Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TAKAsobieCIEKAWSKA

Czy zony wybaczajace zdrady mezowi sa zakompleksione czy glupie?

Polecane posty

Gość TAKAsobieCIEKAWSKA

Pytam o wasza opinie........Historia- moja siostra- bezdzietna jest 15 lat w zwiazku z mezczyzna( 10 lat po slubie- 35-latka)- jest przekonana ze go zna, kocha go, ufa- mimo, ze robil wyskoki w bok jeszcze przed slubem( oczywiscie zna zawsze wersje wybielajace podane przez mezusia i nie zna calej prawdy o nim)- dowiaduje sie o zdradzie- i to nie jednorazowej a trwajacym ponad 2 lata romansie...........i uwaza, ze kochanka kusila meza- jest najgorsza zdzira itp epitety- glaszcze meza po glowce i wybacza, nazywa to ostania szansa i cieszy sie, ze maz sie ukorzyl i nazywa sam siebie swina i kurwa i chamem............oczywiscie zona jest jego najwieksza miloscia zycia.....................i moja kochana siostrzyczka nie dopuszcza do siebie mysli, ze niszczy sobie zycie...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy sra w to co ma
jak sie pościelesz tak i spać bedziesz nie wtrącaj sie może taki seks potrzebują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze bardzo
oj glupia jest i to bardzo i slepa do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest podobna
Ma prawie 50 lat,ponad 20 w malzenstwie,mąż ją zdradza od kiedy pamiętam,z jednego dlugiego romansu ma dziecko,a ona jest z nim nadal.Dzięki mężowi nabawiła się jedynie nerwicy,z ładnej atrakcyjnej kobiety zamieniła się w zgorzkniałą ,złosliwą jędzę. Najdziwniejsze,ze jest kobietą niezależną,wykształconą ,która gdyby chciała mogłaby utrzymać się sama. Tez nie potrafię jej zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKAsobieCIEKAWSKA
Nie chce sie wtracac- tylko zostalam poinformowana przez siostrzyczke, ze zrozumieli, ze do szczescia brakuje im tylko dziecka( o zdradzie wie od ok 4- miesiecy) - a mnie szlag trafia bo nic nie moge zrobic!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ani glupie, ani zakompleksione
Boja sie po prostu zycia w pojedynke. Byc moze nie pracuja zawodowo, nie maja szans na prace, boja sie, ze sobie nie poradza. Pewnie, zdrada rani tez uczucia, ale kobiety mimo calej tej swojej emocjonalnosci sa bardzo pragmatyczne. Poza tym duzo kobiet traktuje meza jak swoja wlasnosc, dlatego wylewaja zlosc na kochanke, bo jak ona smiala podniesc reke na ich wlasnosc.Takie proste myslenie, ale dosc powszechne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKAsobieCIEKAWSKA
moja siostra tez jest wyksztalcona- zarabia duzo wiecej niz srenia krajowa- jest inteligentna- potrafi dawac komus dobre rady- a temu fiutowi wierzy bezgranicznie-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest podobna
I nic nie zrobisz.Takie kobiety nie słuchają nikogo,mają pretensje do wszystkich wokół tylko nie do własnego męża.Ja przestałam komentować i rozmawiać na ten temat,jej życie jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest podobna
załozycielko z tego co piszesz jest podobna do mojej:D.Dla każdego ma dobre rady,a sama ma burdel w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze bardzo
dziecko to jedyny ratunek??? ty chyba nie wiesz co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKAsobieCIEKAWSKA
czizas To chyba ironia? prawda? Nie mowisz na serio? TEn gnojek ja zdradzil kilka razy- ludzie w naszej malej miejscowosci wiedza o tym - ona w to nie wierzy- uwierzyla w ostania zdrade bo rozmawiala z kochanka!!!! jakby miala klapki na oczach albo wycieta polowe mozgu.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest podobna
dziecko to najgłupsza decyzja często stosowana przez te kobiety,tak naprawdę pozniej jest jeszcze gorzej.Ona siedzi w domu,on nadal bzyka wszystko jak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest podobna
takasobieciekawska Nie ingeruj,nie warto,nie przekonasz jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKAsobieCIEKAWSKA
jest starsza ode mnie o 2 lata- jest matka chrzesna mojego dziecka- i wiem, ze jako matka bylaby dobra- ale boli mnie,ze ten palant nie nadaja sie na ojca- skrzywdzi je..........mam gorsza sytuacje materialna od niej i ona uwaza, ze jej zazdroszcze, nie powinnam sie wtacac bo to jej zycie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czizas To chyba ironia? prawda? Nie mowisz na serio? pisze powaznie, a jak chcesz im pomoc to powinnas bzyknac szwagra i sama je urodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadasz jak potłuczona
