Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona depresyjna

pytanie do psychologow/psychiatrow?

Polecane posty

Gość ona depresyjna

Witam, Chcialam sie dowiedziec, czy jesli pojde do psychologa, z prosba o jakies tabletki nassenne /przeciw depresyjne, czy bedzie wiele klopotow, zeby ten skierowal mnie do psychiatry po takie tabletki? Zle sie bardzo czuje, nie moge spac,jak juz zasnę, mam koszmary, mam chyba deoresje. Czy jesli to powiem, to wystarczy? nie chcialabym sie wglebiac w szczegoly i powody takiego stanu, bardzo potrzebuje jakis lekarstw, czegos co mnie troche zobojetni, wezyje z emocji, sama nie wiem. ale wiem,ze nie bede w stanie mowic o powodach. Czy psycholog potraktuje to powaznie??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona depresyjna
nikt mi nie odpowie? nikt nie ma podobnyxh doswiadczen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bas 25
idz do zwyklego rodzinnego. ja dostalam uspokajacze od reki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinnas miec problemów... mi dał poprostu taka sugestie - lepiej jak zobaczy pana psychiatra... zapisałem się do psycha i dał mi prochy na depre ale chuja pomogły... przymulają tylko a problemy nie znikaja przecież... życie nie jest bardziej kolorowe tylko otumaniony łeb! nawet ruchać się nie chce (to akurat dobre) ogólnie życie to syf :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wyzej. Lekarz rodzinny moze Ci przepisac odpowiednie leki (neural czy xanax) i nie bedzie problemow. Co do xanaxu, to warto poprosic o leki zastepcze z tym samym skladnikiem, ale tansze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona depresyjna
ja potrzebuje jakis silnych. przeciwdepresyjnych. bralam juz uspakajajace..nie pomagaly mi. Boje sie, ze jak pojde i tak po prostu poprosze bez większych tlumaczen,to bedzie wygladalo na jakies wyludzanie..a nie o to mi chodzi. naprawde zle sie czuje, tylko że nie potrafie zacząc rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Misiura
do psychologa musisz mieć skierowanie do psychiatry nie musisz mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona depresyjna
dziekuje wszystkim za odpowiedź. wiem,ze lekarstwa nie pomogą na dłuższa mete.. własnie o to mi chodzi, żeby sie troche otumanic. bo nie potrafie juz tak jak jst teraz. to tylko chwilowe rozwiazanie..i wiem,ze jesli nie zrobie czegos więcej, to zadne lekarstwa nie pomogą. ale muszę troche wyjsc z teog stanu w ktorym terZ jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caster czy zmiana nicka
miala jakos wplynac na zmiane samopoczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flueksetyne sobie załatw... przeciwdepresant za pare groszy ale na recepte... jedna tableta dziennie efekt dopiero po 2-3 tygodniach brania ogólnie zamula łeb ale mozne normalnie funkcjonowac... ja odstawiłem bo przeszkadza w podjęciu próby samobójczej a ja mam juz dość :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona depresyjna
tez mam takie mysli,ze najlepiej by bylo ze soba skonczyc, wtedy już było by dobrze, ale niestety nie ejstem na tyle odważna, zeby to zrobic. dlatego muszę zacząc chocby od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Misiura
ja mam recepte na fluoksetyne ale jakos sie boje to zazywac moze mi jeszcze bardziej odbije :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo2009
psycholog rozwiazuje problemy czlowieka a nie leczy jego stan lekami..psychiatra zapisze leki ale nie bedzie leczyl przyczyne zachorowania tylko jego skutki proponuje wybrac sie do pszchoanalityka lub rozpoczac pszchoterapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksinni
Co Wy wszyscy tak czarno? Weź się w garść, a przede wszystkim do psychiatry maszeruj, psycholog to dobre rozwiązanie dla dzieci do lat 10 ciu. Nie będziesz musiała tam wiele tłumaczyć, on pozna wszystko po Twoich oczach, zapyta o pogodę albo programy TV i juz Cię zdiagnozuje. Nie łam się, tylko do psychiatry i potraktuj to tak samo jak grypę- proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona depresyjna
