Topik dla szukających przyjażni..

joki to grane,ze tylko 1 % wiecie a gdzie reszta?:P

Fanfi chyba jednak nie wiem o co chodzi ;) Aż mi się głupio zrobiło.......... ;/

Bez tego nie przy wystarczacie ...co ja piszę;)

Fanfi teraz Ty się będziesz nabijał ze mnie ;):D

Joluś ja też już nie wiem o co chodziło ;)

Jolka-:),to fajnie że Ci wystarczamy;))

Joki skutecznie wszystko spłętowała :)

A ja na jutro umówiłam się z koleżanką na domowe zabiegi spa. Jak mi to potrzebne! Zrobię się na bóstwo :)

FANFI -a co do tego 1%-ja tak nie uważam.

oczy -:) spa...marzenie:) ale ja njamilej wspominam jaccuzzi z szampanem ,MRRR

To się cieszę też z tego powodu dziewczyny:)

No gotowy sos i gulasz.Jutro tyko przygrzać i wcinać:DDo tego mrozonkę z kopytek i miodzik w uszach:P:D joki za dużo ksywek miałem abyś mnie rozpracowała.Nawet sobie nie wyobrasz ile.Nawet nie podaję za głowe byś sie złapała:D

Joki - też myslisz że wiemy już o Fanfuchu Niedobruchu więcej?? Możemy stworzyć jego profil psychologiczny i sam się zdziwi jak Kobiety potrafią analizować :) Joki - brzmi fantastycznie. Ja kapieli mieć nie bedę - wszak to tylko koleżanka ;) Ale każda chwila na takie mizianie to marzenie dla mnie. Uwielbiam :)

Ale teraz nie wiem czy z słoika fasolkę trzeba gotowac czy tylko przygrzać?:O:(

fANFI-nie chce Cię rozpracowywać:)Możesz mieć nawet 1000 ksywek i 500 nicków,każdy może;) Po prostu nie uważam że Cię znam w 1%

Fanfi a masz taką kupioną czy Twa luba Cię rozpieściła?

A do czego chcesz użyc fasolkę? Fanfi

oczy wcale nie wątpię.Jakie "kopanie w dupsko' przez oczy Bleeeeeeee:P:D

Fasolke-przygrzac

Fanfuchu niedobruchu-bo padnę;)

18:56 [zgłoś do usunięcia] Fanfaron oczy wcale nie wątpię.Jakie "kopanie w dupsko' przez oczy Bleeeeeeee Zawsze można znaleźć człowieka wokół siebie, któremu warto podarować kilka swoich cennych, a wartościowych dla niego chwil. Fanfuś ja znowu nie wiem o co chodzi... Ja Ciebie przecież uwielbiam :) Ale dobrze że jesteś daleko skoro planujesz wcinać fasolkę ;p

w słoikach mam buraczki,fasolkę i marchewkę.Czy mnie rozpuściła.:P TAAAAAAAAAAAAAAAAAKKKKKKK.Nie gotowałem 7 lat,przedtem jak była chora w domu to przez 3 miesiące nauczyłem sie gotować i wypieki robić.Teraz pustki w głowie lecz przypominam sobie sukcesywnie.:P:)

oczy -no nie chyba pójde sobie piwko otworzyc

Joki leeeeeć :) Ja przysiądę się grzecznie z zieloną herbatką :D

Z łopatki kupionej{szkoda ze tylko 1/2kg )pokroiłem w kostki no i wszystko juz gotowe.Teraz chce do tego jakaś kapustę czy też w/w

joki ale smaka robisz a nie chce mi sie wyjść.Jaki browarek?

Fanfik to zależy jak lubisz możesz pogrzać fasolkę , a z kapusty to i na zimno idzie zjeść

No Fanfi jak już dla Ciebie różnica między mięsem a łopatką (bo dla większości mężczyzn mięso to mięso) to jesteś na dobrej drodze. Szacun :) Jak potrzebujesz bardzo prostego dania to polecam Ci jeszcze pieczenie wszelkiego rodzaju :) Np. w rękawie :) mniami!

W sobotę nie mam prawa jeść żadnych strączkowych warzyw.Zatrułbym wszystkich w promieniu 5 metrów:P:D

Joluś a co się u Was wydarzyło że tylko papier Was łaczy?