Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aichaoao

Jeden jajnik a ciąża.. - PISZCIE !!!!

Polecane posty

Gość Aichaoao

Dziewczyny ! Czy są tutaj kobitki ktore zaszły w ciąże z jednym jajnikiem, w jaki sposob byłycie leczone...? Prosze o pomoc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopae
osobiście zaszłam z facetem, a nie z jajnikiem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
Osobiscie tez mam taki zamiar... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leczenia nie trzeba jak jest
jeden sprawny jajnik.... po prostu owulacja rzadziej i tyle. da sie zajść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konstancjaaa
mam kumpelę z 1 jajnikiem- jest mamą 2 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
a ja niestety jestem leczona bo wyniki nie sa najlepsze, przede wszystkim mam za wysoka prolaktyne dlatego biore od tygodnia norprolac./.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
konstancjaaa dzieki za dobra wiadomosc, a wiesz ile czasu starała sie o dzidzie z tym jednym jajnikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konstancjaaa
najpierw jej usuneli i 3 lata sie nie starała, potem wyszła za mąż i po 2 miesiacach zaszła, drugie urodziła po 2 latach po pierwszym. Wiem że się nie leczyła, tylko bzykała z 1 jajnikiem i bez problemu zaszła. Trochę ci napisałam bez ładu i składu, ale mam nadzieję, że wiesz o co chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
To bardzo pocieszające, dzieki wielkie za te słowa :):):):) zrobiło mi sie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbij prolaktyne bo to blokuje ze tak powiem zajscie w ciaze... Jesli masz drozny jajowod z tej strony gdzie masz zdrowy jajnik to masz szanse na ciaze... Natura rzadzi sie swoimi prawami... Ja mam troszke podobna sytuacje tzn mam niedrozny prawy jajowod.. U mnie robilismy monitoring cyklu ze stymulacja owulacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
dzięki za rade, powiem szczerze ze lekarz nic nie wspominał o jajowodzie, ale ide do niego na wizyte 24 i napewno bede pytac czy z nim wszystko gra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
ciesze się że ktos się odzywa w ty temacie bo czuje sie juz z tym osamotniona, Maju czy bez wiekszych problemów zaszłaś w ciąże ? Bo mi lekarze nie dają nadzieji i mówią że w moim przypadku pomoże wyłącznie in vitro..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz.......każdy przypadek jest inny. Nie mogę powiedzieć,że było łatwo , bo o 2 dziecko staraliśmy się 3 lata ale to z winy męża miał słabe nasienie.U mnie jajnik jajeczkował co miesiąc. Ginekolog mówił,że przejął funkcję tego usuniętego.A dlaczego invitro? to nie jest problem ,że masz jeden jajnik tylko jeszcze coś......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
Maju mam fragment jajnika, cały on nie jest, teraz okazało się na badaniu TK miednicy małej (tomograf komputerowy) że na tym fragmencie wyskoczyła torbiel o rozmiarach 28x18 mm nie jest ona duża ale mimo wszystko jest, miałam tez robione HSG na drożność jajowodu i okazało się że lewy jajowód jest zapchany ale akurat tam nie mam już lewego jajnika, a prawy jest drożny tylko lekko poszerzony ale lekarka wykonująca to badanie powiedziała że nie jest źle i ona nie widzi przeszkód do tego żeby zajść w ciąże, jednak inny lekarz i kolejny bo byłam u kilku lekarzy żeby upewnić się - powiedzieli że jeśli myśle poważnie o ciąży to tylko in vitro, jestem zaskoczona, bo z tego co wiem i chodziłam na usg to mam owulacje, jajnik pracuje a mimo to nie daja mi nadzieji...teraz w piątek wybieram sie do kolejnej lekarki i chce wyprobować metode jaka moja kolezanka wyprobowała i zaskoczyło za pierwszym razem, chodzi o branie clo przez 5 dni i obserwacje pecherzyków, potem zastrzyk i zobacze... tak naprawde to juz sama szukam sposobów zeby sie udało, jakos nie wierze tym wszystkim lekarzom, a nie moge sobie pozwolic na in vitro ..:( miałam badania hormonalne wszystkie porobione, wyszła wysoka prolaktyna ale w tej chwili jej wynik jest idealny.. szczerze mowiac nie wiem co mam dalej robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
Maju ja wiem że to sprawa indywidualna, każdy przypadek jest inny ale być może akurat pomoże podobny przypadek do mojego, czy stosowałaś jakieś leki, zioła itp. >?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
dziewczyny znacie podobne przypadki ? ? /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stosowałam zioła ,ale nie polecam jak masz wyniki w normie bo można sobie nawet ziołami zaszkodzić. czy Twój mąż robił badanie nasienia? Jeśli jeden jajnik jest drożny i występuje owulacja to jestes płodna i skłaniam się do słów lekarki, że zajdziesz w ciążę bez in vitro czy inseminacji. Kochana życzę Ci tego!!! Nie myślałaś o monitoringu lub mierzeniu temperatury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
Maju tempki nie mierzyłam, a własnie teraz chce sie udac na monitoring owulacji co 2 dzien, mój M nie robił badania, je tylko cynk i kwas foliowy, ale powiedział ze moze pojsc na takie badanie nasienia, musze go namowic zeby zrobil to jak najszybciej bo byc moze nie dokonca tutaj chodzi o mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie robił badania to na jakiej podstawie Ci lekarze stwierdzili,że tylko in vitro? Długo się staracie? Namów męża na to badanie, będziecie wiedzieli cz na pewno jest wszystko ok, a jeśli nie to mąż będzie musiał sie leczyć. Mój leczył sie u androloga, kupiłam mu tez w aptece tabletki wyciąg z żeń szenia, bo miał mało ruchliwe i po tym mu sie poprawiło i teraz mamy 3,5 miesięczną córcię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
tak na poważnie to staramy się od października 2010, wczesnie nie myslelismy o dziecku ale przez pół roku nie zabezpieczalismy sie.. Oni stwierdzili na podstawie tych wszystkich badan jakie robiłam to TK miednicy małej, HSG jajowodów itp. mimo iz mnie sie wydaje że te wyniki nie sa takie złe jak oni je widzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
Widze że niestety mało osób jest w podobnej sytyuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
Dzień Dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takiej lub podobnej sytuacji jest wiecej kobiet niz sie moze Tobie wydawac. Nie jestes sama, uwierz mi. Zajzyj do na s na "Dziewczyny zmeczone bezskutecznymi staraniami o dziecko!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja jestem po usunięciu guza nowotworowego z całym lewym jajnikiem. Po 15 miesiącach dopiero zaszłam w ciążę, gdyż potrzeba było czasu by prawy jajnik zaczął pracować za 2. Lekarz powiedział, że jeśli do 2 lat po usunięciu nie zajdę to trzeba będzie płukać jajowód, ale na szczęście obyło się bez tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilijka
Aichaoao powinna się pochwalić że udał jej się zajść w ciążę. To na pewno da nadzieję dziewczynom które mają podobny problem. Aichaoao gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem rok po operacji po usunięcia jajnika i nie jestem w ciąży a okazalo sie ze na drugi ma torbiela i coraz mam mniejsa nadzieje ze zajdę w ciaze ale obawiam się najgorszego ze nie będę mogla miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×