Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cgcgycgccgcg

Lecieliście kiedyś samolotem w zimę?

Polecane posty

Gość cgcgycgccgcg

Duża różnica niż w sezonie letnim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
a jaka ma byc roznica? tak samo sie leci, przeciez caly rok zmieniaja sie warunki pogodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja lecialam
ale jaka ma byc roznica? Ja zadnej nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys mial kapele eee
nie ma roznicy jak trafisz na ladna pogode. moja mama nigdy nie narzeka a leci zawsze 22 grudnia a odlatuje w lutym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgcgycgccgcg
no ale jest mróz snieg sniezyce... chyba jest gorzej niz np na wiosne kiedy descze nie pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
mroz nie ma znaczenia jedynie mgła jest niebezpieczna a deszcz i inne anomalia pogodowe jakos specjalnie nie maja wplywu na jakos lotu w lato np. sa burze i co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys mial kapele eee
samolotowi jest wszystko jedno czy ma turbulencje w zimie czy w lecie nad kanalem zawsze trzesie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L-o-l-u-s
Lecieliscie....roznica w locie nie jest odczuwalna. Niestety zima moga sie zdzarzyc niespodzianki typu - opozniony lot z powodu sniezycy, godzinne odladzanie samolotu itp. itd.. Jednym slowem istnieje ryzyko opoznienia, odwolania lotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys mial kapele eee
opoznic to sie moze nawet autobus na przystanku;))chyba ze wulkany wybuchnal;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była róznica
samolot ślizgał się na pasie startowym i nie mógł wystartować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgcgycgccgcg
serio????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgcgycgccgcg
tansze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbi
Leciałam kilka razy w zimie. Jedyna różnica występowała przy dużych opadach sniegu i polegała na opóźnieniu samolotu - 9 godzin się skurczybyk spóxnił, ale to nawet nie z powodu snieżycy na moim lotnisku, tylko nie mógł sie wydostac skądś tam i przyleciał taki opóźniony. Mój maż natomiast raz utknął w Waszyngtonie na 3 dni w lutym tego roku, bo ich porzadnie zasypalo i lotnisko po prostu zamknęli. Ale jak juz są warunki do latania, to żadnej róznicy nie zauważyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikifaki
Ja wracałam z Irlandii w lutym, mieliśmy lądować w Krakowie ale była taka śnieżyca że polecieliśmy do Warszawy. Najgorsze było to półgodzinne latanie nad Krakowem, po czym pilot zakomunikował: "Pasażerowie, mam złą wiadomość..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×