wiem, ze lekarsrwa nie rozwiąża mojego problemu. dziekuję Wszytkim za odpowiedz i rady. I życzę miłej nocy. Ja idę się położyć. Może uda mi się w miarę szybko zasnać. Jeszcze raz dzi ękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona depresyjna
nie potrafię tebg potraktować jak zwyklej grypy chociaż wiem ,że jestem chora nie funkcjonuje normalnie Chcialabym isc, usiasc, i żeby psychiatra , tak jak mowisz, zapytal sie o pogodę, cos banalnego, i mogl wyczuc jak sie czujek, co sie dzieje. mam wrazenie,ze nie mam tyle sily,zeby tlumaczyc. samo pojscie z taka proba wydaje mi sie duzyn wyczynem, Boje sie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksinni
Wiem co piszę i moge Ci podac namiary z resortu psychiatrów, napisz tylko okolice swojego zamieszkania. Nie bój się. Jestes szlachetna dla samej siebie, ze szukasz pomocy u specjalistów, bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona depresyjna
Jestem z okolic Katowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Misiura
przez ponad rok chodziłam do psychologa i zero efektu dalej to samo bezsennosc ciagłe nerwy beznadzieja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksinni
Wierz mi- wizyta u psychiatry jest relaksująca i miła, sama się przekonasz. taki lekarz to jak przyjaciel się zachowuje, rozumie Cię bez słów. odwaz się, nie pożałujesz. To żadna spowiedź, rozmowa jest lekarstwem i czasem nawet leki nie są potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój psycholog namawiał mnie do zemsty na zonie i tesciowej! dobry był ale teraz nie przyjmuje na NFZ a ja mam bide i kryzys i nie chodze do niego :-( a psychiatra to taki oryginał że według mnie sam pomocy potrzebuje... ale nie jest u nich źle! nikt nie wysmiewa (może ten psychiatra trochę tylko) nie poniża... ogólnie chcą pomagać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksinni
Jutro skontaktuję się z dobrymi kolezankami po fachu i polecę Ci najlepszego specjalistę. ja niestety jestem z okolic Bydgoszczy, ale mam 3 dobre specjalistki w tej dziedzinie, które są ze Starachowic, z Sandomierza, a jedna z Kielc. Głowa do góry! Będzie coraz lepiej jesli zechcesz sama sobie pomóc i pozwolić, by inni pomogli tobie. Śpij dobrze, chociaz tej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona depresyjna
dziekuje ksinni postaram sie jutro wejść na ten temat moze bedzie mi latiej sie przełamać i pojsc, jak będę miała jakieś konkretne adresy, czy nazwiska.. Brdzo Ci dziękeeuje za ciep,łe słowa, pomoc i wsztskim za pomoc i odpowiedzi.. Pozdawia m cieplo i dobrej nocy je,szcze raz zycze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z okolic katowic
to znam super lekarza w samych katowicach Tomasza Undermana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona depresyjna
nie wiem. tak mi się wydaje. Schudlam, nie mam apetytu. Ciagle placze. Mam czesto mysli samobójcze, potrafie w jednym momencie zaczac wyc i plakac i krzyczeć, taki nagly atak, ktory trwa np 3-4 min i cisza. Jestem wykonczona. Mam duzę skoki nastrojow, a glownie czuje sie beznadziejnie, smutno, czuje, ze to wszystko nie ma senu, że juz sobie nie poradze, bo ile można.Nie potrafię się cieszyć tym, co kiedyś mnie cieszyło. B. często łzy same cisną mi się do oczu, Obwiniam się o to, że jestem słaba, żen ie potrafię normalnie z tym funkcjonować, obwiniam się za to, co się stało a co doprowadziło mnie do tego stanu. To sptawia że nienawidże siebie, tego jaka jestem, jak się zachowuj ę, co robię. Nie wiem, może i to nerwica. ale czuję się bardzo źle. miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koyanish
do psychiatry idzie się bez skierowania,do psychologa również.leczę się od kilku lat.Systematycznie biorę leki .Przeszłam psychoterapię.Czuję się coraz lepiej.Zgłoś się do lekarza i psychologa koniecznie! Wszystko będzie dobrze.Polecam Ci topik Pozytywne myślenie raz jeszcze.Może pomoże i Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×