Ojciec alkoholik.

Witam, mam 15 lat. W tym roku kończę gimnazjum. Mój ojciec to alkoholik. Bił mamę, gdy była już ze mną w ciąży. Ciągle były i są problemy. Będąc w wojsku, pił i robił przekręty, awantury. Gdyby nie kaucja babci to by go zamknęli. Jestem wykończona psychicznie. Dobiera się do mnie wszelkimi sposobami, szczypie a jak jest pod wpływem alkoholu wyzywa mnie i innych. I to nie zawsze, potrafi wszystkich zwyzywać i zrobić awanturę nawet gdy jest trzeźwy. Nie wiem co mam robić, mam dość takiego życia. Chcę się uwolnić.

znajdz sobie starszego faceta i zajdz w ciaze ;D

To raczej nierozsądna decyzja...

i po co tak kobiety walcza o facetów????ja sie pytam! "bo w ciązy ,bo dziecko ojca potrzebuje, bo go kocham" bzdury!!!! lepiej olac goscia i samej wychowywac dziecko niz zeby mialo takiego ojca....tylko psychike to niszczy nic wiecej,jeszcze wieksza krzywde wyrzadzacie tym dzieciom zyciem z takim kims

moze i do konca rozsadna nie jest ;/ ale lepsze to ..

Nie uczę się źle. Przeszłam na etap rejonowy w konkursie z języka angielskiego. Nie mam warunków, żeby się uczyć... Ciągle chodzę roztrzęsiona. Jestem słaba psychicznie i nie wiem jak wytrzymam 3 lata w liceum. Chciałabym szybko uwolnić się z tego domu. Wiem, że się bezsensownie żalę, ale jestem sama z tym wszystkim.

Żeby zajść w ciąże to trzeba mieć odpowiednie warunki by wychować dziecko.

Szukaj liceum z dala od domu, gdzie bedzie przyslugiwal ci internat. Dobrze byloby sie zglosic do Pomocy Spolecznej, jak i pedagoga szkolnego twojej szkoly oraz przyszlego liceum. Oni wiedza, jak pomoc.

szkoda Cie dziewczyno mloda jestes, moze wyslecie ojca na leczenie, albo jak zrobi awanture na policje zadzwonicie, wiem ze wstyd na wlasnego ojca donosic ale trzeba cos z tym zrobic

Jakby usłyszał o leczeniu to by nas chyba wszystkich zabił. Do wszystkiego jest zdolny. Nie potrafi nas sobą zapanować. Myślę, że gdyby nie było mamy w domu to spokojnie by mnie wykorzystywał seksualnie. Mieszkam na zadupiu. Niby miasto, a 4 licea w mieście. Nie mam wyboru dużego. Albo ogólniak, ekonomik, technikum...

mam iść do pedagoga i powiedzieć o tym, co się dzieję? Nie wiem nawet jak maturę kiedyś zdam. Jąkam się i nie potrafię wymawiać wyraźnie słów.

Pedagog moze cie wyslac np. do logopedy, moze pomoc ci z ojcem. Nie wstydz sie, tylko idz, nie mysl o jakaniu sie, to nie twoja wina. I nie traktuj tego jako skarzenia na ojca, po prostu szukasz pomocy. Czy kiedykolwiek dzwonilyscie na policje, kiedy wypil i byl agresywny? Warto - wtedy policja juz bedzie miala w papierach, ze zgloszenia byly i wtedy latwiej o przymusowe leczenie dla ojca. O tym tez mozesz porozmawiac z pedagogiem, od tego oni sa. Mozesz sama pojsc do dzielnicowego i opowiedziec mu, co sie dzieje, a on ma obowiazek przyjsc i sprawdzic zgloszenie. Nie jestem pewna, czy musi mowic ojcu, kto go zglosil, musisz sie dowiedziec.

Ale on był wiele razy notowany... Grozi mu więzienie. Mama mi nie pozwoli nawet gdybym chciała podjąć jakiekolwiek działanie w tej sprawie.

Matka jest tak samo uzalezniona, jak i on, tylko ona jest uzalezniona psychicznie. Nie pozwoli na leczenie ojca, bo jest przyzwyczajona do takiego stanu rzeczy oraz sie wstydzi. To lepiej czekac, az cos sie stanie, niz pomoc swojej corce? Musisz wziac sprawy w swoje rece, skoro widzisz, ze na rodzicow nie mozesz liczyc. Zacznij od Pomocy Spolecznej, pedagoga, oni cie pokieruja. Musisz sama o siebie zadbac i nie ogladac sie na rodzine. Wspolczuje i zycze powodzenia. Tez jestem po takich przezyciach.

Boję się podejmować takie decyzje bez mamy. Jestem tak zastraszona, że boję się samej siebie. Boję się, że nie wytrzymam pewnego dnia i zrobię głupotę.

LUDZIE DOBRZE CI RADZĄ!! idź do pedagoga i ośrodka pomocy spolecznej, już się jąkasz a to jest dowód na znęcanie się i terror w rodzinie, piszesz że znasz świetnie angielski -szkoda zeby taka zdolna dziewczyna się marnowała:O idź i zacznij walczyć o siebie bo strach tylko pogorszy sprawę!