Tak bym chciała jeszcze raz!!!! Smutno mi :(

ZAkochał się we mnie pewnien chłopak z klasy, podobno się zakochał... on mi się podoba, wiec wszystko pięknie... doszło do spotkania, pocałowaliśmy się, a po spotkaniu troche gadalismy, a potem cisza. Dopiero po miesiącu napisał do mnie smsa dość erotycznego.. mimo ze chodzimy do jednej klasy nie gadamy ze sobą, poza 'czesc' albo zwykłymi połsłowkami. On się na mnie tak patrzy :o dziwnie... nawet sie nie uśmiechnie... o co mu chodzi? Dodam, że jest nieśmiały w stosunku do dziewczyn. Jest mi tak trudno być z nim w jednej klasie, bo wciąz mi się on podoba..

co myslicie o tym??

dosc erotycznego, tzn.?

ze chciałby sie ze mna 'przespac'

ale masz problmy tez bym tak idz moze na dobranocke

jak jest nieśmiały to pogadaj z nim pierwsza

jakiego smsa?

ja bym mu dala pocisk po takim esie

no ze chciałby się ze mna 'przespac' tylko nie tak dosłownie to napisał... ja wtedy odpisałam cos na odczepnego, nie mialam czasu z nim pisac i od tamtego czasu sie nie odzywał, potem ja napisałam do niego ale sie pokłocilismy.. i juz nie gadamy..

??

Jajca w imadło maszynowe za tego esa !

olej goscia,to jest odzew na Twojego smsa,myslal pewnie ze jestes latwa i polecisz.typowe podejście facetów wyrywających na "zbliżenie".laska odmawia a to on rezygnuje.wiec nie masz co sie zastanawiac

faceci to swinie!!!!

A ja właśnie pokochałam jedną z tych świń :(

on nie jest nic wart