są głupie, bywają zakompleksione, czasami kochają za bardzo ale nie przejmuj się tak - kochanki wcale nie są mądrzejsze, to zdradzacz manipuluje kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKAsobieCIEKAWSKA
moja jest podobna- rozumiem, ze nie powinnam ingerowac, nikt nie lubi gdy ktos wlazi do naszego zycia z buciorami- tylko, ze to moja starsza siostrzyczka- ktora zawsze sie mna opiekowala- w szkole, na studiach- pilnowala, bym nie wpadla w tarapaty- a gdy cos sie dzialo to mi imponowala tym, ze zawsze znajdzie rozwiazanie z sytuacji a sama siedzi teraz w bagnie- zaczela uwazac, ze ludzie sa zawistni, zazdrosni i pieniadze, pozycje spoleczna- a kochanka jej meza chciala wlozyc dupe w ich dmek, samochod itd.i nie slucha ze to nie kochanka jest winna a jej maz!!!!!! przeciez nikt go nie zmusil do oszukiwania przez 2 lata- sam tego chcial- nie wierzy, gdy mowie, ze musial jej obiecywac zlote gory !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypada dodac w tym miejscu, ze blizniaki zapewniaja podwojna dawke ratunku zwlaszcza jak sa czarne i maja duze wuwuzele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKAsobieCIEKAWSKA
Nie wiem czy ona jest taka pelna kompleksow czy poprostu zglupiala przy nim.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKAsobieCIEKAWSKA
zawsze szczery- ja wiem, ze dla Ciebie to powod do zartow- ale mi nie jest wesolo!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna nawet wyprowadzic wzor na zaleznosc sily ratunku od dlugosci wuwuzeli, w przypadku pary wzor nalezy podniesc do kwadratu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jest podobna
takasobieciekawska Zgadzam sie z tobą.Z moją jest podobnie,tez są dobrze sytuowani,starsze dzieci juz na studiach,jedno male po latach w celach ratowania małżenstwa,oczywiscie pomysł mojej siostry. Szwagier jak szalał tak szaleje,albo w pracy,albo wyjeżdża na podryw:D,nigdzie nie jeżdzą razem,nawet wakacje spędzają osobno,cyrk a nie związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna nawet wyprowadzic wzor na zaleznosc sily ratunku od dlugosci wuwuzeli, w przypadku pary wzor nalezy podniesc do kwadratu" czyli sila rosnie wprost proporcjonalnie do dlugosci wuwuzeli podniesionej do kwadratu i rowna jest rozmnozeniu n-elementów zmierzajacych do nieskonczonosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja opowiem taka historie: Moj tesc facet lat 55-otyly, przylysawy, zero manier, nie umie sie zachowac nigdzie jednym slowem kijem bym nie dotknela. Moja tesciowa lat 57-osoba z problemami emocjonalnymi, ciezko sie z nia dogadac, zero kultury i manier maja 4 dzieci (28,25,20 i 16lat). Tesc 2 lata temu znalazl sobie jakas kobiete (dodam, ze w jego wieku) i jezdzil do jej domku letniskowego 300km, a zonie mowil, ze w delegacje itd, tyle, ze jego praca to nigdy nie byly zadne wyjazdy i ona dobrze o tym wiedziala. Generalnie romans trwal, ale tesciowa sie kapnela i wpadla w panike, zaczela histeryzowac i zadzwonila do tej kobiety i z nia rozmawiala. Skad miala nr telefonu tego nie wiem.Wiem tylko, ze tamta kobieta potwierdzila wszystko (dodam, ze sama ma meza i 5dzieci doroslych) i swtierdzila, ze oni sie kochaja. Tesciowa zamiast porozmawiac z mezem swoim to zaczela znowu histerie odprawiac, plakac itd. Tesc powiedzial, ze romansu nie skonczy, bo nie moze, bo ta kobiete kocha i jest mu z nia dobrze. Wtedy tesciowa wygadala wszystkie szczegoly zwiazku swoim dzieciom ( w tym 16latce) do ktorych przyznal sie ich ojciec ( gerenarlnie intymne szczegoly bardzo), ale tesc w ogole nie czul skruchy. Moj maz a jego syn z nim rozmawial i kazal mu przestac spotykac sie z ta kobieta no i jakos to podzialalo, ale on nigdy nie przeprosil i nie powiedzial, ze zaluje. Tesciowa mu wybaczyla, spia razem w sypialni, zachowuja sie jakby nigdy nic, a najlepsze to, ze moj maz kiedys stwierdzil, ze trzeba byc draniem, zeby zdradzac, na co tesciowa zjechala mojego meza z gory na dol broniac niewiernego meza! Takiego zachowania to ja nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×