemnionych, nieszczęśliwych miłości... Kiedy się poznaliśmy, był zakochany w innej dziewczynie, która też była Jego przyjaciółką, ale wyjechała do Włoch z innym mężczyzną. Był wtedy załamany, nie chciał żyć, ale ja Go z tego wyciągnęłam... A teraz On kocha mnie... Nie chciałam, by to się stało... Teraz cierpi przeze mnie... Powiedział, że już nie chce żyć... Że lepiej, jeśli Go nie będzie... Co zrobić, by tak nie myślał? Och matko... Jest naprawdę świetnym chłopakiem i bardzo mnie to boli, że Go tak ranię... Sama bym się chciała w Nim zakochać, żeby tak nie cierpiał, żeby był szczęśliwy, bylibyśmy oboje szczęśliwi... Jest chłopakiem, który zasługuje na szczęście... Ale ja chyba nie potrafię się zakochać... Boję się, że jeśli się zaangażuję tak bardzo emocjonalnie i otworzę tak bardzo serce, to że i tak to się skończy... Miałam taką sytuację... Jedną tylko... Ale należę do osób, które się szybko czegoś uczą w życiu. Za szybko. Myślę, że gdybym do Niego też coś poczuła, bylibyśmy oboje szczęśliwi, bo naprawdę taką przyjaźń, jak jest nasza, to bardzo ciężko spotkać... Chciałabym się zakochać... Ale wiem, że nie da rady na siłę się zakochać... Nie mogę Go zostawić, odejść, bo On się zabije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnn70121
czekam na odpowiedzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cięzka sprawa.... ja osobiście nie wiem co mogę Ci poradzić... wydaje mi sie że w pierwszej kolejności szczerze z Nim porozmawiaj, wytlumacz, że nie czujesz tego co On. Ze bardzo Ci przykro- ale i tak nie zerwiesz tej przyjaźni bo Kochasz Go jedynie jak brata... Nie potrafię wiecej nic napisać, w takiej sytuacji nie da sie wiele zrobic.... nie pozwol mu aby zrobil sobie krzywdę. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpel Piaska
nigdy nie wiadomo kiedy przyjaźń przerodzi się w miłość... w mojej skromnej ocenie powinnaś spróbować stworzyć z Nim związek skoro napisałaś że bylibyście razem bardzo szczęśliwi... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnn70121
Kumpel Piaska: masz rację, przecież można spróbować. :> dziękuję wam bardzo za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnn70121
Ana17: dzięki :) rozmawiałam już z Nim o tym, gdy mi powiedział, że mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnn70121
nie wiem, czy tu można jakoś usunąć temat, ale jeśli można, to niech moderator usunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×