Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość casillllllllaaaaa

prosze o pomoc, poradę

Polecane posty

Gość casillllllllaaaaa

otóż mieszkam w bloku na 4 pietrze , na 2 mieszka mój sąsiad kawaler zołnierz no miejsza oto , chodzi o to że jestem w ciąży z nim ale nie bedziemy razem , jedyne co to ciągłe obgadywanie innych sąsiadów jakies dziwne spojrzenia tragedia! ktos byl w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paroł
a w czym Ci pomóc? bo ja nie za bardzo zrozumiałam co Ty tutaj napisałaś. Chodzi o to, że masz dziecko z sąsiadem, z któtym nie jesteś i sąsiedzi Cię bardzo za to obgadują, tak? Bo jeśli tak.. to skąd niby sąsiedzi wiedzą, że przespałaś się z tym żołnierzem? nie było ich z Wami w sypialni. Więc utnij te komenatrza tym, że to nie jest jego dziecko i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paroł
wydaje mi się, że ty czujesz z tym się źle, że masz dziecko z kims z kim nie będziesz w życiu i wydaje Ci się, że kazdy na Ciebie dziwnie patrzy. Bo przeciez kobieta w ciazy to nie jest jakies niecodzienne zjawsiko. Jestes jak kazda kobieta. A to z kim masz dziecko nie sadze ze kazdy wie o twoim romansie z sasiadem wiec wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
no niestety wiedzą już o tym ci sąsiedzi i chodzi o to ze uprzykrzają mi życie czuje normalnie ich wzrok na sobie jakbym zrobiła coś złego jakąs zbrodnię popełniła szczególnie sąsiadki , ehh . cięzko życ mi w tym bloku a nie mam gdzie sie wyprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
skąd wiedzą wiedzą bo powiedziałam o tym koleżance życzliwej koleżanka zna sąsiadkę i tak rozeszła się ta wiadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelll
Powiedz,żeby się od ciebie odwaliły,że to Twoja sprawa z kim masz dziecko i nic im do tego,żeby lepiej zajęły się swoimi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammmmmmmmmmm
a to fajna masz koleżankę gratuluję!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytammmmmmmmmmm
izabell a ty od marcinkiewicza kazia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
czuje sie naprawde fatalnie w dodatku jak pomysle jak juz sie urodzi i bede musiala tak wszystko sama robic ( w dodatku mieszkam na 4 piętrze bez windy ) beda pewnie sobie myśleć ze mam za swoje ciezko mi bedzie nawet ich mijac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paroł
No to są dwa wyjścia. Możęsz zacinąć zęby i jakoś to przeżyć wierząc, że po porodzie i w przeciągu czasu jak już sąsiadom znudzi się ta nowinka to odpuszczą i zaczniesz żyć bez podejrzliwego wzroku sąsiadów, albo jeśli to nie ustanie to po co masz się męczyć? sprzedaj mieszkanie, kup nowe w innej dzielnicy i po kłopocie. Ja na Twoim miejscu to nie ze względu na sąsiadow, a raczej tego pana ktory mi zrobil to dziecko bym sie wyniosla, bo jednak glupio tak zyc z ojcem dziecka blisko siebie, a w osobnych mieszkaniach. Co dziecko by myslalo jakby podroslo? dl;aczego tatus mieszka na innym pietrze niz my. To lepiej juz w ogole lepiej zamieszkac gdzis indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
masz dużo racji , tylko to jest mieszkanie moich rodziców i sama nie mogę go sprzedać .. ale myślę nad tym .. no to teraz mi jeszcze gorzej gdyby mnie dziecko tak zapytało to bym umarła ze wstydu chyba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
boje sie mu nawet o tym powiedziec ze chce alimenty nie wiem chyba nic od niego nie bede chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjec nocny
no pewnie gadaja ludzie ze sasiadka z 4 puscila sie z tym z 2.... ale co sie dziwisz pewnie sama bys tak gadala gdybys byla swiadkiem takiej sytuacji. Wyprowadz sie. i po klopocie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
" no pewnie gadaja ludzie ze sasiadka z 4 puscila sie z tym z 2.." własnie tak jest i to mnie naprawde dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
w dodatku jego rodzice ojca mojego dziecka nie wiedzą o tej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooomi
alimetow nie chcesz? ale to się należy dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
wiem że się nalezy ale nie chce z nim rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
wszystko czarno to wiedzę , wogole nie wiem jak sobie poradze z takim małym dzieckiem nie mam doświadczenia ani młodszego rodzenstwa , moja mama za granicą jestem sama zupełnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
wlasnie bylam zobaczyc do skrzynki i spotkalam sasiada z na przeciwka i juz mnie pytał jak sie czuje przyszla mamusia z takim oczywiscie smiechem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama powinnaś wiedzieć
wcześnie zaczełaś myśleć teraz ci głupio, trzeba było się nie seksić bez zabezpieczenia z byle kim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
teraz te dobre rady juz za pózno,,,, ehhh dziwi mnie to troche w sumie u nas w klatce sami mlodzi przewaznie ludzie a nie dewoty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
czemu to zawsze kobiet mają gorzej w życiu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benka22
ej a ty z jakiej sie planety zerwałaś? nie wiesz czym się seks kończy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WITABUENOCITRIN
a mijasz czasem na klatce schodowej ojca swojego dziecka i sprawcę całej tej sytuacji? i co przechodzi obok ciebie jakby nigdy nic? w którym jesteś miesiącu ? powinnas sie znim rozmówic i to jak najprędzej skoro jestes całkiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
benka dzięki za miłe słowa:) jakos dziwnym trafem jego akurat nie mijam na klatce , udaje nam się nie spotykać . jestem w 5 miesiącu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
bazienka dzięki masz racje , zwłaszcza że on też do świętych nie należy . jednak przeraża mnie też wizja że bede sama z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
nie wiem czasem myśle ze on poprostu jest jeszcze w szoku ze wzgledu na tą informacje ( tak przypuszczam po jego zachowaniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casillllllllaaaaa
jak to z facetami :) wiesz on jest troche narwany ogólnie moze ze wzgledu na prace co?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość benka22
do usług:) a jakie to zachowanie ze myslisz ze jest w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×