Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to zalezy ode mnie ale

czy mam szanse rzucić palenie?

Polecane posty

Gość to zalezy ode mnie ale

palę paczkę na 2 dni, zawsze wypalam papierosa po przebudzeniu. Lubię palić, jednak chcę rzucić, wiadomo dużo to kosztuje i jest niezdrowe. Kiedy nie mam papierosów muszę jechać do sklepu po tytoń ;( Czy mam jeszcze szansę rzucić palenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby czemu nie?
ja to rozumiem, ale u mnie jest dodatkowy problem, że nie mogę się zdecydować, czy aby na pewno chcę rzucić ;) Ty jesteś o ten kroczek do przodu, więc powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma szansę
przez dwa lata nie wypaliłem ani jednego papierosa ostatnio popalam od czasu do czasu, ale nie więcej niż kilka razy w miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym jeszce wypiła
każdy ma szansę- tyle czasu nie paliłeś i znowu zaczałes? oj nieładnie daj sobiez tym spokój ja juz wolna 2 lata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma szansę
niestety z powodu pewnych tragicznych wydarzeń zrobiłem wyjątek :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie na wieczórr
mozna sobie palic na imprezie..ale tak co dzien? kilka razy na dzien? rozumiem jak piwo..idziesz do pubu i sobie zapalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym jeszce wypiła
i ulżyło Ci jak zapaliłeś? rozwiazało to jakieś problemy? chyba raczej zyskałes tylko wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pale ponad paczke
dziennie a chciałbym ograniczyć tak do 10. O rzucaniu raczej nie ma mowy bo lubie sobie puścić dymka, ale ponad paczka to już przesada. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma szansę
nie ma wyrzutów sumienia, nie palę przecież codzienne tylko kilka razy w miesiącu i nad tym panuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym jeszce wypiła
ograniczene palena tonajgorsze co mozna zrobic papieros staje sie wtedy wazniejszy,czekasz azbedziesz mogl go zapalic,liczysz czas, nie mozesz sie doczekac....on toba rzadzi a chodzi przeciez o to aby on przestał rządzić naszym życiem, aby stał sie ZBĘDNYM elementem a nie tym pożądanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma szansę
ja bym jeszce wypiła - nie przesadzaj, wypalenie 10 papierosów w ciągu 4 m-cy to nie żadne ograniczanie palenia - nie, na codzień wcale nie myślę o zapaleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym jeszce wypiła
lorika gratki tak trzymaj:) polecam naprawde rzucajcie to swiństwo róznica w życiu ogromna i nie mówcie, zeto zbyt trudne, że wam sie nie uda moze sie udac i ludzie którzy rzucili sa na to dowodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pale ponad paczke
z tym paleniem na godziny to faktycznie lipa, człowiek już w ogóle nie może się na niczym skupić tylko szpeka na zegarek.. to może lepiej zastosować plan B. czyli tylko w wekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym jeszce wypiła
polecam ksiązke "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie"allen carr mi bardzo pomogła nie jest to zadna cudowna ksiązka sa tam prawdy oczywiste, ktore znamy ale które w swojej podświadomości wypieramy ta ksiązka uświadamia czym jest to uzaleznienie i walkę z papierosem czyni przyjemną i satysfakcjonująca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×